Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Historii Sztuki — 21.1995

DOI Artikel:
Karpowicz, Mariusz: Artyści włoscy w Pożajściu: Pietro Puttini i Giovanni Merli
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.16407#0328
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
326

MARIUSZ KARPOWICZ

8. Rzym, kopuła kościół S. Carlo al Corso. Wg R. Wittkowera

wotny projekt, jedno wszakże jest pewne - Puttini go zmodyfikował. Okna dał swojej „inwencji". Rzecz
charakterystyczna - wieńczące je na zewnątrz trójkątne naczółki nawiązują do Riva S. Vitale, ale sam wykrój
okna z wystającym do góry prostokątem, powtarzający kształt uszakowatej płyciny lub tablicy inskrypcyjnej,
jest własny, indywidualny. Nie ma go w starszej części kościoła ani w żadnej innej budowli na terenie Polski.
Także na terenie Włoch takiego wykroju nie pamiętam. Przeprojektować również musiał Piętro samą kopułę.
Jest ona po lombardzku bardzo strzelista, sześcioboczna, ma przy tym zaskakujący element - okrągłe otwory
okienne wycięte w czaszy ponad gzymsem koronującym tambur. To ostatnie jest rozwiązaniem awangardo-
wym. Stare pomysły manierystów właśnie współcześnie ucieleśnił sam Piętro da Cortona. Jego projektu kopuła
kościoła S. Carlo al Corso (początek budowy - 1668) opatrzona jest takimi właśnie okrągłymi oknami u nasady
czaszy34 (il. 8). Cortona, jako malarz, kierował się w tym wypadku względami malarskimi - przewidywany
w kopule fresk zyskiwał jasne oświetlenie. Podobnie, jak wiadomo, postępował także Bernini czy Borromini,
wycinając okna w czaszy sklepienia. Kopuła w Pożajściu powtarza jednak na zewnątrz jeden element tak
bliski projektowi Cortony, że nie ulega wątpliwości związek między obu kopułami. Są to mianowicie małe,
trójkątne szczyciki nad oknami i ich obudowa dająca w efekcie coś w rodzaju lukarny (il. 9). Braknie tylko
w Pożajściu tej architektonicznej dekoracji między lukarnami, jaka w dziele Cortony wynika z innego, mię-
sistego, kolumnowego opracowania tamburu. Nad Niemnem także fresk wypełnił podniebienie kopuły, ściany
tamburu i ściany między kolumnami nawy, ale był to już inny freskant, z Pallonim nie mający nic wspólnego,
mianowicie Giuseppe Rossi, czynny potem w Wilanowie.

Możemy zatem zaryzykować opinię, że Piętro Puttini był w Rzymie, zapewne po 1672 (przypuszczalna
data ukończenia kopuły S. Carlo al Corso). Jak ustalił Tadeusz Wasilewski - w 1678 był już Piętro zatrudnio-

34 R. Witkower, Art and Architecture in Italy 1600 to 1750, Harmondsworth 1958, s. 161 i 358, przyp. 23. Sam tambur
i kopuła gotowe były w 1669, latarnia - później. Por. P. Portoghesi, Roma barocca, wyd. V, Bari 1988, s. 237.
 
Annotationen