Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Historii Sztuki <Posen> [Hrsg.]
Artium Quaestiones — 9.1998

DOI Heft:
Polemiki
DOI Artikel:
Czekalski, Stanisław: Grottger, czarownice i metoda. O Losowaniu rekrutów, intencji artystycznej i dialogu międzyobrazowym: uwagi na marginesie książki Mariusza Bryla
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.28184#0213
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
GROTTGER, CZAROWNICE I METODA

211

kiejś mierze z istotnych różnic w sposobie ujmowania przez nie czasu ob-
razowego i jego stosunku do czasu opisowej narracji. O ile Arnheim pró-
buje oddać dynamikę obrazowego przedstawienia możliwie bezpośrednio
przez narrację opisu, dokonując, jak pisał M. Bryl, „subtelnych, prawie
niezauważalnych przejść” od jednego do drugiego porządku, o tyle Imdahl
postępuje wprost przeciwnie: celowo obnaża sprzeczności między porząd-
kiem obrazu z jego symultanicznym i wielowymiarowym czasem - a line-
arnie, logiką narracji rozwijającym się dyskursem10. Biegunowo odmien-
ne sposoby prowadzenia opisu budują w konsekwencji inny porządek
strukturalizacji wydobywanego przezeń obrazowego sensu: „dialektycz-
ny” u Imdahla i rozwijający „główny temat” u Arnheima. Wydaje mi się,
że gdzieś na styku tych koncepcji powstaje ów schemat „raczej-niż”, na
którym zasadza się analiza Losowania rekrutów w książce M. Bryla.
Analiza ta potwierdza, iż widzimy w obrazie to, na co nastawiamy
swój ogląd; punkt wyjścia interpretacji określa jej kierunek i rzutuje na
punkt dojścia. Wyszedłszy od problemów dostrzeżonych uprzednio w sfe-
rze intencji Wojny, M. Bryl zobaczył podporządkowanie sceny Losowania
rekrutów losującemu młodzieńcowi. Ja zaś, wobec wyrażonych wyżej wąt-
pliwości, nieco przewrotnie, w imię przywrócenia kompozycji Grottgera
„Imdahlowskiej” równowagi „zarówno-jak”/„nie tylko-lecz także” - prze-
ciwstawiam tamtej analizie analizę własną, opartą na „Arnheimowskiej”
zasadzie głównego, dominującego tematu - ale nie dominacji, jak u
M. Bryla, lecz opresji młodzieńca - i również odwrotnej relacji „raczej-
-niż” między tymi biegunami sensu. Wychodząc z innych przesłanek oglą-
du, inaczej interpretuję sam obraz, po to, by w jego zobaczeniu znaleźć
punkt wyjścia do dalszych pytań i problemów, które mieściłyby się z
grubsza w sferze objętej przez Baxandalla pojęciem artystycznej intencji.
4. LOSOWANIE REKRUTÓW: SĄDZONY, KTÓRY MILCZY* 11
Losujący młodzieniec stanowi tu centrum kompozycyjne i narracyjne
- co jest oczywiste i uwagom M. Bryla na ten temat nie sposób odmówić
słuszności - ale co nie zmienia faktu, że jednocześnie obraz ukazuje znie-
wolenie bohatera przez machinę władzy; to właśnie jest głównym tema-
tem przedstawienia. Władza - wojsko - panuje przede wszystkim nad
miejscem, w którym rozgrywa się scena: siedzibą komisji poborowej. Wy-
łączną domeną wojska jest lewa strona obrazu, utrzymana zasadniczo
10 Por. M. Bryl, Płaszczyzna, ogląd, absolut. Inspiracje hermeneutyczne we współczes-
nej historii sztuki, „Artium Quaestiones” VI, Poznań 1993.
11 Parafrazuję tytuł podrozdziału Schronisko: Żyd, który mówi z książki M. Bryla, który jest
z kolei parafrazą tytułu artykułu W. Suchockiego Koń, który mówi („Teksty” 1979, nr 4).
 
Annotationen