[167]
ARCHIWUM PLANÓW TYLMANA
35
Van Campen. Sztuka wnętrza oprócz Italii nasuwa potrzebę zbadania
nawet sugestii Francji i Belgii.
Architektura Tylmana ciekawa jest i z innych względów. Artysta
umiał doskonale sharmonizować swój plan z otoczeniem: inaczej projektował
kościoły na wsi, na rozległych polach, inaczej gdy miał je wmontować
w ścianę ulicy; taksamo pałace miejskie i wiejskie różnią się bardzo,
zewnętrznie i wewnętrznie.
Z tym wiąże się kapitalne zagadnienie. Niewątpliwie artysta umiał
ujmować warunki lokalne nietylko w sensie topograficznym, ale i w sensie
zżycia się z gustami i potrzebami ludzi, zamawiających plany. Zżycie to
było tym łatwiejsze, że wyrastało z 40-letniego pobytu w Polsce. Można
z całą pewnością uważać, że setki odnalezionych szkiców Tylmana wyrażają
nietylko osobowość autora, ale i styl kultury polskiej XVII wieku. Jak
na życzenie księży fundatorów przerabiał artysta rzymskie fasady, by je
utrzymać w tradycjach miejscowych (św. Anna), tak samo — tylko
w jeszcze wyższym stopniu — musiał stosować się do upodobań i tradycyj
panów, gdy budował im siedziby rodzinne. Pod tym kątem widzenia
oeuvre Tylmana przynosi materiały również niepośledniego znaczenia dla
historyków kultury.
Praca niniejsza — jako przewodnik — ma za cel jedynie zorientować
historyków sztuki polskiej najogólniej w charakterze odnalezionego zbioru,
w jego zawartości i najważniejszych elementach, wypunktowując jedno-
cześnie zagadnienia, które przede wszystkim nasuwają się uwadze.
Szczegółowe analizy należą do prac przyszłych, które długo jeszcze
będę rozwiązywać problematy zamknięte w 980 niepozornych szkicach
w Archiwum Planów Architektonicznych Tylmana.
20, Projekt dekoracji ściany sali (zob, niżej, tabl. VIII),
ARCHIWUM PLANÓW TYLMANA
35
Van Campen. Sztuka wnętrza oprócz Italii nasuwa potrzebę zbadania
nawet sugestii Francji i Belgii.
Architektura Tylmana ciekawa jest i z innych względów. Artysta
umiał doskonale sharmonizować swój plan z otoczeniem: inaczej projektował
kościoły na wsi, na rozległych polach, inaczej gdy miał je wmontować
w ścianę ulicy; taksamo pałace miejskie i wiejskie różnią się bardzo,
zewnętrznie i wewnętrznie.
Z tym wiąże się kapitalne zagadnienie. Niewątpliwie artysta umiał
ujmować warunki lokalne nietylko w sensie topograficznym, ale i w sensie
zżycia się z gustami i potrzebami ludzi, zamawiających plany. Zżycie to
było tym łatwiejsze, że wyrastało z 40-letniego pobytu w Polsce. Można
z całą pewnością uważać, że setki odnalezionych szkiców Tylmana wyrażają
nietylko osobowość autora, ale i styl kultury polskiej XVII wieku. Jak
na życzenie księży fundatorów przerabiał artysta rzymskie fasady, by je
utrzymać w tradycjach miejscowych (św. Anna), tak samo — tylko
w jeszcze wyższym stopniu — musiał stosować się do upodobań i tradycyj
panów, gdy budował im siedziby rodzinne. Pod tym kątem widzenia
oeuvre Tylmana przynosi materiały również niepośledniego znaczenia dla
historyków kultury.
Praca niniejsza — jako przewodnik — ma za cel jedynie zorientować
historyków sztuki polskiej najogólniej w charakterze odnalezionego zbioru,
w jego zawartości i najważniejszych elementach, wypunktowując jedno-
cześnie zagadnienia, które przede wszystkim nasuwają się uwadze.
Szczegółowe analizy należą do prac przyszłych, które długo jeszcze
będę rozwiązywać problematy zamknięte w 980 niepozornych szkicach
w Archiwum Planów Architektonicznych Tylmana.
20, Projekt dekoracji ściany sali (zob, niżej, tabl. VIII),