202
STANISŁAW LORENTZ
159. Amfiteatr na tarasie.
Płaszczyznę tarasu od strony skarpy zamykał wielki balkon widoko-
wy; od strony południowej, gdzie teren lekko się obniża, ujęto ją w pół-
okrągłe omurowanie; od strony północnej — taras łączy się bezpośrednio
z parkiem. W półkolu wzniesiono dwa ćwierćkoliste amfiteatry, połączone
kutym żelaznym ogrodzeniem z bramką na schodki, prowadzące w dół na
poziom płaszczyzny parku (ryc. 159). Jeden z amfiteatrów związany jest
bezpośrednio z ogrodzeniem balkonu tarasu, drugi amfiteatr żelazne kute
ogrodzenie ze słupkami łączy z elewacją pałacu. W każdym z amfiteatrów
kolista trójstopniowa ława zamknięta jest z boków podestami, na których
siedzą gryfy o tułowiach i łapach lwich, a głowach i skrzydłach orlich
(ryc. 160).
W amfiteatrze brak było do ostatnich czasów ważnego elementu kom-
pozycyjnego, usuniętego — jak się wydaje — jeszcze w XIX w. Pierwot-
nie bowiem oba jego ćwierćkola wiązała jednoprzęsłowa pergola ponad
schodkami —* ogniwo niezbędne w tym zespole architektoniczno-rzeź-
biarsko-roślinnym. Przekonywują o tym dwa widoki prawie identyczne
ze skraju skarpy poprzez pergolę na pałac, jeden w albumie, znajdującym
STANISŁAW LORENTZ
159. Amfiteatr na tarasie.
Płaszczyznę tarasu od strony skarpy zamykał wielki balkon widoko-
wy; od strony południowej, gdzie teren lekko się obniża, ujęto ją w pół-
okrągłe omurowanie; od strony północnej — taras łączy się bezpośrednio
z parkiem. W półkolu wzniesiono dwa ćwierćkoliste amfiteatry, połączone
kutym żelaznym ogrodzeniem z bramką na schodki, prowadzące w dół na
poziom płaszczyzny parku (ryc. 159). Jeden z amfiteatrów związany jest
bezpośrednio z ogrodzeniem balkonu tarasu, drugi amfiteatr żelazne kute
ogrodzenie ze słupkami łączy z elewacją pałacu. W każdym z amfiteatrów
kolista trójstopniowa ława zamknięta jest z boków podestami, na których
siedzą gryfy o tułowiach i łapach lwich, a głowach i skrzydłach orlich
(ryc. 160).
W amfiteatrze brak było do ostatnich czasów ważnego elementu kom-
pozycyjnego, usuniętego — jak się wydaje — jeszcze w XIX w. Pierwot-
nie bowiem oba jego ćwierćkola wiązała jednoprzęsłowa pergola ponad
schodkami —* ogniwo niezbędne w tym zespole architektoniczno-rzeź-
biarsko-roślinnym. Przekonywują o tym dwa widoki prawie identyczne
ze skraju skarpy poprzez pergolę na pałac, jeden w albumie, znajdującym