WOJSŁAW MOLE
STUDIA NAD SZTUKĄ PIERWSZEGO TYSIĄCLECIA N. E.
SZTUKA PERYFERII WSCHODNIEJ (PRZEDNIOAZJATYCKIEJ) ŚWIATA ANTYCZNEGO W PIERWSZEJ
POŁOWIE I TYSIĄCLECIA I JEJ ZNACZENIE DLA SZTUKI NAJWCZEŚNIEJSZEGO ŚREDNIOWIECZA
Pamięci mojego syna Mariana, iraniity, poświęcam
I
Zagadnienia, których część omawiam w niniejszej
pracy, nasunęły mi się po raz pierwszy podczas
dyskusji, jaką mimo woli wywołałem na jednym
z zebrań którejś z sesji naukowych przed mniej
więcej dziesięciu laty (być może, było to na sesji
poświęconej odrodzeniu w Polsce). Użyłem miano-
wicie wówczas określenia „sztuka peryferyjna"
w odniesieniu do sztuki polskiej, co, ku mojemu
zdumieniu, wywołało wśród słuchaczy oburzenie.
Spostrzegłszy, że w sprawy merytoryczne włączają
się kryteria sentymentu, z gruntu nienaukowe,
przestałem dyskutować. Ponownie jednak nasunął
mi się ten problem w ubiegłym roku, podczas
rozmowy z moim przyjacielem na tematy dotyczące
polskiej sztuki nowoczesnej, jej stosunku do sztuki
europejskiej i miejsca, które ona w niej zajmuje.
Wspólnie doszliśmy wtedy do wniosku, że tę ważną
kwestię należałoby zasadniczo rozpatrzyć i przeana-
lizować oraz że zarówno pojęcia sztuki prowincjo-
nalnej, jak i peryferyjnej w ciągu dziejów nieraz
zmieniają swoje znaczenie i treść, przy czym ich
znaczenie historyczne może być w każdym wypadku
2 — Folia Historiae Artium
bardzo duże. Były one bowiem i pozostały czynni-
kami nieraz decydującymi o rozwoju sztuki, zwłasz-
cza w okresach przełomowych.
Chcąc gruntownie rozpatrzyć tę kwestię nie
wystarczą same tylko rozważania teoretyczne, które
niewiele wniosą poza stwierdzeniami mniej lub
więcej ogólnikowymi. Analizując natomiast kon-
kretne fakty historyczne oraz wiążąc je z ich aspek-
tami genetycznymi, zahaczamy nie tylko o przejawy
mechanizmu dziejowego w dziedzinie sztuki, lecz
co więcej — o podstawowe rozdziały i problematykę
procesów historycznych kultury i twórczości artys-
tycznej na rozległych obszarach przestrzeni i w róż-
nych okresach czasu. Toteż taki właśnie punkt
wyjścia obrałem w niniejszych rozważaniach. Przy
tym wychodzę z założenia, że wszędzie i zawsze
w życiu sztuki pewnego kręgu kultury istnieje
i rozwija się sztuka główna, nazwijmy ją sztuką cen-
tralną, obok której istnieje na określonych obszarach
pogranicznych jej zasięgu — czy też raczej w okreś-
lonych stadiach rozwoju społecznego — sztuka pro-
wincjonalna, a jeszcze w większej od niej odległości,
zwłaszcza na pograniczu danej kultury oraz sty-
kająca się z zasięgiem i ekspansją innego kręgu kul-
STUDIA NAD SZTUKĄ PIERWSZEGO TYSIĄCLECIA N. E.
SZTUKA PERYFERII WSCHODNIEJ (PRZEDNIOAZJATYCKIEJ) ŚWIATA ANTYCZNEGO W PIERWSZEJ
POŁOWIE I TYSIĄCLECIA I JEJ ZNACZENIE DLA SZTUKI NAJWCZEŚNIEJSZEGO ŚREDNIOWIECZA
Pamięci mojego syna Mariana, iraniity, poświęcam
I
Zagadnienia, których część omawiam w niniejszej
pracy, nasunęły mi się po raz pierwszy podczas
dyskusji, jaką mimo woli wywołałem na jednym
z zebrań którejś z sesji naukowych przed mniej
więcej dziesięciu laty (być może, było to na sesji
poświęconej odrodzeniu w Polsce). Użyłem miano-
wicie wówczas określenia „sztuka peryferyjna"
w odniesieniu do sztuki polskiej, co, ku mojemu
zdumieniu, wywołało wśród słuchaczy oburzenie.
Spostrzegłszy, że w sprawy merytoryczne włączają
się kryteria sentymentu, z gruntu nienaukowe,
przestałem dyskutować. Ponownie jednak nasunął
mi się ten problem w ubiegłym roku, podczas
rozmowy z moim przyjacielem na tematy dotyczące
polskiej sztuki nowoczesnej, jej stosunku do sztuki
europejskiej i miejsca, które ona w niej zajmuje.
Wspólnie doszliśmy wtedy do wniosku, że tę ważną
kwestię należałoby zasadniczo rozpatrzyć i przeana-
lizować oraz że zarówno pojęcia sztuki prowincjo-
nalnej, jak i peryferyjnej w ciągu dziejów nieraz
zmieniają swoje znaczenie i treść, przy czym ich
znaczenie historyczne może być w każdym wypadku
2 — Folia Historiae Artium
bardzo duże. Były one bowiem i pozostały czynni-
kami nieraz decydującymi o rozwoju sztuki, zwłasz-
cza w okresach przełomowych.
Chcąc gruntownie rozpatrzyć tę kwestię nie
wystarczą same tylko rozważania teoretyczne, które
niewiele wniosą poza stwierdzeniami mniej lub
więcej ogólnikowymi. Analizując natomiast kon-
kretne fakty historyczne oraz wiążąc je z ich aspek-
tami genetycznymi, zahaczamy nie tylko o przejawy
mechanizmu dziejowego w dziedzinie sztuki, lecz
co więcej — o podstawowe rozdziały i problematykę
procesów historycznych kultury i twórczości artys-
tycznej na rozległych obszarach przestrzeni i w róż-
nych okresach czasu. Toteż taki właśnie punkt
wyjścia obrałem w niniejszych rozważaniach. Przy
tym wychodzę z założenia, że wszędzie i zawsze
w życiu sztuki pewnego kręgu kultury istnieje
i rozwija się sztuka główna, nazwijmy ją sztuką cen-
tralną, obok której istnieje na określonych obszarach
pogranicznych jej zasięgu — czy też raczej w okreś-
lonych stadiach rozwoju społecznego — sztuka pro-
wincjonalna, a jeszcze w większej od niej odległości,
zwłaszcza na pograniczu danej kultury oraz sty-
kająca się z zasięgiem i ekspansją innego kręgu kul-