Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Sztuki (Warschau) [Editor]; Państwowy Instytut Sztuki (bis 1959) [Editor]; Stowarzyszenie Historyków Sztuki [Editor]
Biuletyn Historii Sztuki — 79.2017

DOI issue:
Nr. 3
DOI article:
Artykuły
DOI article:
Szablowska, Anna Agnieszka: „"Salon odrzuconych”" I Ogólnopolskiej Wystawy Plastyki w 1950 r
DOI Page / Citation link:
https://doi.org/10.11588/diglit.71009#0612

DWork-Logo
Overview
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
600

Anna Agnieszka Szabłowska

przy rozładunku ryb, został odrzucony, choć tematycznie zdaje się spełniać wszelkie wy-
mogi. Silne, nieco toporne postacie robotników, ujęte są sylwetowo, z typową dla szkoły
Kowarskiego skłonnością do monumentalizmu. Znaczna synteza form określonych wyra-
zistym konturem, kubizowanie oraz zaniechanie charakterystycznego dla realistycznego
malarstwa modelunku walorowego - to jednak zestaw środków skazanych wówczas na
wykluczenie.
Na przeciwnym biegunie znalazło się płótno mało znanego batalisty Bolesława Gozda-
wy-Piaseckiego Kapitulacja, (il. 30) Nie przyjęto go, mimo że w sposób realistyczny po-
kazuje scenę złożenia broni przez Niemców. Obraz jest jednak niezwykle nieporadny
warsztatowo, a takich przypadków podczas organizacji I OWP nie brakowało.
Jak wiadomo, upowszechnienie socrealistycznych idei najbardziej opieszale przebie-
gało w Krakowie, lecz coraz silniejsza indoktrynacja stalinowska i tam mocno dawała się
we znaki. Nawet więc twórcy przywiązani do tradycji cyganerii przełomu wieków, wciąż
jeszcze hołdującej młodopolskiemu statusowi artysty, starali się włączyć w nurt socreali-
stycznej sztuki. Należał do nich m.in. przedstawiciel krakowskiej secesji Tadeusz Waś-
kowski, który sięgał swym stylem głęboko w przeszłość. Kuzyn Stanisława
Wyspiańskiego, studiował malarstwo pod kierunkiem Józefa Mehoffera. W odrzuconym
przez komisję obrazie Murarze (il. 31) podjął heroiczną próbę dostosowania się do wyma-
ganego kanonu tematycznego. Zbyt zapewne lekkie, niemal eteryczne potraktowanie apo-
teozowanego przez doktrynę motywu pracy okazało sięjednak nie do przyjęcia. Robotnicy
na rusztowaniu bardziej niż wznosić budowle socjalistycznej ojczyzny zdają się wykony-
wać skomplikowany układ akrobatyczno-taneczny.
Krakowskie grono „salonu odrzuconych" powiększył również Julian Pietrzyk, repre-
zentant nurtu dekoracyjnego, bliskiego formule art deco51. Grafik, projektant mebli i wy-
kładowca rysunku na Politechnice Krakowskiej, zaproponował komisji dwa płótna,
podejmujące temat pracy kobiet: szwaczkę przy maszynie, która w skupieniu produkuje
flagi (il. 32) oraz prasowaczkę opartą ciężko na swoim narzędziu pracy (il. 33). Na ich
smutnych i zamyślonych twarzach zabrakło jednak oczekiwanego entuzjazmu i bojowo-
ści, a wykonywane czynności mają charakter zbyt intymny. Sylwetowo potraktowane po-
stacie, określone mocnym konturem i ujęte z oryginalnej perspektywy są wyraziste
i skrótowo scharakteryzowane, lecz zupełnie pozbawione wymaganej „posągowości".
Na trzecim miejscu po Krakowie i Warszawie uplasowali się w „salonie odrzuconych"
malarze łódzcy. W pierwszych latach po wojnie był to ważny ośrodek dla odradzającego
się życia artystycznego. Łódź zachowała niezniszczoną przez wojnę tkankę miejską, przy-
ciągając wielu twórców ze zrujnowanej stolicy. To Łódź stała się w tym krótkim okresie
swoistym centrum współczesnej kultury: Muzeum Sztuki z jedyną w kraju stałą ekspozycją
awangardy, Szkoła Filmowa, gdzie miała swoje początki słynna „polska szkoła plakatu",
Państwowa Wyższa Szkoła Sztuk Plastycznych z osobowością Strzemińskiego - enklawa
nowoczesności na tle zdominowanego przez kolorystów szkolnictwa artystycznego -
wszystkie te instytucje działały bardzo prężnie do momentu zadekretowania socrealizmu.
W 1949 r. Sala Neoplastyczna w Muzeum została zamknięta, a Strzemiński usunięty
z uczelni. Przyszedł czas przygotowań do I OWP. Z łódzkiej reprezentacji w „salonie odrzu-
conych" znalazły się prace trzech malarzy: Józefa Skrobińskiego i Zdzisława Głowackiego,

51 Julian Pietrzyk studiował w Państwowej Szkole Przemysłu Artystycznego i Architektury Wnętrz w Krakowie. Projek-
tował luksusowe meble w stylu art deco (m.in. projekty wyposażenia Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia
Publicznego) Zajmował się również grafiką artystyczną (akwaforta), projektował witraże dla wytwórni Żeleńskiego
w Krakowie.
 
Annotationen