Relikwiarz głowy św. Jana Kantego w krakowskim kościele św. Anny
171
17. Personifikacja Znoszenia
Prześladowań za wiarę. Fragment
relikwiarza głowy św. Jana Kantego.
Fot. Michał Kurzej
18. Św. Jan Kanty pojmany przez zbójców.
Fragment relikwiarza głowy
św. Jana Kantego.
Fot. Michał Kurzej
Personifikacja łaknienia sprawiedliwości - z napisem Justitiae sitis (il. 9) - została
skojarzona ze sceną nawrócenia zbójców, którzy napadli świętego pielgrzymującego do
Rzymu (il. 10), każąc mu oddać wszystkie cenne rzeczy i przysiąc, że niczego przed nimi
nie ukrył. Okradziony pielgrzym przypomniał sobie później o pieniądzach zaszytych
w ubraniu i nie chcąc złamać przysięgi, wrócił do złodziei, którym „z płaczem zeznawał,
że kłamstwem Pana Boga ciężko obraził i zarazem im one wszystkie pieniądze,
o których był zapomniał, oddał. Na którą tak wielką i świątobliwość i prostotę jego zdu-
mieli się, do nóg jego upadają i pobrane rzeczy wracają, odpuszczenia prosząc, które
łatwie otrzymali"26. Związek ten sceny z łaknieniem sprawiedliwości wyjaśniono
w dwuwierszu Auro se spoliat, Vivum lucret[ur] ut aurum | Insatiabilis hac lustisiae sitis
estł, według którego Kanty pozbył się złota materialnego, zyskując w zamian nadprzyro-
dzone „żywe złoto", które można interpretować jako przyszłą nagrodę w niebie, zaspoka-
jającą pragnienie sprawiedliwości, niemożliwe do ugaszenia w tym życiu.
26 Ibid., s. 11.
171
17. Personifikacja Znoszenia
Prześladowań za wiarę. Fragment
relikwiarza głowy św. Jana Kantego.
Fot. Michał Kurzej
18. Św. Jan Kanty pojmany przez zbójców.
Fragment relikwiarza głowy
św. Jana Kantego.
Fot. Michał Kurzej
Personifikacja łaknienia sprawiedliwości - z napisem Justitiae sitis (il. 9) - została
skojarzona ze sceną nawrócenia zbójców, którzy napadli świętego pielgrzymującego do
Rzymu (il. 10), każąc mu oddać wszystkie cenne rzeczy i przysiąc, że niczego przed nimi
nie ukrył. Okradziony pielgrzym przypomniał sobie później o pieniądzach zaszytych
w ubraniu i nie chcąc złamać przysięgi, wrócił do złodziei, którym „z płaczem zeznawał,
że kłamstwem Pana Boga ciężko obraził i zarazem im one wszystkie pieniądze,
o których był zapomniał, oddał. Na którą tak wielką i świątobliwość i prostotę jego zdu-
mieli się, do nóg jego upadają i pobrane rzeczy wracają, odpuszczenia prosząc, które
łatwie otrzymali"26. Związek ten sceny z łaknieniem sprawiedliwości wyjaśniono
w dwuwierszu Auro se spoliat, Vivum lucret[ur] ut aurum | Insatiabilis hac lustisiae sitis
estł, według którego Kanty pozbył się złota materialnego, zyskując w zamian nadprzyro-
dzone „żywe złoto", które można interpretować jako przyszłą nagrodę w niebie, zaspoka-
jającą pragnienie sprawiedliwości, niemożliwe do ugaszenia w tym życiu.
26 Ibid., s. 11.