Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Modus: Prace z historii sztuki — 6.2005

DOI issue:
Recenzje i omówienia
DOI article:
Sobecka, Anna: Bożena Steinborn, Malarz Daniel Schultz. Gdańszczanin w służbie królów polskich
DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.19071#0233
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
problemu nauki Schultza i jego związków
z gdańskim cechem. Osobiście nie odrzu-
całabym w sposób tak definitywny możli-
wości, że wpis z 1631 roku może odnosić
się właśnie do tego malarza. W każdym ra-
zie około tej daty Daniel zakończył zapew-
ne terminowanie w jednej z gdańskich pra-
cowni i rozpoczął się dlań okres czeladniczy.
W końcówce lat 30. czy na początku lat 40.
był czas na obowiązkową wędrówkę. Mo-
mentem próby wyzwolenia Schultza na mi-
strza mógłby być rok 1646, na który są da-
towane Trofea w spiżarni. Obraz ten spełnia
wszystkie wymagania majstersztyku - jest
popisem różnorodnych umiejętności malar-
skich. Sam obraz uważam za niesłychanie
wczesny przykład realizacji motywów typo-
wych dla martwej natury ok. 1650, zwanej
„pronk". Zachwiań proporcji, np. w rozmia-
rze psów, które są raczej chartami niż, jak
mówi Steinborn, wyżłami, nie tłumaczyła-
bym brakiem umiejętności malarza, takie za-
biegi dostosowywania rozmiaru były w ma-
larstwie niderlandzkim częste.

Analizując niepublikowany wcześniej
Portret króla Jana Kazimierza w białym koł-
nierzu (kat. 1). Steinborn sugeruje, że skoro
Jan Kazimierz został tu przedstawiony bez
insygniów królewskich, to obraz mógł po-
wstać po elekcji (20 XI 1648), ale przed ko-
ronacją (17 I 1649). Król wygląda na nim
jednak na starszego niż na portretach z lat
pięćdziesiątych. Może więc należałoby roz-
ważyć późniejsze datowanie. Oczywiście, na
późniejszych portretach król mógł być świa-
domie „odmładzany", co nie zmienia fak-
tu, że na omawianym wizerunku wyraźne
i z precyzją oddane zmarszczki sugerują po-
ważniejszy niż 40 lat wiek portretowanego19.
Brak insygniów można natomiast wytłuma-

czyć faktem, że namalowany w zachodnio-
europejskiej konwencji wizerunek był stwo-
rzony na użytek prywatny, a nie do celów re-
prezentacyjnych, a więc atrybuty władzy nie
były konieczne.

Żałować można, że niektóre, szczególnie
fascynujące obrazy Schultza zostały omó-
wione w sposób skrótowy. Wielu czytelni-
ków ucieszyłoby szersze potraktowanie np.
gdańskiego portretu Heweliusza czy bardziej
zdecydowane określenie poglądu autorki na
temat atrybucji wizerunku tegoż, znajdujące-
go się w Londynie. Szkoda też, że badaczka
nie analizuje szerzej motywu otwartej księgi
czy obecności globusa. Steinborn omawiając
Portret Dedesza agi, pobieżnie odsyła do in-
nej publikacji, która jednak nie jest na razie
dostępna, gdyż jak zaznaczono w przypisie
jest dopiero „w druku".

Nie wiem, czym należy tłumaczyć nie-
uwzględnienie przez autorkę obrazu Schul-
tza przedstawiającego ptactwo, a reprodu-
kowanego przez Cuny^go20. Badaczka wy-
raźnie zna tę pozycję bibliograficzną,
krytykuje ją, ale nie odnosi się do auten-
tyczności dzieła, a także miejsca jego prze-
chowywania. To zadziwia, zwłaszcza, że
Steinborn sporo miejsca poświęca „ptasim"
obrazom Schultza i jego fascynacji tym
tematem.

Pozostając przy Schultzowskich przed-
stawieniach ptaków, wydaje się, że w Por-
trecie Dedesza, jego domniemany młodszy
brat nie trzyma na ręku sokoła, jak twierdzi
autorka, tylko jastrzębia. Z kolei na obrazie
Trzy lisy z pewnością nie widzimy martwej
kury tylko gołębia. Trzeba też zaznaczyć,
że w Polowaniu na kaczkę pora dnia odczy-
tana przez Steinborn, ze względu na barwę
chmur, jako zachód słońca jest raczej brza-

19 Pomocne może być porównanie obrazu z domniemanym autoportretem Schultza. Autorka datuje
ten drugi na lata między 1645 i 1650 r. Wizerunek ten przedstawiać ma zatem 35-letniego „młodego" (jak
pisze Steinborn) artystę. Wizerunek starszego od malarza o 6 lat króla, miał powstać na przełomie 1648/9;
portretowany miał wtedy 39-40 lat. Tymczasem różnica wieku sportretowanego młodzieńca (kat. 19) i kró-
la (kat.l) wynosi 15-20 lat, co wskazuje, że ten portret króla mógł raczej powstać w późnych latach 60.,
kiedy król miał ok. 60 lat.

20 Cuny(przyp. 1). il. 11.

217
 
Annotationen