OD NACJONALIZACJI DO [SOCJALIZACJI POLSKIEGO MODERNIZMU, 1913-1950
101
uczuciem utraty. Wracając do naszego przykładu możemy powiedzieć, że
taki właśnie był mechanizm funkcjonowania uczuć narodowych w Polsce
w XIX wieku. Utrata niepodległości pociągała za sobą kryzys tożsamości,
gdyż wraz z likwidacją niepodległego państwa w końcu XVIII wieku na-
ród utracił szacunek dla własnego „ja”. Rozwój nacjonalizmu więc wyni-
kał z zakwestionowania własnej wartości, co z kolei stanowiło skutek
utraty obiektu uczuć, niepodległości. Kolejne powstania, a wraz z nimi
kolejne klęski, funkcjonowały w tym mechanizmie jak wspominane przez
Freuda jątrzenie rany. Melancholia Jacka Malczewskiego zatem to stan
świadomości tego procesu, rozumienie mechaniki tworzenia i funkcjono-
wania uczuć narodowych - narodowego narcyzmu. Zdaje się ona odsła-
niać kryzys tożsamości narodu polskiego. Jej funkcją jest usprawiedli-
wianie klęski przez zarysowanie pocieszenia - odzyskanie siebie, włas-
nego Ja”, odzyskanie utraconego obiektu uczuć, niepodległości, przez
śmierć. Tym samym obraz staje się ekspozycją narodowego narcyzmu,
ideologiczną wykładnią kryzysu tożsamości.
W 1918 roku Polska odzyskała niepodległość. Pojawiła się w Europie
w określonym miejscu geograficznym, a nie - jak dotychczas - w krainie
króla Ubu, „czyli nigdzie”. Pojawiła się w innej Europie niż ta, którą
opuszczała w XVIII wieku. Europa Środkowa bowiem przeszła daleko
idące przeobrażenia. Na miejscu monarchicznej struktury Świętego
Przymierza wyrosła cała plejada państw, z których część - jak Polska
właśnie — odzyskiwały to, co utraciły, inne - jak Czechosłowacja czy Ju-
gosławia - stanowiły zupełnie nowe podmioty polityczne. Wszystkie jed-
nak miały mniej czy bardziej nowoczesny charakter. Europa Środkowa
mimo zróżnicowania politycznego, ideologicznego oraz kulturalnego stała
się nowoczesna. Proces tworzenia nowego państwa był szybki i drama-
tyczny. Przede wszystkim stanowił wyzwanie polityczne. Jeszcze w cza-
sie wojny formułowano koncepcje odrodzenia Polski w kategoriach mo-
narchistycznych, o czym świadczy równoczesne, w dniu 5 listopada 1916,
wydanie dekretów władz pruskich (okupujących w tym czasie nie tylko
teren „własnego” zaboru, ale również część terytorium zaboru rosyjskie-
go) i austriackich. W momencie zakończenia wojny idea ustroju monar-
chicznego w Polsce okazała się całkowicie odległa od rzeczywistości. Po-
jawiły się więc warunki sprzyjające powstaniu i funkcjonowaniu
nowoczesnej ideologii nacjonalistycznej, związanej z tworzeniem pań-
stwa i jego struktur administracyjnych oraz polityki wewnętrznej i ze-
wnętrznej; pojawiły się warunki do kreowania nowoczesnego nacjonali-
zmu, który właśnie związany był w tradycji europejskiej z rozwojem
monoetnicznego państwa lub - łagodnie rzecz ujmując - z dominacją
w ramach jego struktur jednego narodu. Generalnie rzecz biorąc, jak już
zostało powiedziane, rozwój nacjonalizmu na Zachodzie związany jest
101
uczuciem utraty. Wracając do naszego przykładu możemy powiedzieć, że
taki właśnie był mechanizm funkcjonowania uczuć narodowych w Polsce
w XIX wieku. Utrata niepodległości pociągała za sobą kryzys tożsamości,
gdyż wraz z likwidacją niepodległego państwa w końcu XVIII wieku na-
ród utracił szacunek dla własnego „ja”. Rozwój nacjonalizmu więc wyni-
kał z zakwestionowania własnej wartości, co z kolei stanowiło skutek
utraty obiektu uczuć, niepodległości. Kolejne powstania, a wraz z nimi
kolejne klęski, funkcjonowały w tym mechanizmie jak wspominane przez
Freuda jątrzenie rany. Melancholia Jacka Malczewskiego zatem to stan
świadomości tego procesu, rozumienie mechaniki tworzenia i funkcjono-
wania uczuć narodowych - narodowego narcyzmu. Zdaje się ona odsła-
niać kryzys tożsamości narodu polskiego. Jej funkcją jest usprawiedli-
wianie klęski przez zarysowanie pocieszenia - odzyskanie siebie, włas-
nego Ja”, odzyskanie utraconego obiektu uczuć, niepodległości, przez
śmierć. Tym samym obraz staje się ekspozycją narodowego narcyzmu,
ideologiczną wykładnią kryzysu tożsamości.
W 1918 roku Polska odzyskała niepodległość. Pojawiła się w Europie
w określonym miejscu geograficznym, a nie - jak dotychczas - w krainie
króla Ubu, „czyli nigdzie”. Pojawiła się w innej Europie niż ta, którą
opuszczała w XVIII wieku. Europa Środkowa bowiem przeszła daleko
idące przeobrażenia. Na miejscu monarchicznej struktury Świętego
Przymierza wyrosła cała plejada państw, z których część - jak Polska
właśnie — odzyskiwały to, co utraciły, inne - jak Czechosłowacja czy Ju-
gosławia - stanowiły zupełnie nowe podmioty polityczne. Wszystkie jed-
nak miały mniej czy bardziej nowoczesny charakter. Europa Środkowa
mimo zróżnicowania politycznego, ideologicznego oraz kulturalnego stała
się nowoczesna. Proces tworzenia nowego państwa był szybki i drama-
tyczny. Przede wszystkim stanowił wyzwanie polityczne. Jeszcze w cza-
sie wojny formułowano koncepcje odrodzenia Polski w kategoriach mo-
narchistycznych, o czym świadczy równoczesne, w dniu 5 listopada 1916,
wydanie dekretów władz pruskich (okupujących w tym czasie nie tylko
teren „własnego” zaboru, ale również część terytorium zaboru rosyjskie-
go) i austriackich. W momencie zakończenia wojny idea ustroju monar-
chicznego w Polsce okazała się całkowicie odległa od rzeczywistości. Po-
jawiły się więc warunki sprzyjające powstaniu i funkcjonowaniu
nowoczesnej ideologii nacjonalistycznej, związanej z tworzeniem pań-
stwa i jego struktur administracyjnych oraz polityki wewnętrznej i ze-
wnętrznej; pojawiły się warunki do kreowania nowoczesnego nacjonali-
zmu, który właśnie związany był w tradycji europejskiej z rozwojem
monoetnicznego państwa lub - łagodnie rzecz ujmując - z dominacją
w ramach jego struktur jednego narodu. Generalnie rzecz biorąc, jak już
zostało powiedziane, rozwój nacjonalizmu na Zachodzie związany jest