Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Muzeum Narodowe <Breslau> [Editor]; Muzeum Śla̜skie <Breslau> [Editor]
Roczniki Sztuki Śląskiej — 4.1967

DOI issue:
Pozprawy
DOI article:
Steinborn, Bożena: Malowane epitafia mieszczańskie na Śląsku w Latach 1520-1620
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.13793#0083
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
MALOWANE EPITAFIA MIESZCZAŃSKIE NA ŚLĄSKU W LATACH 1520—1620

77

stwem epitafium H. Starczedela wskazano przy oma-
wianiu tego ostatniego.

Odnalezione w przyłuczach litery mogą być sy-
gnaturą malarza; z faktu, że część z nich układa się
jednak w imię „Ihesus" — można w nich również do-
myślać się skrótu sentencji lub innych jeszcze imion.

6. A. Epitafium Hieronima Hoffmanna,
zm. 1521 r., i żony Małgorzaty z d. Klement,
zm. 1552 r.

ZMARTWYCHWSTANIE CHRYSTUSA

1521—1523

B. Malowany prawdopodobnie temperą z olejnymi
laserunkami na desce o wymiarach 138X85. Obramie-
nie drewniane, pomalowane jednolitym, ciemnym ko-
lorem, jedynie linie obramiające płyciny impostów
cokołów i pilastrów i niektóre profile gzymsu — zło-
cone. Tabl. 5,i.

C. Scenę Zmartwychwstania przedstawiono w kompozy-
cji dwuczęściowej. Górna część nieba założona krągłymi
obłoczkami, które wokół postaci Chrystusa układają się
w świetlisty krąg; akt Chrystusa, trzymającego w lewej
ręce chorągiew, obramia ciemna plama płaszcza. Dolna
część obrazu przedstawia realistyczny pejzaż cmentarza
(z uchyloną furtką płotu po lewej) z kamienną skrzynią
grobowca pośrodku, otoczoną postaciami gestykulujących
żołnierzy, z których dwaj, przed grobem, leżą powaleni. Za
cmentarzem rozpościera się daleki pejzaż z sylwetą zabu-
dowań miasta u stóp gór. Na pierwszym planie klęczą
małżonkowie, pomiędzy nimi herby, a przed Małgorzatą
Hoffmann leży w trawie dziecko w powijakach.

W skromnym obramieniu typu architektonicznego wy-
odrębniona jest część fryzowa zwieńczona gzymsem oraz
cokół z tablicą inskrypcyjną. We fryzie obramienia wi-
dnieje napis minuskułą gotycką: Der Tod ist vorschlungen
in denn sig, 1. CO. 15 (jest to część 54 wersetu I Listu
św. Pawła do Kor.), w dolnej tablicy inskrypcyjnej (też
gotycką minuskułą): Anno domini 1521 den 15 aprillis Ist
in I Gott seliglich Entschaffenn der Erbar Jelrominus
Hoffmann dem gott genade.

D. Epitafium pochodzi z kościoła Sw. Ducha we Wro-
cławiu, w r. 1933 znajdowało się w kościele Bernardynów,
zawieszone na płd. ścianie nawy południowej. Prawdopo-
dobnie wraz z wystrojem tego kościoła uległo zniszczeniu
w 1945 r. Znane jedynie z fotografii.

E. Epitafium wymienia tylko Burgemeister, t. II,
s. 190, który nie określa przynależności artystycznej
zabytku. Jednakże nawet reprodukcja fotograficzna
pozwala odczytać w bardzo malarsko potraktowanym
pejzażu, z charakterystycznym sposobem laserunko-
wego opracowywania listowia, przynależność autora
obrazu do kręgu silnych oddziaływań malarstwa po-
łudniowych Niemiec, przede wszystkim szkoły naddu-
najskiej. W przeciwieństwie do swobodnie malowanego
pejzażu — postacie żołnierzy i małżeństwa zdradzają
mistrza prowincjonalnego, który, powtarzając układ
sceny Zmartwychwstania zapewne za jakimś wzorem
graficznym, nie uniknął rysunkowych błędów.

Czas powstania epitafium pomagają ustalić daty
znane z życia żony Hoffmanna, która wyszła powtór-
nie za mąż za Andrzeja Heugela; najwcześniejsza
znana data urodzenia dziecka z tego małżeństwa to
rok 1524 (Schellenberg, s. 167). Wolno zatem sądzić,
że Małgorzata była fundatorką epitafium pomiędzy
rokiem 1521 a 1523 (który należy przyjąć jako naj-
późniejszy dla jej małżeństwa z Heugelem).

7. A. Obraz epitafijny nieznanego szlachcica
VIR DOLORUM
1520—1530

B. Deska lipowa, 104X82; na gruncie kredowo-
-klejowym leży bezpośrednio temperowa warstwa
malarska, olejne laserunki zachowały się jedynie na
partiach roślinności. Na odwrocie widnieje niedokoń-
czone przedstawienie św. Zygmunta(?) (temperowa
warstwa malarska kładziona również bezpośrednio na
kredowo-klejowym gruncie). Obramienie nie zacho-
wało się. W 1959 r. obraz poddano konserwacji,
w czasie której usunięto przemalowania, zaimpregno-
wano drewno i wymieniono werniks. Tabl. 5,2.

C. Obraz przedstawia trzypostaciową grupę stojącą na
pierwszym planie, której bezpośrednim tłem jest intensyw-
na zieleń ściany drzew i krzewu. Dominującym akcentem
kompozycyjnym i kolorystycznym jest postać Chrystusa
Boleściwego: biało-szary akt z przewiązanym luźno peri-
sonium rysuje się na tle białoróżowej chusty, przytrzymy-
wanej wokół pleców przez stojącego po stronie prawej
św. Jana. Biel karnacji ciała Chrystusa rozbijają strużki
krwi, płynącej spod korony cierniowej i z ran dłoni i stóp.
Postać Chrystusa wybija się tym silniej, że barwy szat
Matki Boskiej stojącej po lewej stronie i św. Jana są
bardzo nasycone: niebieską suknię Marii przykrywa ciem-
nobłękitny płaszcz z plamą żółtego podbicia, zieloną suknię
św. Jana nakrywa płaszcz cynobrowy. U stóp Marii, w le-
wym rogu klęczy zmarły w złotawej, brokatowej delii.
Za drzewami drugiego planu widać odległy pejzaż, nie
związany kompozycyjnie z przedstawieniem sceny pierw-
szoplanowej: po lewej wznosi się na fiołkowo białych ska-
łach zamek, stronę prawą zajmuje rozlewisko szarej wody
z niebieskimi skałami na horyzoncie. Jasnoniebieskie, in-
tensywne niebo zdobią kłębiaste, białe obłoki.

D. Pochodzenia obrazu nie znamy. W 1932 r. znaj-
dował się juz w zbiorach EDM, gdzie pozostaje i obecnie
(nr inw. 2531).

E. Nowack, s. 64, poz. 250, datuje obraz na ok.
1500 i wiąże go z malarstwem szkoły w Ulm, zapewne
z uwagi na podobne ujęcie tematu na obrazie mistrza
ulmeńskiego z 1457 r. w zbiorach Pinakoteki mona-
chijskiej (nr inw. 1362). M. Walicki (Epitafium
Jana Sakrana, BHS, 1954, s. 45 nn.), publikując wro-
cławskie epitafium w zestawieniu z epitafium Jana
Sakrana z 1527 r., wysuwa przypuszczenie o kra-
kowskim rodowodzie dzieła wrocławskiego. Autor
podkreśla równocześnie, że wpływy cranachowskie
oddziaływały silnie na malarstwo Małopolski, Śląska,
Czech, Prus i Pomorza. W stosunku do krakowskiego
epitafium obraz wrocławski jest zdecydowanie bliż-
szy — przede wszystkim w kanonie aktu i w typach
twarzy — szkole cranachowskiej i zbieżności między
obu dziełami polegają chyba głównie na zastosowa-
niu tego motywu do obrazu epitafijnego oraz na wy-
korzystaniu tych samych wzorów.

Związki ze szkołą Cranacha dają się zauważyć
przede wszystkim w kompozycji obrazu. Z licznych
przedstawień Chrystusa Boleściwego powstałych w
warsztacie Cranacha St. najbliższe w ujęciu Marii
i postaci św. Jana jest przedstawienie w ołtarzu ka-
plicy Sw. Jerzego w katedrze miśnieńskiej z 1534 r.
(Friedldnder, poz. 180): analogiczne są gesty rąk Marii,
podobna postać św. Jana (tabl. 52,i). Nieco odmienna
jest natomiast głowa Chrystusa, która w obrazie miś-
nieńskim ma wyraz łagodniejszy i pozbawiona jest
korony cierniowej; bliższym ujęciem głowy Chrystusa
jest głowa Boleściwego na obrazie w zbiorach Baye-
rischen Staatsgemdldesammlungen (nr inw. 4563),
 
Annotationen