Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

— Studia nad sztuką renesansu i baroku, Band 2: Lublin, 1993

DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.43488#0099
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Porządki architektoniczne w późnobarokowych kościołach Lubelszczyzny

93

połowa obowiązującego modułu (mierzą od 20 do 28 cm). Szerokość ich rozsta-
wienia wynosi odpowiednio dla ścian bocznych ok. 9/^ mod., dla ściany arkado-
wej i zewnętrznej po ok. 151/ mod. Rozstawy analogicznych podpór w przęsłach
kaplicznych wynoszą odpowiednio 8:8/^ mod.
Przyjęty dla tego kościoła sposób powiązania fasady z elewacjami, mieści się
w typie stworzonym niejako już w kościele we Włodawie, podkreślonym przez
stopniowe wzmacnianie bądź osłabianie "gęstości" szaty architektonicznej tu
jedynie jako funkcji ważności zrealizowanym z większą dyscypliną formalną,
nawet elegancją. Dotyczy to szczególnie samej fasady uderzającej pozorną pro-
stotą i wyrafinowaniem zarazem (il. XIII). Jest ona bowiem dwuwieżowa, aż z
trzema kondygnacjami wież, za to utworzonymi przez spiętrzenie tego samego
w charakterze porządku "doryckiego" zmodyfikowanego jednak w zależności od
kondygnacji. Jest też "tylko" pięcioosiowa (podobnie jak we Włodawie) lecz
podzielona jedynie sześcioma58 zdwojonymi pilastrami (Włodawa - zdwojone
pilastry wież, plus pary pilastrów w części środkowej, Lubartów - 10 zdwojo-
nych pilastrów) dzięki czemu pole środkowe zawierające portal i obramienia
dwóch okien, pozostaje wolne, pozwalając na pełniejszą ich "ekspozycję"
stanowiących swoiste twory niemal autonomiczne względem struktury porządków,
z zachowaniem jednak "doryckiej" poetyki pozostałych form.
Fasada ta stanowi interesujący i stosunkowo rzadki przykład późnobaroko-
wego rozwiązania z parą wysokich trójkondygnacyjnych wież ustawionych diago-
nalnie59. Artystycznym efektem tego zabiegu poza wywołaniem wrażenia silne-
go ruchu fasady, jest wytworzenie "ogniska" na osi punktu (ok. 22 m od lica)
optymalnego widoku całości pozbawionego skrótów wież - odwrotnie niż na ry-
sunku sztucznie utrwalającym skrócenie wież. Widziane frontalnie wieże wydają
się być niezwykle smukłe, czego powodem jest, prócz wspomnianego spiętrzenia
kondygnacji "optyczne" ich zwężenie przez znaczne odsunięcie od naroży pila-
strów oraz skośne ścięcie samych narożników wszystkich kondygnacji. Dodatko-
wym środkiem sprzyjającym takiemu wrażeniu było zredukowanie ciągłego co-
kołu tylko do niskiej partii dolnej z pominięciem wyższej jego partii w inter-
kolumniach tak, iż pełny cokół występuje tylko pod pilastrami i na narożach
wież. Dzięki temu te dość masywne podpory (zdwojone pilastry) uzyskują smuk
lejsze proporcje, stanowiąc poniekąd całość ze swymi piedestałami uwolnionymi
z masywu cokołu60, tym bardziej, że i dolna płatew architrawu ulega przerwa-

58 Jeśli nie liczyć prawie niewidocznych na rysunku skrajnych pilastrów flankujących ścianę fasadową,
zasłoniętych wieżami.
59 Ułatwiło to rozwiązanie przejścia z kruchty do par kaplic obejścia, gdyż wieże nie zwężają światła
tuneli, przejść. Zwraca na to uwagę Raczyński (jw. s. 22).
60 Środkowe pola między podporami wież mierzą niecałe 3 kwadraty.
 
Annotationen