cji i Niemczech. Z każdego nie-
mal dawnego zamku, jaki na
drodze swej napotykał, Sokol-
nicki przysyłał jakieś ułamki
cegły czy kamienia z odpo-
wiednim objaśnieniem, trak-
tując je jako pamiątki histo-
ryczne. Niemniej tą drogą do-
stawały się do zbiorów puław-
skich i przedmioty znacznej
wartości. Do takich należały
zakupione przez Sokolnickiego
w Belgii iluminowane rękopisy
o wielkiej wartości artystycz-
nej, jak Livre de prieres
z pierwszej połowy w. XV (nr
inw. 2943), dzieło flamandzkie-
go iluminatora, Vita Christi
z drugiej połowy tegoż wieku
(nr inw. 2919) i wiele innych.
Jak wynika z jego korespon-
dencji z Izabelą Czartoryską,
nabywał też Sokolnicki za gra-
nicą ryciny dla jej zbioru. Do
Stałych dostarczycieli „pamią- Ryc. 3'. W. Richter, Dom Gotycki w Puła-
tek historycznych" budzących wach, rysunek lawowany sepią. Muzeum Na-
dziś wyraz zdziwienia należał rodowe w Okowie, Zbiory Czartoryskich
między innymi w Wiedniu
Chevalier C. Beydaels de Zittaert conseiliei de sa Majeste 1'Empereu.T
et Roi6. Rosły też puławskie zbiory „ksiąg i estampów" drogą kupna
i darowizn, ofiar osobistych, składanych do rąk księżny-generałowej
przez różne osoby. W latach 1811—1812 wysyła Izabela Czartoryska
swych zaufanych ludzi dla penetracji po całej Polsce (na przestrzeni od
Krakowa po Wilno) bibliotek klasztornych celem zdobywania tam rzad-
kich druków.
Zasługi jej dla zbioru graficznego były znaczne. Zbiór rysunków
i szkiców oryginalnych jest niejako odbiciem kultury artystycznej
ośrodka stworzonego przez nią w Puławach. Poczynania jej cechuje
zapobiegliwość w powiększaniu zbiorów i godna uznania myśl patrio-
tyczna. Nie można też pominąć wrodzonego jej poczucia piękna, które
znajdowało ujście w gromadzeniu dzieł sztuki.
Jeszcze za życia Izabeli Czartoryskiej syn jej (ryc. 4), książę woje-
woda Adam Czartoryski, obok działalności politycznej nie zaniedbywał
6 Ibid.
221
mal dawnego zamku, jaki na
drodze swej napotykał, Sokol-
nicki przysyłał jakieś ułamki
cegły czy kamienia z odpo-
wiednim objaśnieniem, trak-
tując je jako pamiątki histo-
ryczne. Niemniej tą drogą do-
stawały się do zbiorów puław-
skich i przedmioty znacznej
wartości. Do takich należały
zakupione przez Sokolnickiego
w Belgii iluminowane rękopisy
o wielkiej wartości artystycz-
nej, jak Livre de prieres
z pierwszej połowy w. XV (nr
inw. 2943), dzieło flamandzkie-
go iluminatora, Vita Christi
z drugiej połowy tegoż wieku
(nr inw. 2919) i wiele innych.
Jak wynika z jego korespon-
dencji z Izabelą Czartoryską,
nabywał też Sokolnicki za gra-
nicą ryciny dla jej zbioru. Do
Stałych dostarczycieli „pamią- Ryc. 3'. W. Richter, Dom Gotycki w Puła-
tek historycznych" budzących wach, rysunek lawowany sepią. Muzeum Na-
dziś wyraz zdziwienia należał rodowe w Okowie, Zbiory Czartoryskich
między innymi w Wiedniu
Chevalier C. Beydaels de Zittaert conseiliei de sa Majeste 1'Empereu.T
et Roi6. Rosły też puławskie zbiory „ksiąg i estampów" drogą kupna
i darowizn, ofiar osobistych, składanych do rąk księżny-generałowej
przez różne osoby. W latach 1811—1812 wysyła Izabela Czartoryska
swych zaufanych ludzi dla penetracji po całej Polsce (na przestrzeni od
Krakowa po Wilno) bibliotek klasztornych celem zdobywania tam rzad-
kich druków.
Zasługi jej dla zbioru graficznego były znaczne. Zbiór rysunków
i szkiców oryginalnych jest niejako odbiciem kultury artystycznej
ośrodka stworzonego przez nią w Puławach. Poczynania jej cechuje
zapobiegliwość w powiększaniu zbiorów i godna uznania myśl patrio-
tyczna. Nie można też pominąć wrodzonego jej poczucia piękna, które
znajdowało ujście w gromadzeniu dzieł sztuki.
Jeszcze za życia Izabeli Czartoryskiej syn jej (ryc. 4), książę woje-
woda Adam Czartoryski, obok działalności politycznej nie zaniedbywał
6 Ibid.
221