Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Historii Sztuki — 37.2012

DOI Artikel:
Dobrowolski, Witold: Program ikonograficzny Sali Jadalnej Białego Domu w Łazienkach Królewskich w Warszawie: Wenus, Izyda, masoneria
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.18668#0226
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
220

WITOLD DOBROWOLSKI

płcią wyłamuje się z grupy bogiń, personifikujących powietrze, ziemię i wodę, lecz Izydy „twarz obliczem
jest pospólnym bogów i bogiń wszystkich". Nie należy tego wszakże rozumieć, choć źródła antyczne
często zdają się tak twierdzić, iż jest ona wodą, ziemią czy ogniem. Jest ona raczej równocześnie i wodą,
i powietrzem, i ogniem, i ziemią. W jej istocie bogini natury mieszczą się wszystkie żywioły.

Obraz personifikacji ognia ujawnia jego niszczycielski charakter, podkreślony w pejzażu widokiem
aktywnego Wezuwiusza i statkami prowadzącymi pojedynek artyleryjski. Jednakże pożyteczna i praktyczna
rola ognia została przypomniana profesją boskiego kowala i wprowadzeniem postaci jego żony, Wenus,
i Marsa, rodziców Harmonii70, wzajemnie się równoważących personifikacji piękna i siły, ognia miłości
i ognia wrogości. Izyda w Białym Domu, obok charakteru bogini uniwersalnej natury, władczyni żywio-
łów: gwieździstego nieba, życiodajnej wody, płodnej ziemi i hartującego ognia, zyskała piękne i łagodne
oblicze Wenus, bogini mitygującej istniejącą w świecie obcość i sprzyjającej narodzinom powszechnej,
światowej harmonii.

Z dokładną identyfikacją bogini personifikującej wodę mamy niejakie kłopoty, gdyż w sztuce antycz-
nej w identyczny sposób odbywają morskie przejażdżki zarówno małżonka Neptuna Amfitryta, ulubienica
Jowisza - Tetyda, czy wreszcie Wenus, której zazwyczaj w tej podróży towarzyszy Amor. Gdybyśmy
wszakże uznali, iż intencją artysty (i króla) było przedstawienie w tej roli Wenus, więź łącząca rzeźbę
z niszy z boginiami-personifikacjami różnych elementów natury, zwłaszcza wody i ognia, z pewnością
musiałaby przez to ulec wzmocnieniu.

Posąg Wenus był kupiony przez Le Bruna w Rzymie przed 1777 г., a zatem w nieco ponad dziesięć
lat po odkryciu w Pompejach Iseum. Odkrycie w tym sanktuarium71 nie tylko egiptyzującej rzeźby Izydy
i klasycznego posążku Wenus, lecz i Dionizosa utożsamianego z Ozyrysem, a także Priapa, podkreślającego
rolę fallusa w jej kulcie, zwróciło uwagę na złożoność i synkretyzm, czy jak kto woli uniwersalizm jej
kultu, silnie podkreślane w znanych tekstach Plutarcha i Apulejusza. Jest oczywiste, że Stanisław August,
kupując rzeźbę Wenus, mimo jej mizernej klasy i złego stanu zachowania, nie kierował się pobudkami
estetycznymi, ale jej posąg był mu potrzebny z innych powodów. Naszym zdaniem, powodem mogły być
jego antyczność wzmacniająca jego niemal religijną powagę oraz ścisła analogia łącząca kupioną w Rzymie
rzeźbę z posągiem Wenus w pompejańskim sanktuarium Izydy i z samą Izydą.

POPULARNOŚĆ IZYDY W KULTURZE EUROPEJSKIEJ

Lata 70. XVIII stulecia były kulminacją okresu żywego zainteresowania kulturą starożytnego Egiptu,
które przerodziło się w prawdziwą egiptomanię, rozwijającą antyczny jeszcze mit Egiptu, źródła wszelkiej
prastarej mądrości, kolebki cywilizacji, kultu, wszelkich sztuk, rzemiosł i umiejętności72. Jednym z istot-
nych elementów egiptomanii była niesłychana, sięgająca czasów średniowiecza, popularność Izydy i jej
misteriów73. We Francji, Włoszech, Niemczech, Szwajcarii, wszędzie szukano antycznych śladów jej kultu
i dowodzono związków z późniejszymi wierzeniami, obrzędami czy miejscami chrześcijańskiego kultu.

70 P. G r i m a 1, s.v. Harmonia, [w:] Dictionnaire de la mythologie grecque et romaine, Presses Universitaires de France, Paris
1951; wyd. pol.: Słownik mitologii greckiej i rzymskiej, tłum. A. Nikliborc, Ossolineum, Wrocław-Warszawa-Kraków 1987, s. 118.

71 De С aro, // santuario di Iside..., passim.

72 В a 11 r u ś a i t i s, op. cit., s. 26-43; De С a r o, La scoperta..., s. 12-21; idem,// santuario di Iside..., s. 12-19.

73 Sięgające czasów średniowiecza mity i legendy, szczególnie rozpowszechnione we Francji i bazujące na przeżytkach i reliktach
kultu Izydy z czasów galijsko-rzymskich, zyskały popularną formę w przewodniku po Paryżu G. Corrozeta, Les Antiquitez, histo-
ires et singularitez de Paris, Paris 1550. W rozdziale I Corrozet przekazał wśród innych teorii tłumaczących powstanie nazwy Paryża
etymologie już funkcjonujące od kilku wieków. Jedna z nich wywodziła tę nazwę od świątyni Izydy istniejącej na miejscu kościoła
Saint-Germain-des-Prés, w którym do jego czasów przechowywano w nawie północnej jej antyczną rzeźbę. Ponieważ miejsce nazywano
świątynią Izydy, a miasto było w pobliżu, zaczęto je nazywać Parisis {quasi inxta Isis). Corrozet wspomniał też o innej, równolegle
kursującej etymologii, tłumaczącej powstanie nazwy kultem Izydy, kwitnącym w mieście Melun. Ponieważ usytuowanie Paryża było
analogiczne do położenia Melun, zaczęto go nazywać Parisis (quasi par Isis): za В a 11 r u ś a i t i s, op. cit., passim, zwłaszcza s. 59-76;
E. H o r n u n g, Das esoteriche Àgypten. Das geheime Wissen der Àgypter und sein Einfluss auf das Abenland, Verlag CH. Beck,
Miinchen 1999= Egitto esoterico, traduzione A. Rezzi, Ed. Lindau s.r.l, Torino 2006, zwłaszcza s. 169-183; De С aro, Za scoperta...,
loc. cit.; idem,// santuario di Iside..., loc. cit.; La lupa e la sflnge. Roma e Г Egitto dalia storia al mito, а cura di E. Lo Sardo, Electa,
Milano 2008, zwłaszcza s. 155-183. Na temat wątków egipskich w piśmiennictwie i architekturze polskiej L. Z i n к o w, Nad Wisłą
nad Nilem. Starożytny Egipt w piśmiennictwie polskim (do 1914 roku), Wydawnictwa Collegium Columbinum, Kraków 2006; idem,
 
Annotationen