Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Studia muzealne / Muzeum Narodowe w Poznaniu — 23.2018

DOI issue:
Komunikaty
DOI article:
Baszczyńska-Gosz, Urszula: „Trudna pamięć trudnych ludzi”: o panelu „Ciężar pamięci. Polacy – Niemcy – Żydzi”
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.54566#0147
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
„Trudna pamięć trudnych ludzi”. O panelu „Ciężar pamięci. Polacy - Niemcy - Żydzi’

naszą tożsamość, i na chęć wyeksponowania
tego, co wspólne, co narodowe”.
Kolejny słuchacz, który włączył się do
dyskusji, nadmienił, iż dzisiejszy problem
niepamięci wynika z tego, że głosy polityków
i ich wpływy są silniejsze aniżeli wpływy
historyków. Stwierdził, że dzisiaj nie chce
się pamiętać o tym, iż wiele odkryć czy do-
konań w dziedzinach takich jak medycyna
czy architektura to dziedzictwo żydowskie,
które dla Polaków jest raczej niewygodne.
Podkreślił kluczową rolę edukacji w proce-
sie odzyskiwania pamięci.Trzeci słuchacz
zapytał, czy Polska faktycznie jest krajem
ksenofobicznym i z czego to wynika. Odpo-
wiedzi podjął się Zbigniew Pakuła, dzieląc się
spostrzeżeniem, że Izraelczycy w dzisiejszych
czasach budują swoją tożsamość na nowo,
również manipulując w tym celu pamięcią:
„Kiedy zaczynamy analizować politykę
pamięci nowopowstałego państwa, które
jeszcze nie ma siedemdziesięciu lat, widzimy,
jak próbując budować postawy obywatelskie,
posługiwało się ono różnymi (nawet jeśli
w dobrej intencji, to jednak) manipulacjami,
odcinając się od pewnych tradycji, stosując
ścisły dobór treści, wprowadzając przeróżne
programy wychowawcze i nadal to zresztą
kontynuując. Odbywa się to w ramach
dyskusji obywateli, poddawane jest krytyce,
decyzje są zmieniane, ale cały czas toczy się
spór i mediacja o ideał nowego Izraelczyka.
[... ] Trzeba pamiętać, że mamy do czynie-
nia z państwem, które musiało zaczynać od
początku, [ stworzyć poczucie wspólnoty -
U. B. -G. ], by to państwo rzeczywiście powsta-
ło. Ponadto jednym z trudnych problemów
w tym państwie, szczególnie dla ludzi, którzy
przeżyli Holokaust, było poczucie krzywdy,
gdyż ich zdaniem pamięć o Holokauście
nie jest w Izraelu pielęgnowana tak, jak być
powinna, jak oni by to sobie wyobrażali. To
państwo było wprawdzie opiekuńcze dla ofiar
Holokaustu, zabezpieczało je materialnie.

Każdy, kto przeżył obóz, był wspomagany
(także przy pomocy pieniędzy niemieckich),
powstawały w tym celu specjalne ośrodki.
Natomiast kultu ofiar w tym państwie nie
chciano. Jeżeli ktoś był w Teł Awiwie i od-
wiedził Muzeum Diaspory, to przy wejściu
do głównego holu [... ] zauważył pewnie
taki cytat: „Chociaż jesteśmy narodem roz-
proszonym, jesteśmy narodem. Nasza droga
musi prowadzić do Izraela, do powstania
jednorodnego państwa”. Muzeum Diaspory
z jednej strony pokazuje, jak bardzo Żydzi
są różnorodni [...]. Ale najważniejsze jest
to, że tam, w nowym kraju, ta różnorodność
nie jest tak bardzo istotna, najważniejsza
jest nowa, stopniowo budowana wspólna
tożsamość. Ciekawy jest też wybór autora
tego cytatu [...]. Abe Kowner, urodzony
w Sewastopolu poeta, trochę malarz, znany
jest przede wszystkim z tego, że w Wilnie
założył partyzantkę, a po wojnie przerzucał
Żydów [... ] do Palestyny. [... ] Wyjątkowe
miejsce w historii Izraela jest też przezna-
czone dla tych, którzy walczyli z bronią
w ręku. [... ] Ci, którzy walczyli w partyzant-
ce, mieli status inny niż ofiary z numerami
na ręku. Jeżeli mówimy o pamięci polsko-
-żydowskiej - ja to bardzo lubię podkreślać
- to rozmawiamy o Polsce, rozmawiamy
o Żydach polskich, ale dzisiaj także musimy
rozmawiać o Izraelu”.
Inaczej do tematu podszedł prof. Buchow-
ski, mówiąc: „Nie wiem, czy jest to natural-
na skłonność człowieka, że jest ksenofobicz-
ny [...]. [ My, Polacy w przyszłości - U.B.G. ]
będziemy wielokulturowi i będziemy myśleć
na wiele różnych sposobów. Będziemy też
wielorasowi i będzie ktoś, kto będzie twoim
prawnukiem i będzie miał śniadą cerę, kę-
dzierzawe włosy, ale będzie mówił po polsku
i cytował Mickiewicza”.
Ostatnie spostrzeżenie wygłosił słuchacz
pochodzący z Lublina, który powiedział, że
w samej topografii jego rodzinnego miasta

145
 
Annotationen