Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Editor]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Editor]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Editor]
Biuletyn Historii Sztuki — 49.1987

Citation link:
https://digi.ub.uni-heidelberg.de/diglit/bhs1987/0015

DWork-Logo
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
SECUNDUS ADVENTUS


II. 9. Chrystus na luku triumfalnym w S. Paolo fuori le mara,
szkic Ugonio. Repr. wg Wilpert, Schumacher.
II. 10. Relief mitraicki, Luwr. Repr. wg Spatantike und fruhes
Christentum.


kościoła św. Piotra w Watykanie. Tej to świątyni słowa Ho-
milii dotyczą bezpośrednio i w niej też zapewne zostały wy-
głoszone. Wyniki badań nad pierwotną ikonografią dekoracji
fasady martyrium św. Piotra nie są jednoznaczne58. Istnieją
jednak poważne argumenty przemawiające za tym, że także
w mozaikowym przedstawieniu Starcy, tak jak w S. Paolo,
adorowali usytuowany centralnie clipeus z wizerunkiem
Chrystusa. Dopiero w czasach papieża Sergiusza, pod koniec
VII w., zastąpiono go, jak dowodzą Hartmann Grisar i Gug-
lielmo Matthiae59, wyobrażeniem Baranka, znanym dzięki
rysunkowi z XI w. w kodeksie z Farfa (Eton College —•
Library cod. 124; il. 24)6°. Czy rzeczywiście istniał tam
clipeus z Chrystusem i czy przedstawienie to łączyło się
z symboliką solarną, nie sposób odpowiedzieć z całą pewnością.
Niezwykle jednak kusząca jest hipoteza, że papież, piętnujący
zwyczaj odwracania się na schodach nieorientowanej przecież
bazyliki watykańskiej ku wschodzącemu słońcu, polecił
przedstawić na fasadzie obraz teologicznego Słońca, jedynego
i wiecznego — Chrystusa61. W dekoracjach luku tęczy w S.
Paolo nie zawahano się użyć starej formuły ikonograficznej
dla wyrażenia nowej treści. Krzyż, który Chrystus trzyma
oparty o lewe ramię, wyraźnie określa jego chrześcijańskie
znaczenie.
Już wcześniej zostało powiedziane, że mozaika w S. Paolo
nie jest ilustracją jednego tylko konkretnego rozdziału Apo-
kalipsy, lecz obrazem o charakterze syntetycznym, na którego
powstanie złożyły się różne teksty mówiące o Drugim Przyjś-
ciu. Nie stanowi to wyjątku w sztuce wczesnochrześcijańskiej,
a nawet całego pierwszego tysiąclecia. Zwracał już na to
uwagę van der Moer62, poświadczają też nowsze wyniki
badań prowadzonych m.in. przez Josefa Engemanna, Beata

Bronka i innych badaczy63 nvd obrazowaniem Paruzji
w tej epoce.
Jeszcze bardziej skrótową i syntetyczną wizję Drugiego
Przyjścia ukazano w 1 poł. V w. na luku triumfalnym w S.
Maria Maggiore w Rzymie64. W centrum ściany luku wid-
nieje, w świetlnej glorii-mandorli, Tron, a na nim insygnia
triumfu Chrystusa — cru® gemmata wysadzany szlachetnymi
kamieniami i diadem. U stóp Tronu leży apokaliptyczny zwój
z siedmioma pieczęciami. Pojawienie się Tronu w glorii po-
świadczają apostołowie, Piotr i Paweł, którzy trzymając
w jednej ręce otwarte kodeksy, zapewne Ewangelie, drugą
unoszą w geście aklamacji. Powyżej wyłaniają się z obłoków
półfigury apokaliptyczne symbolizujące Ewangelistów —•
anioł, wół, lew i orzeł ze złotymi wieńcami-koronami. Mamy
więc tutaj jak gdyby pars pro toto sceny w S. Paolo. Brak tu
wyobrażeń Starców, za to wieńce, najczęstszy ich atrybut,
dzierżą apokaliptyczne „zodia"65.
Łączenie wątków z różnych rozdziałów Apokalipsy, a także
z ewangelicznych opisów Paruzji, szczególnie zaś z Ewangelii
Mateusza (24, 23—31), łatwo dostrzec w wielu innych zacho-
wanych programach, zarówno z V w. jak i późniejszych.
Wystarczy wymienić mozaiki Rawenny — ■ w Capella Arci-
vescovile66, S. Vitale67, S. Apollinare in Classe68 oraz w kaplicy
Św. Matrony przy S. Prisco w S. Maria di Capua Yetere69.
Wydaje się zatem, iż można postawić hipotezę, że w S. Paolo
doszło do połączenia wizji Tronu z IV rozdziału Apokalipsy,
gdzie mowa jest o hołdzie dwudziestu czterech Starców
i składaniu przez nich wieńców, z wizją Przychodzącego,
opisaną w rozdziale I (12—16) tejże księgi, gdzie czytamy:
[...] ujrzałem... [kogoś] podobnego do Syna Człowieczego [...]
a oblicze jego jak Słońce świecące w swej mocy70. Źródłami

9
 
Annotationen