Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Muzeum Narodowego w Warszawie — 20.1976

DOI Artikel:
Ruszczyc, Janina: Nieznane portrety ostatnich Jagiellonów
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.19582#0058
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Przypuszczenie tego autora o istnieniu wzoru, z którego korzystał rzekomo uczeń Cranacha
Młodszego, zdaje się potwierdzać portret Bony w całej postaci odnaleziony przeze mnie w zbiorach
Bawarskich, uchodzący tam dotąd za „portret damy” (ił. 3la)74. Porównanie obu wizerunków
przemawia na korzyść obrazu en pied. Postać królowej została w nim przedstawiona bardzo
plastycznie z pełnym wyczuciem formy i umiarem w doborze elementów stroju. Królowa podob-
nie jak jej małżonek ubrana jest w dużą szubę z szerokim kołnierzem, głowę jej otula biały czepiec,
którego końce opadają w dwóch równoległych pasach do skraju szuby. Detale stroju są tu scha-
rakteryzowane znacznie precyzyjniej i dokładniej niż ich sumaryczne i niedbałe przedstawienie
w portrecie krakowskim. Pośpiech miniaturzysty widoczny jest zwłaszcza w opracowaniu okrycia
głowy, które w portrecie en pied jest wykończone pasem koronki o zupełnie czytelnym wzorze,
podczas gdy w miniaturze zaznaczono tę dekorację punktami i przecinkami, przez co jej rysunek
stał się niezrozumiały. W portrecie bawarskim rysy twarzy królowej bardziej odpowiadają naszej
znajomości jej usposobienia i energii niż charakterystyka Bony w portrecie cranachowskim. W tym
ostatnim, jak to podkreślił m.in. Mycielski, Bona wygląda raczej na dobroduszną zażywną mieszcz-
kę niż dumną i energiczną królowę. Stosunkowo słabo wypadły natomiast w portrecie en pied
ręce królowej, a zwłaszcza płaska i nienaturalna jej ręka prawa.

Do tego samego typu wizerunku starzejącej się Bony możemy zaliczyć jej podobiznę pośmiert-
ną, sygnowane dzieło Nicola Nellego sztycharza i wydawcy weneckiego. Portret królowej (il. 32)
oznaczony datą 156875 powstał niewątpliwie według wzoru pokrewnego obu portretom wyżej
wspomnianym. Różni się on jednak od tamtych interpretacji mocniejszym zaakcentowaniem cech
starości, które nie występują jeszcze w takim stopniu w obu portretach malarskich. O życiu i twór-
czości Nellego wiemy dotąd stosunkowo niewiele, badacza polskiego musi jednak zastanowić
obecność wśród dzieł tego artysty miedziorytu z 1566 roku z wizerunkiem Jana Zygmunta Zapo-
łyi, wnuka Bony (il. 33) oraz portretu Zygmunta Augusta76. Czyżby Nelli wykonał te portrety
na zamówienie ostatniego Jagiellona?

W zbiorach polskich zachowały się też znacznie późniejsze naśladownictwa portretu Bony
w typie zbliżonym do miniatury cranachowskiej. Znamy dwa takie obrazy. Jeden pochodzący
z dawnego wyposażenia zamku królewskiego w Warszawie, został zakupiony w początku XIX w.
przez Radziwiłłów i zdobi obecnie pałac w Nieborowie77, drugi uznano za XVII-wieczną kopię
dawnego wizerunku królowej78.

74 Zb. Baw. nr inw. 6870, ol. pł., wym.: 206 x 107 cm.

75 MNW nr inw. 78327, mdzrt., wym.: 16,7 x 12,8 cm, sygn.: NN. F/1568; cz. 233.

76 MNW Gr. Obca nr inw. 81727, mdzrt., wym.: 17,3x13,6 cm, sygn.: Nicolo — Nello F., dat.: 1566. Za
zwrócenie mi uwagi na ten portret serdecznie dziękuję pani Kustosz Helenie Domaszewskiej.

77 J. Wegner, Obrazy z zamku warszawskiego w zbiorach nieborowskich. Rocznik MNW, II, Warszawa
1957, s. 758, 760; J. L i 1 e y k o, Władysławowski pokój marmurowy na zamku królewskim w Warszawie i jego
twórcy — Giovanni Gisleni i Peter Danckers de Rij. BHS, XXXVII, 1975, nr 1, s. 22—26.

78 Tak określony na Komisji Zakupów w Muzeum Narodowym w Warszawie.

54
 
Annotationen