ŻYCIE ARTYSTYCZNE LUBLINA
55
tur materii. Powstały pomysły ,.ożywienia" tworzonych form. Włodzi-
mierz Borowski — autor kinetycznych artonów — proponował zaprogra-
mowane formy, tzw. ,,homeostaty", mogące wykonywać ruchy w sposób
niezależny i niekontrolowany przez ich autora. Ziemski proponował
obraz, który w miarę zbliżenia się widza zamykałby się powoli, sta-
wał się niemożliwy do oglądania z bliska. Proponował też obrazy, które
zmieniałyby barwy, obrazy oddychające, swego rodzaju płuca. W pra-
cach tych Ziemski chciał wykorzystać zjawiska chemiczne. Warto też
w tym miejscu przypomnieć Olgierda Sawickiego, zaprzyjaźnionego z pla-
stykami z ,,Zamku" młodego malarza warszawskiego. Proponował on
zaprogramowane manekiny, które stworzyłyby swego rodzaju ertutrou-
menJ, proponował też obrazy-rośliny, które rosnąc zmieniałyby wciąż
swą formę. Wszystkie te propozycje pozostały jedynie w formie zapisów
i szkiców, ich wykonanie przerastało możliwości autorów
Zwraca uwagę fakt, że proces krystalizowania się malarstwa struk-
turalnego grupy przebiegał w sposób niesłychanie intensywny. Przecież
Włodzimierz Borowski i Tytus Dzieduszycki jako plastycy debiutowali
w r. 1956. Ziemski niewiele wcześniej. W przebiegu trzech lat artyści ci
przeszli od taszyzmu przez malarstwo strukturalne do pomysłów prac,
w których tworzone przez nich struktury ożyłyby. W pracach tych rola
artysty sprowadzona zostałaby do roli inspiratora sytuacji, których dal-
szy przebieg byłby już wynikiem autonomicznego życia materii. Chodziło
tu już nie tylko o stworzenie nowych struktur materii, lecz o zainspi-
rowanie nowych form życia.
Poszukiwania strukturalne ,,Zamku" przebiegały prawie równolegle
z podobnymi poszukiwaniami w Hiszpanii. Vicente A. Cerni podaje, że
przełom w malarstwie Antonio Tapiesa, twórcy strukturalizmu hiszpań-
skiego, dokonał się w latach 1953-1955. Zaś po Biennale Hispanoamery-
kańskim w Barcelonie w 1955 r. powstały prace, które — jak pisze Cer-
ni — ,,ujarzmiły wszelkie konwencjonalne wyobrażenia przestrzeni"
Środowisko lubelskie poznało z reprodukcji malarstwo Tapiesa dopiero
po Biennale Weneckim w 1958 r., a więc w momencie, w którym struktu-
ralizm grupy ,,Zamek" został już wypracowany
Działalności grupy ,,Zamek" towarzyszyły dyskusje, w których obok
plastyków brali udział związani z grupą historycy sztuki: jej główny
teoretyk Jerzy Ludwiński, Urszula Czartoryska, Hanna Ptaszkowska,
iso Wstęp do katalogu: Tlrtonp i man.ihtsp Włodzimierza Borotaskiepo. Lublin
1960.
i8i Relacje ustne: Jerzy Ludwiński, kwiecień-maj 1974. Jan Ziemski, kwie-
cień-maj 1974.
'82 Noiua sztuka hiszpańska. Warszawa 1970 s. 209-214.
i88 Relacja ustna: Jerzy Ludwiński, kwiecień-maj 1974.
55
tur materii. Powstały pomysły ,.ożywienia" tworzonych form. Włodzi-
mierz Borowski — autor kinetycznych artonów — proponował zaprogra-
mowane formy, tzw. ,,homeostaty", mogące wykonywać ruchy w sposób
niezależny i niekontrolowany przez ich autora. Ziemski proponował
obraz, który w miarę zbliżenia się widza zamykałby się powoli, sta-
wał się niemożliwy do oglądania z bliska. Proponował też obrazy, które
zmieniałyby barwy, obrazy oddychające, swego rodzaju płuca. W pra-
cach tych Ziemski chciał wykorzystać zjawiska chemiczne. Warto też
w tym miejscu przypomnieć Olgierda Sawickiego, zaprzyjaźnionego z pla-
stykami z ,,Zamku" młodego malarza warszawskiego. Proponował on
zaprogramowane manekiny, które stworzyłyby swego rodzaju ertutrou-
menJ, proponował też obrazy-rośliny, które rosnąc zmieniałyby wciąż
swą formę. Wszystkie te propozycje pozostały jedynie w formie zapisów
i szkiców, ich wykonanie przerastało możliwości autorów
Zwraca uwagę fakt, że proces krystalizowania się malarstwa struk-
turalnego grupy przebiegał w sposób niesłychanie intensywny. Przecież
Włodzimierz Borowski i Tytus Dzieduszycki jako plastycy debiutowali
w r. 1956. Ziemski niewiele wcześniej. W przebiegu trzech lat artyści ci
przeszli od taszyzmu przez malarstwo strukturalne do pomysłów prac,
w których tworzone przez nich struktury ożyłyby. W pracach tych rola
artysty sprowadzona zostałaby do roli inspiratora sytuacji, których dal-
szy przebieg byłby już wynikiem autonomicznego życia materii. Chodziło
tu już nie tylko o stworzenie nowych struktur materii, lecz o zainspi-
rowanie nowych form życia.
Poszukiwania strukturalne ,,Zamku" przebiegały prawie równolegle
z podobnymi poszukiwaniami w Hiszpanii. Vicente A. Cerni podaje, że
przełom w malarstwie Antonio Tapiesa, twórcy strukturalizmu hiszpań-
skiego, dokonał się w latach 1953-1955. Zaś po Biennale Hispanoamery-
kańskim w Barcelonie w 1955 r. powstały prace, które — jak pisze Cer-
ni — ,,ujarzmiły wszelkie konwencjonalne wyobrażenia przestrzeni"
Środowisko lubelskie poznało z reprodukcji malarstwo Tapiesa dopiero
po Biennale Weneckim w 1958 r., a więc w momencie, w którym struktu-
ralizm grupy ,,Zamek" został już wypracowany
Działalności grupy ,,Zamek" towarzyszyły dyskusje, w których obok
plastyków brali udział związani z grupą historycy sztuki: jej główny
teoretyk Jerzy Ludwiński, Urszula Czartoryska, Hanna Ptaszkowska,
iso Wstęp do katalogu: Tlrtonp i man.ihtsp Włodzimierza Borotaskiepo. Lublin
1960.
i8i Relacje ustne: Jerzy Ludwiński, kwiecień-maj 1974. Jan Ziemski, kwie-
cień-maj 1974.
'82 Noiua sztuka hiszpańska. Warszawa 1970 s. 209-214.
i88 Relacja ustna: Jerzy Ludwiński, kwiecień-maj 1974.