Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Polska Akademia Umieje̜tności <Krakau> / Komisja Historii Sztuki [Hrsg.]; Polska Akademia Nauk <Warschau> / Oddział <Krakau> / Komisja Teorii i Historii Sztuki [Hrsg.]
Folia Historiae Artium — 8.1972

DOI Artikel:
Dobrowolski, Tadeusz: Madonna Łokietkowa w Wiślicy
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.20354#0073
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
jednak nie mogła znajdować się w krypcie, gdyż
była częścią kamiennego retabulum wielkiego ołta-
rza5. W sprawozdaniu z posiedzenia stwierdzono
w związku z chronologią żywota Łokietka, że figura
Madonny musiała powstać w 2. połowie w. XIII,
co akceptował Marian Sokołowski. Tak więc od
razu ustalono trafnie datę zabytku, którą uściślił
w cyt. pracy z r. 1970 J. Gadomski, określając ją
dokładniej latami 1260-1270 oraz wysuwając po-
ciągającą hipotezę, że fundatorem retabulum mógł
być prepozyt wiślicki Jakub ze Skaryszewa, który
był także scholastykiem bamberskim i doradcą
tamtejszego biskupa6. Ponieważ, jak się wyjaśni,
omawiana rzeźba wykazuje relacje z plastyką ka-
tedry bamberskiej, wspomniana hipoteza zdaje się
jeszcze bardziej zbliżać do prawdy. Jednakże, skoro
Skaryszewski zmarł w r. 1267, figura Madonny po-
winna była powstać około r. 1260. Ale, jak się okaże
z niniejszych uwag, była tworem raczej lat około
r. 1280.

Główną podstawą datowania omawianej rzeźby
był dla J. Gadomskiego cechujący Madonnę i Dzie-
ciątko konwencjonalny uśmiech zdobiący, jak ów
autor pisał, m.in. postacie „portali katedr w Reims,
Bourges, Bambergu, Magdeburgu, Strasburgu, Miś-
ni itd." Autor słusznie zwrócił także uwagę na to, że
„zbliżone cechy fizjonomiczne pojawiły się na twa-
rzy Regelindy (ryc. 5) w zespole posągów z czasu
około r. 1250 w zachodnim chórze katedry w Naum-
burgu"7, w związku z czym uwzględnił w swej
pracy jej rycinę, ograniczając do niej reproduko-
wany przez siebie materiał porównawczy.

ANALOGIE I NOWE PROPOZYCJE

Nie negując wyników J. Gadomskiego, można
jednak odnaleźć dla Madonny wiślickiej bliższe
jeszcze analogie tyczące się nie tylko szczegółu,
jakim jest uśmiech, lecz całości reliefu. Najbliższym
Madonnie dziełem, jakie udało się autorowi tego
przyczynku odnaleźć, jest wierzchnia płyta nagrobka
landgrafiny heskiej Aleydis (zm. w r. 1274) oraz jej
syna w kościele Św. Elżbiety w Marburgu8 (ryc. 2).

Ponieważ uprzednio opisano już krótko Madonnę
•wiślicką, trzeba z kolei dokonać zwięzłej analizy
płyty z postacią Aleydis, żeby od razu podkreślić

5 Gadomski, o.c, s. 175-177.

6 Tenże, o.c, s. 171-172.

wzajemne między nimi zbliżenia, które uwydatni
się drukiem rozstrzelonym, co pozwoli uniknąć
wielosłowia. Różnice — bo i one są nieuniknione —
wynikają zaś stąd, że Aleydis rzeźbił wybitniejszy
artysta oraz że jest ona osobą świecką, w związku
z czym jej posąg nosi cechy wytwornej sztuki dwor-
skiej; prowincjonalna figura wiślicka jest natomiast
dziełem dewocyjnym, przeznaczonym do celów
kultowych. Landgrafmi trzyma w dłoni kwiat i bawi
się rzemykiem swego płaszcza, jak np. Regelinda
naumburska, ale jej postać posiada kształt wy-
dłużony i wrzecionowaty, jak wypukły relief
wiślicki. Posąg zaś Regelindy oraz podobne w chórze
katedry w Naumburgu zamykają się w prostokącie.
Aleydis nosi chustę na głowie, a widoczny spod niej
falujący czepiec znajduje analogię w podobnie

7. Posąg rycerza (fragment) z kręgu „Madonn na lwach",
około r. 1360. Wrocław, kościół Klarysek, dzisiaj Muzeum
Narodowe we Wrocławiu (fot. Muzeum j.w.).

7 Tenże, o.c, s. 170-171.

8 R. Hamann, Die Elisabethkirche zu Marburg und ihre

5 — Folia Historiae Artium, t. VIII g5
 
Annotationen