IfiOP ZBIEGŁYCH BOGÓW
73
Ryc. 6. Tycjan, Pieta, 1573-1576, Wenecja, Akademia
mmi. Przestrzeń jako płaszczyzna o własnej wartości formalnej, przeciwstawia
postaciom własną określoność, określona jako nieskończona przestrzeń nie podle-
ga przywłaszczeniu przez czasowe, skończone działanie postaci. Odwracając się od
przestrzeni zewnętrznej, zwierając w sobie (wszystkie kierunki wskazują do we-
wnątrz, żadna z postaci nie wybiega wzrokiem w przestrzeń) grupa zachowuje się
zupełnie zgodnie z wykazanymi warunkami jej istnienia, ma przeto wyraz znacze-
nia i konieczności4.
Jednak pytanie, na które obraz Ingresa naprowadza - nie jest jeszcze
dosłyszane. Z pewnością, pewien rodzaj więzi z Bogiem okazuje się nie-
możliwy - już niemożliwy. Różnicy w charakterze kontaktu ukazanego
w obu dziełach nie objaśni łatwo wiedza o tym, że w jednym ukazano ob-
cowanie świętych, a w drugim usiłowania śmiertelnego. Choć w obrazie
O tondzie Caritas, tamże, s. 253.
73
Ryc. 6. Tycjan, Pieta, 1573-1576, Wenecja, Akademia
mmi. Przestrzeń jako płaszczyzna o własnej wartości formalnej, przeciwstawia
postaciom własną określoność, określona jako nieskończona przestrzeń nie podle-
ga przywłaszczeniu przez czasowe, skończone działanie postaci. Odwracając się od
przestrzeni zewnętrznej, zwierając w sobie (wszystkie kierunki wskazują do we-
wnątrz, żadna z postaci nie wybiega wzrokiem w przestrzeń) grupa zachowuje się
zupełnie zgodnie z wykazanymi warunkami jej istnienia, ma przeto wyraz znacze-
nia i konieczności4.
Jednak pytanie, na które obraz Ingresa naprowadza - nie jest jeszcze
dosłyszane. Z pewnością, pewien rodzaj więzi z Bogiem okazuje się nie-
możliwy - już niemożliwy. Różnicy w charakterze kontaktu ukazanego
w obu dziełach nie objaśni łatwo wiedza o tym, że w jednym ukazano ob-
cowanie świętych, a w drugim usiłowania śmiertelnego. Choć w obrazie
O tondzie Caritas, tamże, s. 253.