Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Maśliński, Antoni [Oth.]
— Studia nad sztuką renesansu i baroku, Band 3: Lublin: Towarzystwo Naukowe Katolickiego Uniw. Lubelskiego, 1995

DOI chapter:
Nieciecki, Ks. Jan: Antoni Tallmann autorem portretów Branickich w kościele w Tykocinie
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.66252#0213
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
Antoni Tallmann autorem portretów Branickich w kościele w Tykocinie

205

nież korzystanie przez A. Tallmanna z wizerunków osób portretowanych, nama-
lowanych wcześniej przez innych artystów, nie było czymś odosobnionym w
ówczesnym malarstwie europejskim* * * 142 (jeszcze częściej powtarzano przejęte
od innych malarzy upozowania143). Także zatrudnienie Hoese’go do nama-
lowania kwiatów na portrecie posiada swe analogie w praktyce artystycznej
tamtych czasów144.
A. Tallmann malując portret Izabeli Branickiej wzorował się na pastelowym
wizerunku hetmanowej, wykonanym nieco wcześniej przez „malarza z Drezna”,
czyli najprawdopodobniej L. Marteau. Czy potrafimy wskazać ów portret (lub
portrety, bo wiemy, że Marteau namalował ich kilka)?145 W zbiorach wila-
nowskich zachował się, przechowywany tam od 1793 r., pastelowy wizerunek
Izabeli (il. 3)146, który, wydaje się, jest tym właśnie portretem, może póź-
niejszą, odmienioną nieco autorską wersją, albo przynajmniej kopią, sporzą-
dzoną przez innego XVIII-wiecznego artystę, malującego „suchymi farbami”.
Na omawianym pastelu i na portrecie z Tykocina widzimy to samo popiersie
młodej damy, tyle że kompozycja została tu odwrócona, co często się zdarzało
przy korzystaniu z cudzych wzorów, również w replikach autorskich147. Nie-
mal identyczne jest upozowanie portretowanej i jej uczesanie, podobna jest też
kolorystyka o przewadze odcieni niebieskich. Popiersie Branickiej na portrecie
Tallmanna, z dumnie odchyloną do tyłu głową, czyni wręcz wrażenie, jakby
zostało przeniesione z pastelowego obrazu i mechanicznie wstawione w oddziel-
nie malowaną suknię. Potwierdza to hipotezę o zależności obrazu z Tykocina

rec.: Woisetschläger, dz. cyt., „Kunstchronik”, 15(1962), z. 8, s. 218; B. B u s h a r t,
Deutsche Malerei des Rokoko, (Stuttgart) 1967, s. 18; P. P r e i s s,Jan Krzysztof Liska, „Rocznik
Sztuki Śląskiej”, 7 (1970), s. 111-115.
142 Zob. Ryszkiewicz, Francusko-polskie związki artystyczne, s. 13; t e n ż e, Polski
portret zbiorowy, s. 56.
143 Por. Voise, Twórczość portretowa, s. 223-225. J. K. Branicki niejednokrotnie decydo-
wał osobiście o wyborze wzorca upozowania portretowanej osoby. Na odwrociu jednego z listów
skierowanych do hetmana zachował się szkic portretu kobiecego, rysowany najprawdopodobniej
jego ręką (AGAD, AR, XI/66, list H. Lichomskiego do JKB z 27 III 1756 r.).
144 O XVIII-wiecznych artystach specjalizujących się w malowaniu określonych tematów zob.
Krieger, dz. cyt., s. 10; R y s z k i e w i c z, Dwa obrazy, s. 167; tenże, Antoine Pesne,
s. 79; tenże, Francusko-polskie związki artystyczne, s. 13.
I4? Przypisywany L. Marteau pastelowy portret I. Branickiej był w 1851 r. własnością Grzego-
rza Jahołkowskiego w Warszawie, inny, pochodzący z pałacu w Białymstoku, znajduje się w
zbiorach lwowskich (Gutowska, Marteau, s. 77; t a ż, Louis Marteau i jego portrety, s. 482;
Prószyńska, Marteau, s. 389).
146 Nr inw.: Wil. 1207, MNW (J. W a n i e w s k a, Pastelowe portrety osobistości polskich
końca XVII-XIX wieku. Muzeum Narodowe w Warszawie, Warszawa 1993, s. 45).
147 Por. Karpowicz, Nieznane obrazy Czechowicza, s. 83.
 
Annotationen