Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Editor]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Editor]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Editor]
Biuletyn Historii Sztuki — 65.2003

DOI issue:
Nr. 1
DOI article:
Rolska-Boruch, Irena: [Rezension von: Jerzy Kowalczyk, Medaliony na pałacu Suchorabskich-Radziwiłłów w Lublinie i ich pierwowzory graficzne]
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.49349#0177
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
Recenzje

171

uważał bowiem, iż z dziełami arian nie można łą-
czyć przedstawionych na emblematach zwierząt9.
Z kolei ks. Ambroży Wadowski na podstawie badań
archiwalnych ustalił, że w r. 1613 Paweł Suchodol-
ski, cześnik chełmski, sprzedał swoją posesję Jano-
wi Lubienieckiemu, ten zaś miał na niej wybudować
dom z ogrodem oraz założyć cmentarz dla wyznaw-
ców arianizmu10. Lustracja z 1602 r. podaje, że już
wcześniej w tym miejscu dokonywano pochówków
innowierców11. Jan Lubieniecki jest postacią dość
tajemniczą, nie spotkaną w źródłach. Według Wa-
dowskiego w r. 1627 Zofia Sieniawska opatka bene-
dyktynek sandomierskich miała kupić plac i dwór
Lubienieckich12, lecz w 1632 r. dwór Lubienieckich
nadal należał do dawnych właścicieli13.
Największe zamieszanie wprowadził jednak
w latach 50. XX w. ks. Henryk Ćwikliński. Według
tego badacza pałac nabył w 1616 r. Bernard Sucho-
rabski, podwojewoda lubelski od Anny Rzeczyckiej,
wdowy po Andrzeju Rzeczyckim, podkomorzym lu-
belskim14. Wobec niemożności odnalezienia powyż-
szego zapisu w źródłach, warto przytoczyć informa-
cje o toczącym się w r. 1624 procesie wytoczonym
przez Beatę Katarzynę z Szamotuł, żonę Piotra Da-
niłowicza, starosty parczewskiego, spadkobiercom
Bernarda Suchorabskiego. Podwojewoda otrzymał
od Dobrogosta Szamotulskiego bogatą arendę obej-
mującą m. in. Kozłówkę, Siedliska, Skrobów i mia-
sto Kamionkę. Proces toczył się o dwór i kamienicę
w Lublinie, które wzniesione zostały nad stawem
zamkowym za pieniądze uzyskane przez Suchorab-
skiego z nielegalnej sprzedaży 500 wozów drewna z
lasów Szamotulskiego. Za kolejne 1000 wozów
drewna kupił Suchorabski plac przez drogę, na bok
tej to swej kamienicy u Pani Hermyszowej[...] i po-
stawił drugi dwór drewniany o dwóch piętrach z bo-
rów kozłowieckiego, nowodworskiego i kamienic-
kiego, oparkował y delowaniem obegnał [...]15.
Lokalizacja wskazuje na budynki wzniesione nad
stawem raczej na Podzamczu lubelskim, gdzie chęt-
nie już w 2. połowie XVI w. wiele znakomitych ro-
dów np. Firlejowie, wznosiło swoje dwory16.
W r. 1627 studenci kolegium jezuickiego
i mieszczanie lubelscy napadli na stojący na końcu

9 BONIECKI, op. cit. , s. 185; KOWALCZYK, op. cit. ,
s. 8.

10 WADOWSKI, op. cit. s. 57; KOWALCZYK, op. cit. ,
s. 9.

11 W r. 1905 podczas rozbudowy gmachów Seminarium
Duchownego natrafiono na szkielety ludzkie. Por. H.
GAWARECKI, O dawnym Lublinie, Lublin 1974, s. 63.

12 WADOWSKI, op. cit. , s. 57.

13 Archiwum Państwowe w Lublinie, Księgi Grodzkie

Lubelskie Relationum, Manifestationum et Oblatarum

wału Lubelskiego Miejskiego, na Górze, nad stawem
dwór Lubienieckich. Siedziba została poważnie
zniszczona, a straty oszacowano na 4 tysiące złotych
polskich17. Opis pałacu Lubienieckich pochodzi jed-
nak dopiero z r. 1632. Pałac składał się z dwóch pię-
trowych budynków mieszkalnych. Jeden, ustawiony
po stronie wschodniej posesji był to dom wielki o 2
piętrach, do którego był ganek, miał sklepione izby
przyziemia, na piętrze znajdowały się trzy izby z
komnatami i alkierzami y wszystkie z tarcicami y
ochędościami szlacheckimi i dostatkiem. Budynek
posiadał 15 drzwi z zamkami, były okna szklane w
ołów [oprawione] z okiennicami, było pieców zielo-
nych z żelaznymi prętami 3 z kominami murowany-
mi i były stoły, ławy, zydle, szafy, szafarnie, lustra i
wszystkie ozdoby domowe, były kraty żelazne w
oknach'^. Drugi budynek kryty gontem, po stronie
północnej bliżej nad ulicą - traktu zamojskiego -
właśnie wybudowano. Mieściły się w nim izby re-
prezentacyjne z komnatami. Pałac bogato wyposa-
żono w rzeczy bardzo wielkie Jego Mości Pana Lu-
bienieckiego, które wzbudzały podziw urzędników
miejskich opisujących straty poniesione przez wła-
ścicieli po napadzie na ich siedzibę19. Nie mamy
żadnych informacji czy już wcześniej pałac Lubie-
nieckich otrzymał dekoracyjny fryz, czy też uczy-
niono to po r. 1632. Siedziba Lubienieckich pozo-
stawała w ich rękach przynajmniej do śmierci
Krzysztofa Lubienieckiego mł. w r. 1648. Dalsze
dzieje pałacu są dość niejasne. Syn Krzysztofa mł.,
Stanisław nie był związany z Lublinem, lecz ze zbo-
rami w Siedliskach (w latach 1652-1654) i Czarkow-
cach (w latach 1654-1655), skąd udał się na emigra-
cję. Ostatni z braci Krzysztofa mł., Jakub zmarł po r.
1656, tak więc jest bardzo prawdopodobne, że pałac
Lubienieckich po tym roku zmienił właściciela.
Mimo że od XVII w. zatarło się wspomnienie o Lu-
bienieckich jako o posiadaczach pałacu, to jednak
przetrwała tradycja i pamięć o ariańskim dworze.
Jerzy Kowalczyk podkreśla, że fundator lubel-
skiego fryzu wychował się w środowisku o wysokiej
kulturze intelektualnej, pochodził najpewniej z rodu
senatorskiego. Informacja ks. Ambrożego Wadow-
skiego skłoniła badacza do przyjęcia tezy, że fryz na
(dalej APL, KGL), sygn. 56, k. 751 (1632).
14 ĆWIKLIŃSKI, op. cit.
15 Archiwum Państwowe w Lublinie, Księgi Grodzkie
Lubelskie, sygn. 54 ( 1624), k. 529-529v.
16 APL, KGL, sygn. 36, k. 762 (1604).
17 „Budowanie i murowane sklepy, kominy obalili [...]
ganki przez ulicę do tego dworu będące wysiekli". APL,
KGL, sygn. 56 ( 1627), s. 751, 752 v.
18 Ibid., k. 753 v.
19 Ibid., k. 753v.
 
Annotationen