7. Antependium Henryka II pierwotnie w Bazylei, obecnie w Muzeum Cluny w Paryżu (fot. ze zbiorów Instytutu
Historii Sztuki UJ)
cymi pojedyncze postacie pod arkadami rozpiętymi
na kolumienkach, ale o tym źródło nasze, dbające
przede wszystkim o wartość materialną, w zupeł-
ności zamilczało. Drogie kamienie i kryształy wśród
szerokich i wypukłych ornamentów błyszczały na
tle złotym przy świetle świec woskowych i pochodni
i nadawały niezwykły blask miejscu świętemu.
Fundatorem tego ołtarza i grobowca zarazem
nie był Bolesław Chrobry, ale ten, dla którego Św.
Wojciech miał tak wielkie i niczym nie zatarte
znaczenie, który na cześć świętego zbudował tyle
kościołów i odbył sławną i tak doniosłą w następ-
stwach w roku 1000 do Gniezna pielgrzymkę,
cesarz Otto III. Dytmar merseburski opisując tę
wyprawę Ottona i mówiąc o założeniu i organi-
zacji przez niego arcybiskupstwa gnieźnieńskiego
zaświadcza to wyraźnie i w sposób dowodzący, że
dla współczesnych ołtarz ten nie był zwykłym
ołtarzem: „fecit ibi archiepiscopatum... commitans
16 Thietmari Chronicon, lib. IV, c. 28 (Mon. Pol. Hist.,
t. I, s. 260) = c. 45. — [Według ostatniego wydania R. Foltz-
eundem praedicti martyris fratri Radimo, eidemąue
subiciens Reinbernum itd. factoąue ibi altari
sanctas in eo honorifice condidit reli-
quias"16. Jeżeli przypomnimy sobie, jaki głęboki
i mistyczny kult dla swego przez jakiś czas ducho-
wego przewodnika żywił pełen fantazji i marzyciel-
skiego nastroju syn Teofanii, to zrozumiemy, że napis
na głównym frontalium ołtarza, przytoczony przez
nas wyżej, nie był wcale próżną i barbarzyński akcent
mającą przechwałką, ale jedynie świadectwem ofiar-
ności i czci cesarza dla męczennika. Pragnął on
w nim zaznaczyć, że zdobi grobowiec jego w tak
drogocenny sposób, jak tylko może. I rzeczywiście,
ani z piśmiennych świadectw, ani też z doszłych
do nas ołtarzy nie znamy przykładu, aby kiedy taka
ołtarzowa tabula była tak szczerozłota i tyle ważyła.
Najdrogocenniejsze z nam znanych, a wspomniane
wyżej antependium bazylejskie z fundacji następcy
Ottona, Henryka II, jest tylko obite złotą i try-
manna w Mon. Germ. Hist. SS. Nova Series, t. IX, Berlin
1935. Przyp. red.].
12
Historii Sztuki UJ)
cymi pojedyncze postacie pod arkadami rozpiętymi
na kolumienkach, ale o tym źródło nasze, dbające
przede wszystkim o wartość materialną, w zupeł-
ności zamilczało. Drogie kamienie i kryształy wśród
szerokich i wypukłych ornamentów błyszczały na
tle złotym przy świetle świec woskowych i pochodni
i nadawały niezwykły blask miejscu świętemu.
Fundatorem tego ołtarza i grobowca zarazem
nie był Bolesław Chrobry, ale ten, dla którego Św.
Wojciech miał tak wielkie i niczym nie zatarte
znaczenie, który na cześć świętego zbudował tyle
kościołów i odbył sławną i tak doniosłą w następ-
stwach w roku 1000 do Gniezna pielgrzymkę,
cesarz Otto III. Dytmar merseburski opisując tę
wyprawę Ottona i mówiąc o założeniu i organi-
zacji przez niego arcybiskupstwa gnieźnieńskiego
zaświadcza to wyraźnie i w sposób dowodzący, że
dla współczesnych ołtarz ten nie był zwykłym
ołtarzem: „fecit ibi archiepiscopatum... commitans
16 Thietmari Chronicon, lib. IV, c. 28 (Mon. Pol. Hist.,
t. I, s. 260) = c. 45. — [Według ostatniego wydania R. Foltz-
eundem praedicti martyris fratri Radimo, eidemąue
subiciens Reinbernum itd. factoąue ibi altari
sanctas in eo honorifice condidit reli-
quias"16. Jeżeli przypomnimy sobie, jaki głęboki
i mistyczny kult dla swego przez jakiś czas ducho-
wego przewodnika żywił pełen fantazji i marzyciel-
skiego nastroju syn Teofanii, to zrozumiemy, że napis
na głównym frontalium ołtarza, przytoczony przez
nas wyżej, nie był wcale próżną i barbarzyński akcent
mającą przechwałką, ale jedynie świadectwem ofiar-
ności i czci cesarza dla męczennika. Pragnął on
w nim zaznaczyć, że zdobi grobowiec jego w tak
drogocenny sposób, jak tylko może. I rzeczywiście,
ani z piśmiennych świadectw, ani też z doszłych
do nas ołtarzy nie znamy przykładu, aby kiedy taka
ołtarzowa tabula była tak szczerozłota i tyle ważyła.
Najdrogocenniejsze z nam znanych, a wspomniane
wyżej antependium bazylejskie z fundacji następcy
Ottona, Henryka II, jest tylko obite złotą i try-
manna w Mon. Germ. Hist. SS. Nova Series, t. IX, Berlin
1935. Przyp. red.].
12