Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Hinweis: Ihre bisherige Sitzung ist abgelaufen. Sie arbeiten in einer neuen Sitzung weiter.
Metadaten

Instytut Historii Sztuki <Posen> [Hrsg.]
Artium Quaestiones — 2.1983

DOI Heft:
Przekłady
DOI Artikel:
Kemp, Wolfgang; Suchocki, Wojciech [Übers.]: Walter Benjamin i Aby Warburg
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.27012#0197
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
WALTER BENJAMIN I ABY WARBURG

159

logię obszarowi tematycznemu instytucji. Próbował wykryć, kto był zle-
ceniodawcą zorientowanej na antyk sztuki we Florencji XV wieku, jak
miał się on do Kościoła, który miał dotąd monopol na sztukę, jaka była
forma powiązania praktyki estetycznej z życiem codziennym, jaka była
pozycja artysty.
Warburg chciał uzyskać możliwie pewne rozpoznanie przebiegu re-
cepcji antyku: dotarł do interesujących danych szczegółowych i ustaleń,,
przeważnie jednak stawały mu na przeszkodzie irytujące fakty. Antyk
w żadnym razie nie oznaczał dla Florencji jedynego źródła inspiracji,
wpływ gotyku i Burgundii należało szacować równie wysoko. O świado-
mym zastąpieniu dotychczasowej rutyny artystycznej przez nową nie
mogło być w ogóle mowy; anamneza antyku tylko względnie oznaczała
kroik ku racjonalizacji i zeświecczeniu praktyki artystycznej. Otwarty zo-
stał tu „obszar zakazany”, gdzie miałaby tylko „harcować bezbożność
uwolnionego temperamentu”3G. Kultowe pochodzenie sztuki antycznej
i jej niezłomne piętno realności wymagały transpozycji tak samo, jak
praktyki zapośredniczonej estetycznie pobożności XV wieku. Warburg
zwracał uwagę na związek między niezliczonymi, często całopostaciowy-
mi woskowymi ekswotami, które wypełniały florenckie kościoły jako
dary wotywne, a realistycznymi portretami Tornabuonich na freskach
Ghirlandaja w chórze Santa Maria Novella. Dlatego nazywał freski
„... obrazową ofiarą dziękczynną za trwające szczęście rodzinne i mod-
litwą in effigie o dalszy pomyślny urodzaj” 37. Sztuka oddala się od po-
pularnego sposobu uprawiania, usiłując kontynuować swe funkcje w bar-
dziej wysublimowanej formie. Dotyczy to również antycznego wzorca:
nimfy i boginie, które jako rzeźby antyczne pozwalały szatom powie-
wać, a kończynom poruszać się ekstatycznie, powracają na razie „zaklę-
te” w malarstwie; Warburg określił grisaille i użycie antycznych zaso-
bów obrazowych dla celów przenośni jako szczególnie skuteczne formy
utrzymania „krainy cieni wbitych już w pamięć zjaw w metaforycz-
nym dystansie” 38. Procesy te pokazują, że ponowne podjęcie sztuki an-
tycznej nastąpiło pod określonym, wymagającym bliższego sprecyzowa-
nia, społecznym naciskiem i nie chodzi tu o problemy wewnątrzestetycz-
ne, czysto stylistyczne.
Wytłumaczenia funkcji ekspresyjno-mimicznych formuł obrazowych
próbował Warburg już około 1900 roku, kiedy prowadził ze swym przy-
jacielem Jollesem fikcyjną korespondencję o zdumiewającej nimfie na
fresku narodzin św. Jana w Santa Maria Novella, wytłumaczenia, które
wprawdzie jeszcze nie rozsadziło renesansowego rozumienia czasu, lecz

34 Ibid.
37 Ibid., 's. 120.
38 Ibid., sì. 247.
 
Annotationen