180
WIESŁAW RZĄDEK
gającej postrzępionej czerni górnej partii grafiki i włamującej się w tle
ażuru przęseł w partię dolną.
Opuszczenie, a właściwie opuszczanie ruchliwego zazwyczaj mostu,
przytłaczająca szarość neutralnej, płaskiej części obrazu, wreszcie parado-
ksalny spokój jesiennej ulewy w interpretacji Hiroshige odpowiadają niemal
dosłownie poetyckiej symbolice deszczu funkcjonującej w haikai. W począt-
kach ukiyo, w drugiej połowie wieku XVII Uejima Onitsura pisał:
Smutny jest deszcz wiosenny, co wszystko ucisza
chłód przynosi ulewa, co rozjaśnia dusze
majowy deszcz samotny swoją melancholią
a deszcz jesienny z dna samego smutny
ostry i nieubłagany, smutny deszcz zimowy28.
Shiki, tworzący blisko trzysta lat później, w końcu wieku XIX, u schył-
ku ukiyo i w okresie modernizacji Japonii określa wciąż jeszcze podobny
nastrój w swym haiku:
Kłębiące się chmury.
Przechodzimy
Nad bezwodną rzeką '.
Przekaz, konstruowany przez Hiroshige z poszczególnych składników
obrazu i odczytywany następnie przez odbiorcę pozostaje w momencie
swego powstania w obrębie tej samej poetyki, znanej im obu, dla której
nadrzędną wartością jest trafne określenie nastroju chwili. W typowym
dla Edo, poetyckim spotkaniu haikai kolejne osoby tworzą następujące
po sobie strofy, których układ określa rytm i powtarzalność nastroju, za-
znaczane przez włączenie do tekstu określonych słów lub obrazów. Popu-
larne podręczniki i opracowania dostarczają przygotowanych wcześniej
wzorów, które w praktyce komponowania poematów mogą być uzupełniane.
Wieczorna ulewa odwołuje się do dokładnie tej samej poetyki. Hiroshige
przedstawia zarazem pewną określoną sytuację związaną z rzeczywistym
widokiem Ohashi jesienią, podczas wieczornej ulewy, jaki odnaleziony w
tej sytuacji szczególny nastrój nostalgii, wpisujący się w japoński termin
nazukaslii, określający między innymi wizualną reminiscencję zapomnia-
nego przed laty widoku. Obraz tworzy całość poprzez kompozycję i kolor,
ale jednocześnie składa się z szeregu elementów, którymi japoński twór-
ca posługuje się na podobieństwo słów w wierszu. Zestawienie tych słów
ma dla odbiorcy równie ważne znaczenie, jak ich wzajemne usytuowanie
w obrazie. Koncepcja taka pozwala na wyobrażenie całości przedstawie-
28 Haiku, przełożyła A. Żuławska Umeda, Wrocław 1982, s. 10.
29 Cz. Miłosz, Haiku, Kraków 1992.
WIESŁAW RZĄDEK
gającej postrzępionej czerni górnej partii grafiki i włamującej się w tle
ażuru przęseł w partię dolną.
Opuszczenie, a właściwie opuszczanie ruchliwego zazwyczaj mostu,
przytłaczająca szarość neutralnej, płaskiej części obrazu, wreszcie parado-
ksalny spokój jesiennej ulewy w interpretacji Hiroshige odpowiadają niemal
dosłownie poetyckiej symbolice deszczu funkcjonującej w haikai. W począt-
kach ukiyo, w drugiej połowie wieku XVII Uejima Onitsura pisał:
Smutny jest deszcz wiosenny, co wszystko ucisza
chłód przynosi ulewa, co rozjaśnia dusze
majowy deszcz samotny swoją melancholią
a deszcz jesienny z dna samego smutny
ostry i nieubłagany, smutny deszcz zimowy28.
Shiki, tworzący blisko trzysta lat później, w końcu wieku XIX, u schył-
ku ukiyo i w okresie modernizacji Japonii określa wciąż jeszcze podobny
nastrój w swym haiku:
Kłębiące się chmury.
Przechodzimy
Nad bezwodną rzeką '.
Przekaz, konstruowany przez Hiroshige z poszczególnych składników
obrazu i odczytywany następnie przez odbiorcę pozostaje w momencie
swego powstania w obrębie tej samej poetyki, znanej im obu, dla której
nadrzędną wartością jest trafne określenie nastroju chwili. W typowym
dla Edo, poetyckim spotkaniu haikai kolejne osoby tworzą następujące
po sobie strofy, których układ określa rytm i powtarzalność nastroju, za-
znaczane przez włączenie do tekstu określonych słów lub obrazów. Popu-
larne podręczniki i opracowania dostarczają przygotowanych wcześniej
wzorów, które w praktyce komponowania poematów mogą być uzupełniane.
Wieczorna ulewa odwołuje się do dokładnie tej samej poetyki. Hiroshige
przedstawia zarazem pewną określoną sytuację związaną z rzeczywistym
widokiem Ohashi jesienią, podczas wieczornej ulewy, jaki odnaleziony w
tej sytuacji szczególny nastrój nostalgii, wpisujący się w japoński termin
nazukaslii, określający między innymi wizualną reminiscencję zapomnia-
nego przed laty widoku. Obraz tworzy całość poprzez kompozycję i kolor,
ale jednocześnie składa się z szeregu elementów, którymi japoński twór-
ca posługuje się na podobieństwo słów w wierszu. Zestawienie tych słów
ma dla odbiorcy równie ważne znaczenie, jak ich wzajemne usytuowanie
w obrazie. Koncepcja taka pozwala na wyobrażenie całości przedstawie-
28 Haiku, przełożyła A. Żuławska Umeda, Wrocław 1982, s. 10.
29 Cz. Miłosz, Haiku, Kraków 1992.