Sakrament Ostatniego namaszczenia (ryc. 17; Ex-
trema unctio), wym. opony: 3,67 X 3,34 m. Opona ta została najlepiej
skomponowana. Po obu bokach horyzontalnie ujętego łoża, na którym
spoczywa umierający, przedstawiono postacie nachylonego kapłana
Ryc. 18. Nicolas Poussin, Ostatnie namaszczenie. (Wg Grautoffa)
udzielającego ostatniego namaszczenia oraz młodzieńca z pochodnią.
Źródłem światła jest na pierwszym planie pochodnia oraz świeca trzy-
mana przez kobietę na drugim planie. Uwaga widza skupia się więc
jedynie na kontrastowo oświetlonych pierwszoplanowych postaciach.
W tle utrzymanym w półcieniu rozpoznajemy zawieszoną na kolumnie
tarczę z greckim monogramem Chrystusa i miecz; architekturę sali za-
znaczają kolumny tonące w głębokim cieniu. Kompozycję tej opony
powtórzył Wouters dokładnie według obrazu Poussina, należącego do
drugiej serii sakramentów (ryc. 18) 33.
W związku z tym należy zaznaczyć, że w r. 1644 nowym opracowa-
niem tej kompozycji rozpoczął Poussin swój drugi cykl. Rytowane przez
artystów, grupujących się w Rzymie około Poussina, obrazy tej serii
nie wywołały jednak takiego wrażenia, jak cykl pierwszy. Przeważnie
są to kompozycje patetyczne, zimne pod względem ekspresji, o prze-
myślanym, teatralnym układzie drobnych figur. Metoda pracy Poussina,
który przy komponowaniu swych obrazów posługiwał się małymi, wo-
35 O. Grautoff, op. cit, t. II, s. 185
143
trema unctio), wym. opony: 3,67 X 3,34 m. Opona ta została najlepiej
skomponowana. Po obu bokach horyzontalnie ujętego łoża, na którym
spoczywa umierający, przedstawiono postacie nachylonego kapłana
Ryc. 18. Nicolas Poussin, Ostatnie namaszczenie. (Wg Grautoffa)
udzielającego ostatniego namaszczenia oraz młodzieńca z pochodnią.
Źródłem światła jest na pierwszym planie pochodnia oraz świeca trzy-
mana przez kobietę na drugim planie. Uwaga widza skupia się więc
jedynie na kontrastowo oświetlonych pierwszoplanowych postaciach.
W tle utrzymanym w półcieniu rozpoznajemy zawieszoną na kolumnie
tarczę z greckim monogramem Chrystusa i miecz; architekturę sali za-
znaczają kolumny tonące w głębokim cieniu. Kompozycję tej opony
powtórzył Wouters dokładnie według obrazu Poussina, należącego do
drugiej serii sakramentów (ryc. 18) 33.
W związku z tym należy zaznaczyć, że w r. 1644 nowym opracowa-
niem tej kompozycji rozpoczął Poussin swój drugi cykl. Rytowane przez
artystów, grupujących się w Rzymie około Poussina, obrazy tej serii
nie wywołały jednak takiego wrażenia, jak cykl pierwszy. Przeważnie
są to kompozycje patetyczne, zimne pod względem ekspresji, o prze-
myślanym, teatralnym układzie drobnych figur. Metoda pracy Poussina,
który przy komponowaniu swych obrazów posługiwał się małymi, wo-
35 O. Grautoff, op. cit, t. II, s. 185
143