DOI Artikel:
Lorentz, Stanisław: Natolin
DOI Seite / Zitierlink:https://doi.org/10.11588/diglit.25329#0108
STANISŁAW LORENTZ
60. Sień pałacowa.
daje się to jednak mało prawdopodobne, gdyż takie gęste, poziome bonio-
wania są charakterystyczne właśnie raczej dla wczesnego, niż późnego
klasycyzmu. Poza tym wierność w szczegółach widoku Vogla można za-
kwestionować, stwierdziwszy niedokładność w zarysowaniu dekoracji
attyki kopułowej; gdy bowiem Vogel szkicuje rozety w punktach zaczepie-
nia festonów, w rzeczywistości umieszczone są one wewnątrz ich półkoli.
Nie ma natomiast powodu sądzić, by miał on dokomponować w akwa-
reli nieistniejącą dekorację sztukatorską górnej kondygnacji fasady par-
kowej w kształcie zwisających po obu stronach okien czterech festonów
z rozetami wewnątrz półkoli, a wobec tego usunięcie tej dekoracji dopisać
pewnie też trzeba do wykazu robót, wykonanych w r. 1806. W tym roku
przebudowa fasady wjazdowej i remont pozostałych elewacji widocznie
ukończono, skoro malarz-rzemieślnik Trodt otrzymał pokaźną kwotę
około 1.500 złp. nie tylko „za malowanie Pokoie podług Kontractu", ale i za
bliżej nieokreśloną „robotę kole Pałacu podług kontraktu" oraz „za ma-
lowanie Facyate", w następnych zaś latach w rachunkach budowy obie
fasady i elewacje boczne nie są w ogóle wzmiankowane 1).
Wewnątrz pałacu w r. 1806 ozdobiono na nowo sień główną (ryc,
60), jak wynika z zapiski Stanisława Potockiego w lipcu tego roku: „Za
) „Expence w Basantarnie“, j. w.
60. Sień pałacowa.
daje się to jednak mało prawdopodobne, gdyż takie gęste, poziome bonio-
wania są charakterystyczne właśnie raczej dla wczesnego, niż późnego
klasycyzmu. Poza tym wierność w szczegółach widoku Vogla można za-
kwestionować, stwierdziwszy niedokładność w zarysowaniu dekoracji
attyki kopułowej; gdy bowiem Vogel szkicuje rozety w punktach zaczepie-
nia festonów, w rzeczywistości umieszczone są one wewnątrz ich półkoli.
Nie ma natomiast powodu sądzić, by miał on dokomponować w akwa-
reli nieistniejącą dekorację sztukatorską górnej kondygnacji fasady par-
kowej w kształcie zwisających po obu stronach okien czterech festonów
z rozetami wewnątrz półkoli, a wobec tego usunięcie tej dekoracji dopisać
pewnie też trzeba do wykazu robót, wykonanych w r. 1806. W tym roku
przebudowa fasady wjazdowej i remont pozostałych elewacji widocznie
ukończono, skoro malarz-rzemieślnik Trodt otrzymał pokaźną kwotę
około 1.500 złp. nie tylko „za malowanie Pokoie podług Kontractu", ale i za
bliżej nieokreśloną „robotę kole Pałacu podług kontraktu" oraz „za ma-
lowanie Facyate", w następnych zaś latach w rachunkach budowy obie
fasady i elewacje boczne nie są w ogóle wzmiankowane 1).
Wewnątrz pałacu w r. 1806 ozdobiono na nowo sień główną (ryc,
60), jak wynika z zapiski Stanisława Potockiego w lipcu tego roku: „Za
) „Expence w Basantarnie“, j. w.