WNIEBOWZIĘCIE W KOŚCIELE PARAFIALNYM W WARCIE
tajemnica Eucharystii (zobrazowana tutaj przez cud w Santa Croce) wią-
zana byla niekiedy z ideą niepokalanego i nieśmiertelnego ciała matki
Chrystusa (zob. E.M. VETTER, Mulier amicta sole und Mater Salratoris,
„Munchner Jahrbuch" IX/X, 1958/1959, s. 47—50). Na wrocławskim
obrazie z XV w. (epitafium nieznanego kanonika od św. Krzyża, zachowa-
nym w kościele św. Marcina; ob. w Muzeum Archidiecezjalnym; por.
m.in. A. SCHULZ, Urkundliche Geschichte der Breslauer Maler-Innung
in den Jahren 1345 bis 1523, Breslau 1866, s. 131; — A. NOWACK, Filhrer
durch das Erzbischófliche Diózesanmuseum in Breslau, Breslau 1932, s. 20)
Wniebowzięciu towarzyszy deszcz spadających z nieba hostii.
124 Merito quidem admiraris, Moyse sancte, et curiosius desideras in-
tueri. Verumtamen solce calceamenta de pedibus tuis, et iniolucra pone car-
nalium cogitationum, si accedere concupiscis. ,,Vado", inguit, „et videbo
uisionem hanc magnarn" (Exod. III, 3). Magna piane visio, rubus ardens
sine combustione; magnum signum, mulier illaesa manens amicta sole. Non
est rubi natura, opertum undigue flammis; non mulieris potentia, ut sustineat
solis amictum (PL CLXXXIII, szp. 432). Por. YETTER Maria... o.c.,
s. 242 — stąd autor wyprowadza nową interpretację ołtarza maryjnego
z wiedeńskiego kościoła karmelitów (1438—1439) oraz tzw. Assunty Lan-
nonej (Praga, Nśrodnf Galerie).
125 U schyłku XV w., zapewne w Normandii, ukształtował się typ
alegorycznego wizerunku Marii w otoczeniu symboli litanijnych — spo-
pularyzowany w pocz. XYI w. przez ilustrowane modlitewniki z paryskich
oficyn A. Yćrarda i Th. Kervera. Zob. m.in. E. MAŁE, L'art religieux
de la fin du Moyen Age en France, Paris 1925, s. 211—221; — H. von
EINEM, Die Menschwerdung Christi des Isenheimer Altares [w:] Kunst-
geschichtliche Studien fur Hans Kauffmann, Berlin 1956, s. 152—171. —
Co się tyczy ikonografii Wniebowzięcia, już FELDBUSCH (o.c., s. XVII)
sugerował, iż miasto na fresku Taddeo di Bartolo w Sienie miało wyobrażać
niebieską Jeruzalem.
126 Środkowa część tryptyku datowanego na 2 ćwierć XVI w., łą-
czonego z kręgiem Adriaena Ysenbranta. Na jego związek z francuskimi
ilustracjami do Godzinek Yerarda i Kervera zwrócił uwagę L. GRÓDECKI
(Tryptyk Niepokalanego Poczęcia w Muzeum Narodowym w Warszawie,
„Tygodnik Ilustrowany" I, 1931, Nr 8, s. 151). Stanowi on najstarszy
znany przykład występowania tego tematu w sztuce niderlandzkiej (J.
BIAŁOSTOCKI [w:] Malarstwo francuskie, niderlandzkie, włoskie do 1600,
Katalog zbiorów, Muzeum Narodowe w Warszawie, Warszawa 1979, nr 148;
tamże dawn. bibliografia); nie można jednak wykluczyć, że istniały wcześ-
niejsze, nie zachowane przedstawienia z podobnie potraktowanym mo-
tywem Cicitas Dei.
127 Stosowana w liturgii brewiarzowej występuje w oficjum zakon-
nika mediolańskiego Bernardina de Busti (zatwierdzonym przez Sykstusa
IV w 1480 r. i rozpowszechnionym dzięki edycjom z 1496 i 1498 r.). O jej
egzegezie immakulistycznej zob. J. WOJTKOWSKI Niepokalane Poczęcie
Najświętszej Marii Panny w oficjach brewiarzowych i formularzach mszalnych
Leonarda de Nogarolis i Bernardyna de Bustis „Ruch Biblijny i Liturgicz-
ny" VII, 1954, s. 113—114. — W częściej używanym (zatwierdzonym
konstytucją papieską w 1476 r.) oficjum Leonarda de Nogarolis antyfona
w sekście opiewa przybytek Najwyższego, wzniesiony super flumina.
W antyfonie w tzw. Modlitwach Wacława (będącej transkrypcją tekstu
Leonarda) zdanie to brzmi: A oną nawisszi stworzil który na wodach ufun-
dował oną (J. WOJTKOWSKI, Powstanie Godzinek o Niepokalanym Po-
częciu Najświętszej Marii Panny z Modlitw Wacława, „Roczniki Teolo-
giczno-Kanoniczne" II, 1955, s. 23—28, (cytat s. 27; tamże dawn. biblio-
grafia); — tenże, Kult Matki Boskiej w polskim piśmiennictwie..., o.c.,
(jak w przypisie 65), s. 228—229), — L. MALINOWSKI, w ed. Modlitw
Wacława (o.c.) wiązał genezę tego tekstu z godzinkami ułożonymi dla brac-
twa św. Anny przy kościele bernardynów krakowskich. — O biblijnym
toposie świętego miasta i rzeki zob. m.in. J. HOMERSKI, Źródło wody
żywej w prorockich tekstach eschatologicznych, „Roczniki Teologiczno-Ka-
noniczne" XXI, 1974, s. 15—24.
128 Tradycja ikonograficzna, której rodowód nie został jeszcze cał-
kowicie wyjaśniony (BEISSEL, o.c., s. 46) — wywodząca się może po-
średnio ze Złotej Legendy, gdzie w chwili Lenatio animae odlatującej duszy
Marii towarzyszą „zastępy męczenników" przemienione w czerwone róże
oraz biale „chóry aniołów, wyznawców i dziewic" (ed. polska, o.c., s. 422),
w innej zaś wersji flores rosarum [...] et lilia conoallium (ed. Th. Graesse,
Vratislaviae 1890, s. 507). Motyw flores rosarum et lilia conoallium pojawia
się już w tekście Pseudo-Hieronima (PL XXX, 142). — Rozpowszechniona
przede wszystkim w malarstwie Trecenta i Quattrocenta; w obrazach
włoskich z XV w. róże o skontrastowanych barwach (lub róże i lilie) zastę-
powano niekiedy goździkami (zob. m.in. M. LEVI d'ANCONA, The Garden
of the Renaissance. Botanical Symbolism in Italian Painting, Firenze 1977,
s. 79: goździk jako symbol „boskiej miłości").
129 Ego flos campi et lilium coniallium (P.n.p. 2, 1) — werset odno-
szony do Chrystusa-Oblubieńca lub do Marii. O identyfikacji z fiołkami
i konwaliami zob. m.in. E.WOLFFHARDT, Beitrdge zur Pflanzensymbolik.
Fber die Pflanzen des Frankfurter „Paradiesgdrtleins", „Zeitsćhrift fur
Kunstwissenschaft" VIII, 1954, s. 177—183 (zwł. s. 180).
130 M.in. św. Antoni z Padwy (zm. 1231): In assumptione S. Mariae
Virginis sermo ([...] guia in verbo humilitatis «Ecce ancilla Domini >, facta
est regina caelestis); por. BALIĆ, o.c., s. 236. — Już Hugo od św. Wiktora
nazwał Marię viola humilitate. Zob. L. BEHLING, Die Pflanze in der
mittelalterlichen Tafelmalerei, Weimar 1957 s. 42—43 (tamże liczne przy-
kłady z niemieckiego malarstwa gotyckiego).
131 R. FRITZ Aguilegia. Die symbolische Bedeutung der Akelei, „Wall-
raf-Richartz-Jahrbuch" XIV, 1952, s. 99—110; — PANOFSKY, o.c.
(wg ed. polskiej), s. 139 i przyp. 61 na s. 149.
132 We wschodniej Styrii: Funf Vogerl zsamm. Ang. Columbine flower.
Zob. BEHLING, o.c., s. 36 (tamże przykłady z niemieckiego malarstwa
gotyckiego, s. 36—38, 41). O zaletach leczniczych przypisywanych orlikom
zob. I. KRUMBIEGEL, Die Akelei, eine Studie ans der Geschichte der
deutschen Pflanzen, „Janus. Archives internationales pour 1'Histoire de la
Mćdecine et la Geographie Medicale" XXXVI, 1932, s. 71—92, 129—145.
133 BEHLING, o.c., s. 36—37 (m.in. na witrażu niemieckim z Drze-
wem Jessego, ok. 1170—1180; ob. Frankfurt, Staedelsches Kunstinstitut).
Na znanym witrażu w Chartres występuje tylko sześć gołębic, ponieważ
uosobieniem Sapientii jest sam Chrystus siedzący na kolanach Marii (zob.
m.in. M. YLOBERG, Les types iconographigues de la Vierge dans 1'art
Occidental [w:]Maria..., o.c., (jak w przyp. 23), t. II, Paris 1952, s. 503). —
Na tkaninie z Gnadental (por. uprzednio, przyp. 122) siedem gołębic krąży
wokół głowy Marii, w scenie Zaśnięcia (na fragmencie zachowanym w Kunst-
gewerbe Museum w Kolonii); por. KURTH, o.c., s. 213—214, tabl. 33; —
STAEDEL, o.c., s. 185—187.
134 BEHLING, o.c., s. 36, tabl. XYI (tamże dawn. bibliografia).
135 Ibidem, s. 37, tabl. XIX (tamże dawn. bibliografia). Zdaniem
Behling, motyw pięciopłatkowych Akelei i akrostych lucunditas, eterni-
tas [...] sanitas (składający się na imię lesus) wyrażają ideę Chrystusa —
uzdrowiciela ludzkości.
136 Vita Rhytmica..., o.c., s. 265.
137 J. KLAPPER, Altdeutsche Texte aus Breslau, „Zeitschrift fur
deutsches Altertum und deutsche Literatur" L (N.F. XXXVIII), 1908,
s. 186—187.
138 J. WOJTKOWSKI, La Vierge et 1'Esprit selon les sources mś-
diśuales polonaises, „Etudes Mariales" XXVI, 1969, s. 57—65.
139 BEHLING, o.c., s. 149; — LEVI d'ANCONA, The Garden...,
o.c., s. 79.
140 WOLFFHARDT, o.c., s. 184—196.
141 Por. uprzednio, przyp. 95. — W malarstwie polskim pocz. XVI w.
identyczny motyw występuje w Koronacji — środkowej scenie poliptyku
z kościoła św. Getrudy w Krakowie (obecnie w kościele św. Mikołaja; zob.
m.in. WALICKI, Malarstwo polskie..., o.c., s. 330, nr 158).
142 Byłoby to bardziej przekonywujące niż poprzednia interpretacja
(viola humilitate; dianthus — miłość do Boga lub czystość; aguilegia jako
suma siedmiu cnót). Orliki oznaczałyby wówczas siedem Boleści (w powią-
zaniu z Pasją na odwrociu ołtarza), zaś goździki — zaślubiny z Bogiem
a jednocześnie radości Marii (trzeba by przyjąć, że malarz odstąpił od
kanonu „siedmiu radości" na korzyść rzadziej spotykanej cyfry 15 (cykl
Quinze joies de la Vierge).
143 Interesujący przykład stanowi tekst zachowany w Mszale KP 4
w Archiwum Kapituły Metropolitalnej na Wawelu (f. 291: In die sancto
benedictiones herbarum; f. 292: Benedictio pomorum — z aluzjami do Marii
— nowej Ewy). — Zob. też WOLFFHARDT, o.c., s. 185; — BEHLING,
o.c., s. 51, 143.
144 Wg M. WARNER (Alone of All Her Sea. The Myth and the Cult of
the Virgin, London 1976, s. 100) przetrwał również w niektórych rejonach
północnych Włoch. — Autorka analizuje the intimate association between
the aromas of herbs and flowers and the uictory of Mary over death (ibidem,
s. 100). — Informację tę zawdzięczam Pani doc. dr A. Karłowskiej-Kam-
zowej.
139
tajemnica Eucharystii (zobrazowana tutaj przez cud w Santa Croce) wią-
zana byla niekiedy z ideą niepokalanego i nieśmiertelnego ciała matki
Chrystusa (zob. E.M. VETTER, Mulier amicta sole und Mater Salratoris,
„Munchner Jahrbuch" IX/X, 1958/1959, s. 47—50). Na wrocławskim
obrazie z XV w. (epitafium nieznanego kanonika od św. Krzyża, zachowa-
nym w kościele św. Marcina; ob. w Muzeum Archidiecezjalnym; por.
m.in. A. SCHULZ, Urkundliche Geschichte der Breslauer Maler-Innung
in den Jahren 1345 bis 1523, Breslau 1866, s. 131; — A. NOWACK, Filhrer
durch das Erzbischófliche Diózesanmuseum in Breslau, Breslau 1932, s. 20)
Wniebowzięciu towarzyszy deszcz spadających z nieba hostii.
124 Merito quidem admiraris, Moyse sancte, et curiosius desideras in-
tueri. Verumtamen solce calceamenta de pedibus tuis, et iniolucra pone car-
nalium cogitationum, si accedere concupiscis. ,,Vado", inguit, „et videbo
uisionem hanc magnarn" (Exod. III, 3). Magna piane visio, rubus ardens
sine combustione; magnum signum, mulier illaesa manens amicta sole. Non
est rubi natura, opertum undigue flammis; non mulieris potentia, ut sustineat
solis amictum (PL CLXXXIII, szp. 432). Por. YETTER Maria... o.c.,
s. 242 — stąd autor wyprowadza nową interpretację ołtarza maryjnego
z wiedeńskiego kościoła karmelitów (1438—1439) oraz tzw. Assunty Lan-
nonej (Praga, Nśrodnf Galerie).
125 U schyłku XV w., zapewne w Normandii, ukształtował się typ
alegorycznego wizerunku Marii w otoczeniu symboli litanijnych — spo-
pularyzowany w pocz. XYI w. przez ilustrowane modlitewniki z paryskich
oficyn A. Yćrarda i Th. Kervera. Zob. m.in. E. MAŁE, L'art religieux
de la fin du Moyen Age en France, Paris 1925, s. 211—221; — H. von
EINEM, Die Menschwerdung Christi des Isenheimer Altares [w:] Kunst-
geschichtliche Studien fur Hans Kauffmann, Berlin 1956, s. 152—171. —
Co się tyczy ikonografii Wniebowzięcia, już FELDBUSCH (o.c., s. XVII)
sugerował, iż miasto na fresku Taddeo di Bartolo w Sienie miało wyobrażać
niebieską Jeruzalem.
126 Środkowa część tryptyku datowanego na 2 ćwierć XVI w., łą-
czonego z kręgiem Adriaena Ysenbranta. Na jego związek z francuskimi
ilustracjami do Godzinek Yerarda i Kervera zwrócił uwagę L. GRÓDECKI
(Tryptyk Niepokalanego Poczęcia w Muzeum Narodowym w Warszawie,
„Tygodnik Ilustrowany" I, 1931, Nr 8, s. 151). Stanowi on najstarszy
znany przykład występowania tego tematu w sztuce niderlandzkiej (J.
BIAŁOSTOCKI [w:] Malarstwo francuskie, niderlandzkie, włoskie do 1600,
Katalog zbiorów, Muzeum Narodowe w Warszawie, Warszawa 1979, nr 148;
tamże dawn. bibliografia); nie można jednak wykluczyć, że istniały wcześ-
niejsze, nie zachowane przedstawienia z podobnie potraktowanym mo-
tywem Cicitas Dei.
127 Stosowana w liturgii brewiarzowej występuje w oficjum zakon-
nika mediolańskiego Bernardina de Busti (zatwierdzonym przez Sykstusa
IV w 1480 r. i rozpowszechnionym dzięki edycjom z 1496 i 1498 r.). O jej
egzegezie immakulistycznej zob. J. WOJTKOWSKI Niepokalane Poczęcie
Najświętszej Marii Panny w oficjach brewiarzowych i formularzach mszalnych
Leonarda de Nogarolis i Bernardyna de Bustis „Ruch Biblijny i Liturgicz-
ny" VII, 1954, s. 113—114. — W częściej używanym (zatwierdzonym
konstytucją papieską w 1476 r.) oficjum Leonarda de Nogarolis antyfona
w sekście opiewa przybytek Najwyższego, wzniesiony super flumina.
W antyfonie w tzw. Modlitwach Wacława (będącej transkrypcją tekstu
Leonarda) zdanie to brzmi: A oną nawisszi stworzil który na wodach ufun-
dował oną (J. WOJTKOWSKI, Powstanie Godzinek o Niepokalanym Po-
częciu Najświętszej Marii Panny z Modlitw Wacława, „Roczniki Teolo-
giczno-Kanoniczne" II, 1955, s. 23—28, (cytat s. 27; tamże dawn. biblio-
grafia); — tenże, Kult Matki Boskiej w polskim piśmiennictwie..., o.c.,
(jak w przypisie 65), s. 228—229), — L. MALINOWSKI, w ed. Modlitw
Wacława (o.c.) wiązał genezę tego tekstu z godzinkami ułożonymi dla brac-
twa św. Anny przy kościele bernardynów krakowskich. — O biblijnym
toposie świętego miasta i rzeki zob. m.in. J. HOMERSKI, Źródło wody
żywej w prorockich tekstach eschatologicznych, „Roczniki Teologiczno-Ka-
noniczne" XXI, 1974, s. 15—24.
128 Tradycja ikonograficzna, której rodowód nie został jeszcze cał-
kowicie wyjaśniony (BEISSEL, o.c., s. 46) — wywodząca się może po-
średnio ze Złotej Legendy, gdzie w chwili Lenatio animae odlatującej duszy
Marii towarzyszą „zastępy męczenników" przemienione w czerwone róże
oraz biale „chóry aniołów, wyznawców i dziewic" (ed. polska, o.c., s. 422),
w innej zaś wersji flores rosarum [...] et lilia conoallium (ed. Th. Graesse,
Vratislaviae 1890, s. 507). Motyw flores rosarum et lilia conoallium pojawia
się już w tekście Pseudo-Hieronima (PL XXX, 142). — Rozpowszechniona
przede wszystkim w malarstwie Trecenta i Quattrocenta; w obrazach
włoskich z XV w. róże o skontrastowanych barwach (lub róże i lilie) zastę-
powano niekiedy goździkami (zob. m.in. M. LEVI d'ANCONA, The Garden
of the Renaissance. Botanical Symbolism in Italian Painting, Firenze 1977,
s. 79: goździk jako symbol „boskiej miłości").
129 Ego flos campi et lilium coniallium (P.n.p. 2, 1) — werset odno-
szony do Chrystusa-Oblubieńca lub do Marii. O identyfikacji z fiołkami
i konwaliami zob. m.in. E.WOLFFHARDT, Beitrdge zur Pflanzensymbolik.
Fber die Pflanzen des Frankfurter „Paradiesgdrtleins", „Zeitsćhrift fur
Kunstwissenschaft" VIII, 1954, s. 177—183 (zwł. s. 180).
130 M.in. św. Antoni z Padwy (zm. 1231): In assumptione S. Mariae
Virginis sermo ([...] guia in verbo humilitatis «Ecce ancilla Domini >, facta
est regina caelestis); por. BALIĆ, o.c., s. 236. — Już Hugo od św. Wiktora
nazwał Marię viola humilitate. Zob. L. BEHLING, Die Pflanze in der
mittelalterlichen Tafelmalerei, Weimar 1957 s. 42—43 (tamże liczne przy-
kłady z niemieckiego malarstwa gotyckiego).
131 R. FRITZ Aguilegia. Die symbolische Bedeutung der Akelei, „Wall-
raf-Richartz-Jahrbuch" XIV, 1952, s. 99—110; — PANOFSKY, o.c.
(wg ed. polskiej), s. 139 i przyp. 61 na s. 149.
132 We wschodniej Styrii: Funf Vogerl zsamm. Ang. Columbine flower.
Zob. BEHLING, o.c., s. 36 (tamże przykłady z niemieckiego malarstwa
gotyckiego, s. 36—38, 41). O zaletach leczniczych przypisywanych orlikom
zob. I. KRUMBIEGEL, Die Akelei, eine Studie ans der Geschichte der
deutschen Pflanzen, „Janus. Archives internationales pour 1'Histoire de la
Mćdecine et la Geographie Medicale" XXXVI, 1932, s. 71—92, 129—145.
133 BEHLING, o.c., s. 36—37 (m.in. na witrażu niemieckim z Drze-
wem Jessego, ok. 1170—1180; ob. Frankfurt, Staedelsches Kunstinstitut).
Na znanym witrażu w Chartres występuje tylko sześć gołębic, ponieważ
uosobieniem Sapientii jest sam Chrystus siedzący na kolanach Marii (zob.
m.in. M. YLOBERG, Les types iconographigues de la Vierge dans 1'art
Occidental [w:]Maria..., o.c., (jak w przyp. 23), t. II, Paris 1952, s. 503). —
Na tkaninie z Gnadental (por. uprzednio, przyp. 122) siedem gołębic krąży
wokół głowy Marii, w scenie Zaśnięcia (na fragmencie zachowanym w Kunst-
gewerbe Museum w Kolonii); por. KURTH, o.c., s. 213—214, tabl. 33; —
STAEDEL, o.c., s. 185—187.
134 BEHLING, o.c., s. 36, tabl. XYI (tamże dawn. bibliografia).
135 Ibidem, s. 37, tabl. XIX (tamże dawn. bibliografia). Zdaniem
Behling, motyw pięciopłatkowych Akelei i akrostych lucunditas, eterni-
tas [...] sanitas (składający się na imię lesus) wyrażają ideę Chrystusa —
uzdrowiciela ludzkości.
136 Vita Rhytmica..., o.c., s. 265.
137 J. KLAPPER, Altdeutsche Texte aus Breslau, „Zeitschrift fur
deutsches Altertum und deutsche Literatur" L (N.F. XXXVIII), 1908,
s. 186—187.
138 J. WOJTKOWSKI, La Vierge et 1'Esprit selon les sources mś-
diśuales polonaises, „Etudes Mariales" XXVI, 1969, s. 57—65.
139 BEHLING, o.c., s. 149; — LEVI d'ANCONA, The Garden...,
o.c., s. 79.
140 WOLFFHARDT, o.c., s. 184—196.
141 Por. uprzednio, przyp. 95. — W malarstwie polskim pocz. XVI w.
identyczny motyw występuje w Koronacji — środkowej scenie poliptyku
z kościoła św. Getrudy w Krakowie (obecnie w kościele św. Mikołaja; zob.
m.in. WALICKI, Malarstwo polskie..., o.c., s. 330, nr 158).
142 Byłoby to bardziej przekonywujące niż poprzednia interpretacja
(viola humilitate; dianthus — miłość do Boga lub czystość; aguilegia jako
suma siedmiu cnót). Orliki oznaczałyby wówczas siedem Boleści (w powią-
zaniu z Pasją na odwrociu ołtarza), zaś goździki — zaślubiny z Bogiem
a jednocześnie radości Marii (trzeba by przyjąć, że malarz odstąpił od
kanonu „siedmiu radości" na korzyść rzadziej spotykanej cyfry 15 (cykl
Quinze joies de la Vierge).
143 Interesujący przykład stanowi tekst zachowany w Mszale KP 4
w Archiwum Kapituły Metropolitalnej na Wawelu (f. 291: In die sancto
benedictiones herbarum; f. 292: Benedictio pomorum — z aluzjami do Marii
— nowej Ewy). — Zob. też WOLFFHARDT, o.c., s. 185; — BEHLING,
o.c., s. 51, 143.
144 Wg M. WARNER (Alone of All Her Sea. The Myth and the Cult of
the Virgin, London 1976, s. 100) przetrwał również w niektórych rejonach
północnych Włoch. — Autorka analizuje the intimate association between
the aromas of herbs and flowers and the uictory of Mary over death (ibidem,
s. 100). — Informację tę zawdzięczam Pani doc. dr A. Karłowskiej-Kam-
zowej.
139