87
5. Sarkofag serca Sobieskiego, stan obecny. Fot. M. Getka-Kenig
bohatera spod Wiednia. Nie zapominajmy przy tym, że te
symboliczne płaskorzeźby można było także zinterpreto-
wać w taki sposób, aby odnosiły się równie dobrze do oso-
by błogosławionego Anioła z Akry i jego świętości. Autor
artykułu nie wspominał też o rozetach w tukach nisz, sta-
nowiących tradycyjny symbol gwiazd, a więc i sklepienia
niebieskiego, tym bardziej akcentujący zbawczy wymiar
doczesnych zasług walecznego króla. Uwadze piszącego
umknęła również dość istotna dla symbolicznej wymo-
wy artystyczna oprawa urny z sercem Sobieskiego. Rzeź-
biarz Ludwik Kauffmann (który przedtem współpracował
z Marconim przy przebudowie pałacu Paca) nadał jej for-
mę jednoznacznie nawiązującą do sarkofagu rzymskiego
konsula Scypiona Barbatusa51 [il. 5]. Był on już kilka lat
wcześniej źródłem inspiracji dla parkowego monumen-
tu Stanisława Kostki Potockiego w Gucin Gaju nieopodal
Wilanowa, a jeszcze wcześniej posłużył za model pomni-
ka rodziców Adama Kazimierza Czartoryskiego w Puła-
wach. Ten najstarszy ze znanych wówczas zabytków sztu-
ki sepulkralnej republikańskiego Rzymu, a więc epoki
tak bardzo idealizowanej w wielowiekowej tradycji pol-
skiego republikanizmu szlacheckiego (w wymienionych
51 K. Mikocka-Rachubowa, Canova, jego kręg i Polacy, t. 2, s. 200
(tam szkicowe, ale błędne informacje na temat historii Kaplicy)
(jak w przyp. 19); patrz również: S. Lorentz, Sarkofag Scipiona
w Polsce, „Meander”, 1946, nr 1, s. 36-39.
powyżej przypadkach nagrobek Scypiona identyfikował
tych magnatów jako duchowych potomków starożyt-
nych senatorów52), znakomicie wpasowywał się również
w kontekst kultu Sobieskiego. Stanowił bowiem subtelny,
choć zarazem nieco paradoksalny republikański akcent53
w tej gloryfikującej polską monarchię artystycznej kon-
stelacji. Zwracał uwagę na fakt, że cnoty króla Jana wyni-
kały (zgodnie z przedrozbiorowym sposobem myślenia)
z tego, że nawet jako monarcha należał on do republi-
kańskiej wspólnoty, której służył i której bronił. Staropol-
ska cnotliwość miała być wszakże obca monarchicznemu
despotyzmowi54. Znajdujące się powyżej popiersie kró-
la [il. 6], także dłuta Kauffmanna, ukazywało go zresztą
jako rzymskiego cezara (a więc głowę republiki) - w to-
dze, z wieńcem laurowym na głowie. Na wieku sarko-
fagu spoczywały jednak wykonane ze złoconego brązu
52 Patrz: M. Getka-Kenig, The Ancient Roman Tradition and the
Polish Idea of the Senate in the Age of Enlightened Classicism,
1764-1831, „Classical Receptions Journal”, 7, 2015, nr 1, s. 71.
53 Nie jest chyba przypadkiem, że sarkofag Scypiona stał się po-
pularnym modelem dla nagrobków w republikańskich Stanach
Zjednoczonych zarówno w XIX jak i XX w.: P. McDowell,
R. E. Meyer, The Revival Styles in American Memorial Art, Bow-
ling Green 1994, s. 59.
54 A. Grześkowiak-Krwawicz, Regina libertas: wolność w polskiej
myśli politycznej XVIII wieku, Gdańsk 2006, s. 256.
5. Sarkofag serca Sobieskiego, stan obecny. Fot. M. Getka-Kenig
bohatera spod Wiednia. Nie zapominajmy przy tym, że te
symboliczne płaskorzeźby można było także zinterpreto-
wać w taki sposób, aby odnosiły się równie dobrze do oso-
by błogosławionego Anioła z Akry i jego świętości. Autor
artykułu nie wspominał też o rozetach w tukach nisz, sta-
nowiących tradycyjny symbol gwiazd, a więc i sklepienia
niebieskiego, tym bardziej akcentujący zbawczy wymiar
doczesnych zasług walecznego króla. Uwadze piszącego
umknęła również dość istotna dla symbolicznej wymo-
wy artystyczna oprawa urny z sercem Sobieskiego. Rzeź-
biarz Ludwik Kauffmann (który przedtem współpracował
z Marconim przy przebudowie pałacu Paca) nadał jej for-
mę jednoznacznie nawiązującą do sarkofagu rzymskiego
konsula Scypiona Barbatusa51 [il. 5]. Był on już kilka lat
wcześniej źródłem inspiracji dla parkowego monumen-
tu Stanisława Kostki Potockiego w Gucin Gaju nieopodal
Wilanowa, a jeszcze wcześniej posłużył za model pomni-
ka rodziców Adama Kazimierza Czartoryskiego w Puła-
wach. Ten najstarszy ze znanych wówczas zabytków sztu-
ki sepulkralnej republikańskiego Rzymu, a więc epoki
tak bardzo idealizowanej w wielowiekowej tradycji pol-
skiego republikanizmu szlacheckiego (w wymienionych
51 K. Mikocka-Rachubowa, Canova, jego kręg i Polacy, t. 2, s. 200
(tam szkicowe, ale błędne informacje na temat historii Kaplicy)
(jak w przyp. 19); patrz również: S. Lorentz, Sarkofag Scipiona
w Polsce, „Meander”, 1946, nr 1, s. 36-39.
powyżej przypadkach nagrobek Scypiona identyfikował
tych magnatów jako duchowych potomków starożyt-
nych senatorów52), znakomicie wpasowywał się również
w kontekst kultu Sobieskiego. Stanowił bowiem subtelny,
choć zarazem nieco paradoksalny republikański akcent53
w tej gloryfikującej polską monarchię artystycznej kon-
stelacji. Zwracał uwagę na fakt, że cnoty króla Jana wyni-
kały (zgodnie z przedrozbiorowym sposobem myślenia)
z tego, że nawet jako monarcha należał on do republi-
kańskiej wspólnoty, której służył i której bronił. Staropol-
ska cnotliwość miała być wszakże obca monarchicznemu
despotyzmowi54. Znajdujące się powyżej popiersie kró-
la [il. 6], także dłuta Kauffmanna, ukazywało go zresztą
jako rzymskiego cezara (a więc głowę republiki) - w to-
dze, z wieńcem laurowym na głowie. Na wieku sarko-
fagu spoczywały jednak wykonane ze złoconego brązu
52 Patrz: M. Getka-Kenig, The Ancient Roman Tradition and the
Polish Idea of the Senate in the Age of Enlightened Classicism,
1764-1831, „Classical Receptions Journal”, 7, 2015, nr 1, s. 71.
53 Nie jest chyba przypadkiem, że sarkofag Scypiona stał się po-
pularnym modelem dla nagrobków w republikańskich Stanach
Zjednoczonych zarówno w XIX jak i XX w.: P. McDowell,
R. E. Meyer, The Revival Styles in American Memorial Art, Bow-
ling Green 1994, s. 59.
54 A. Grześkowiak-Krwawicz, Regina libertas: wolność w polskiej
myśli politycznej XVIII wieku, Gdańsk 2006, s. 256.