Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Historii Sztuki — 43.2018

DOI Artikel:
Kozakowska-Zaucha, Urszula: Kogóż tam nie było? Karykatury Kazimierza Sichulskiego z restauracji Stanisława Karpowicza w Zakopanem
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.45167#0138

DWork-Logo
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
KOGÓŻ TAM NIE BYŁO? KARYKATURY KAZIMIERZA SICHULSKIEGO...

137


21. Kazimierz Sichulski, Leon Wyczółkowski
i Wilhelm Mitarski, 1916, akwarela, pastel, kredka,
ołówek, papier naklejony na tekturę, 89 x 63 cm,
Zakopane, Muzeum Tatrzańskie


22. Kazimierz Sichulski, Tadeusz Miciński, 1916,
akwarela, pastel, ołówek, papier naklejony na tekturę,
89 x 62,5 cm, Zakopane, Muzeum Tatrzańskie

szkicowania. Jego pracy przygląda się młodszy kolega, Wilhelm Mitarski (1879-1923), malarz, a przede
wszystkim wytrawny krytyk sztuki81 (il. 21).
Dwa razy Sichulski portretował stałego mieszkańca Zakopanego, poetę, dramaturga Tadeusza Miciń-
skiego (1873-1918)82. W pierwszej karykaturze z 1906 r. przedstawił go jako kapłana syryjskiego, nawią-
zując do jego mistycznej poezji. Portretując Micińskiego w 1916 r. do galerii Karpowicza, przedstawił go
w góralskim kubraczku, podtrzymującego opadające spodnie, w mroku gwiazd, w towarzystwie ziejącego
ogniem smoka, pod którym widnieje napis: ABRAKADABRA (il. 22). Również tu odwołał się do utworów
Micińskiego: tomiku wierszy W mroku gwiazd, epatujących nastrojami mistyczno-erotyczno-egzotycznymi,
a także do wydanej w 1910 r. Nietoty. Księgi tajemnej Tatr, metafizycznej powieści opisującej wędrówkę
autora (pod postacią Arjamana) przez Tatry, podczas której spotyka postacie rzeczywiste i fantastyczne;
w powieści pojawiają się też odniesienia do dziejów Polski. Aluzje do dzieł Micińskiego znalazły się
w wierszowanym komentarzu Biedera towarzyszącym karykaturze:
Jam Tadeusz Miciński - symbol - wodogłowie,
Gwiazdy z siebie wydzielam, gwiazdy z nieba łowię,
Gdzieś w mistyczne krainy żenie mię tęsknota,
Ilekroć złowię gwiazdę, widzę, że „Nietota”.
Z poławiania gwiazd onych tak opuchłem srodze,
Iż się boję, że z przodu także gwiazdę zrodzę”83.
W kolekcji u Karpowicza, najbardziej interesującej wystawie, z której Zakopane mogło być dumne,
znalazł się także portret autora tej opinii, Ferdynanda Hoesicka (1867-1941 )84, krytyka literackiego, dzien-
nikarza i publicysty, redaktora i współwłaściciela „Kuriera Warszawskiego”, monografisty Chopina, Sło-
wackiego oraz Tatr i Zakopanego. W jednym z tekstów o Zakopanem Hoesick stwierdził, że u Karpowicza
„wprawdzie jest wszystkiego pod dostatkiem, ale drogo, prawie tak samo jak w Krakowie. Dość powiedzieć,

81 Kazimierz Sichulski, Leon Wyczółkowski i Wilhelm Mitarski, 1916, akwarela, pastel, kredka, ołówek, papier naklejony na
tekturę, 89 x 63 cm, sygn. l.d.: „Sich916”, Zakopane, Muzeum Tatrzańskie, nr inw. S/1804.
82 Kazimierz Sichulski, Tadeusz Miciński, 1916, akwarela, pastel, ołówek, papier naklejony na tekturę, 89 x 62,5 cm, sygn. p.d.:
„ABRAKADABRA Sich/916”, Zakopane, Muzeum Tatrzańskie, nr inw. S/1790.
83 Solski, Z pamiątek wojny..., s. 38.
84 Kazimierz Sichulski, Ferdynand Hoesick, 1916, akwarela, pastel, kredka, ołówek, papier naklejony na tekturę, 89 x 63 cm,
sygn. p.g.: „Sich916”, Zakopane, Muzeum Tatrzańskie, nr inw. S/1804.
 
Annotationen