Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
PRZED „BATALIĄ Z PŁÓTNEM’

121

wtedy specjalnego znaczenia. Takie jest moje o tem wszystkim zdanie. List ten
jest - dodawał Nacht - przeznaczony tylko dla Was38.
W tym kontekście należy rozumieć jego decyzję nieurządzania indywi-
dualnej wystawy, której nie miał za życia. Wyjątek stanowiła urządzona
przez Zdzisława Kępińskiego w 1957 roku sala Nachta-Samborskiego
w Galerii Polskiego Malarstwa Współczesnego w Muzeum Narodowym w
Poznaniu, do której zdążano, żeby zobaczyć jego obrazy, przez co wizyta
taka nabierała specjalnego wymiaru. W sali tej zamilkł nawet Cybis39,
który wcześniej w innych muzealnych salach głośno komentował rozwie-
szone w nich obrazy swych kolegów kapistów i kolorystów, co - jak wie-
my dzięki przekazowi Jerzego Stajudy - sprawiło artyście dużą satysfa-
kcję. Ta „niezbliżalność”40 przyniosła zapewne spodziewane efekty,
pisano o tym auratycznie osłoniętym malarstwie jako o „bycie doskona-
łym”, nazywano „malarstwem absolutnym”, „malarstwem nie do nadgry-
zienia”.
Walter Benjamin, pisząc o recepcji dzieła sztuki, wiele lat przed Wolf-
gangiem Kempem i jego „estetyką recepcji”, wyróżniał dwie skrajnie
przeciwstawne wartości: wartość kultową i wartość ekspozycyjną, przy
czym wartość ekspozycyjna z biegiem czasu coraz bardziej, aż do zaniku,
zaczynała wypierać wartość kultową41. Takim przykładem jest dla Benja-
mina fotografia, w której wartość kultowa zachowała się tylko w ludzkiej
twarzy, w fotograficznych portretach. „W uchwyconym - pisał - na gorą-
co wyrazie ludzkiej twarzy z dawnych fotografii po raz ostatni tchnie
aura”42. Może właśnie chęcią podtrzymania przy życiu coraz bardziej obu-
mierającej „aury” należy tłumaczyć wzrastające pod koniec życia zain-
teresowanie Artura Nachta-Samborskiego portretem. Myśl Benjamina,
38 List A. Nachta do J. Cybisa i H. Rudzkiej-Cybisowej z 23 października 1935 r., cyt.
za: ArturNacht-Samborski 1898-1974..., op. cit., s. 78.
39 Stworzona przez profesora Zdzisława Kępińskiego Galeria Polskiego Malarstwa
Współczesnego w Muzeum Narodowym w Poznaniu spełniała znaczącą rolę: „Powstanie
kolekcji stało się ważnym wydarzeniem, potwierdziło ówczesną hierarchię, dopiero co ro-
dzącą się po czasach socrealizmu. Definiowała ona współczesność sztuki polskiej z perspe-
ktywy konstruowania kolekcji muzealnej (W. Nowaczyk, Kępiński i koloryści, „art &
buisness”, 1995, nr 10, s. 35). Wydaje się, że słusznym będzie przywołanie tu jeszcze XIX-
wiecznej koncepcji muzeum jako „galerii arcydzieł”, która pozwoli nam lepiej zrozumieć za-
chowanie Jana Cybisa i innych osób tam zdążających. Walter Cahn pisze: „Muzeum sfor-
malizowało doświadczenie mistrzostwa i jak to sugerują niektóre relacje, wzniosło je na
poziom uroczystego, niemal rytualnego aktu. Utożsamienie muzeum ze świątynią sztuki
było zjawiskiem powszechnym, w samym muzeum zaś obowiązywała cisza i cześć dla zgro-
madzonych eksponatów” (W. Cahn, Arcydzieła. Studia z historii pojęcia, przekł. P. Pasz-
kiewicz, Warszawa 1988, s. 197).
40 W. Benj amin, Dzieło sztuki w dobie reprodukcji technicznej..., op. cit., s. 210.
41 Ibidem, s. 212-215.
42 Ibidem, s. 215.
 
Annotationen