NATOLIN
217
*) Archiwum gospodarcze w Wilanowie, Plik kontraktów i rachunków z lat
1812—1814.
Stanisław Potocki, który korzystał z artystów i rzemieślników pu-
ławskich dla swych przedsięwzięć w Olesinie, w r. 1807 zatrudnił też Ja-
szczołta, powierzając mu prace malarskie w jednym z tamtejszych pawilo-
nów ogrodowych. Gdy w r. 1813 Jaszczołt przybył do Wilanowa, zlecono
mu i kierownictwo robót w Natolinie. W r. 1813 i 1814 wszystkie rachunki
budowlane, w szczególności zaś dotyczące Holenderni, on zatwierdza,
a t. zw. „kwity kupieckie*' na wydatki związane z budową, sam opłaca1).
Koncepcja Holenderni nie od niego pochodzi, bo powstała wcześniej i już
w r. 1812 była realizowana, ale pewnie niejeden pomysł on zasugerował
przy wykończeniu i zdobieniu budowy, a zwłaszcza przy dekoracji wnętrz
i organizowaniu parkowego otoczenia pawilonu.
Możnaby w szczególności wskazać tu na motyw fontanny z głową
lwa i basenem oraz na motyw framug arkadowych z wazami antycznymi
i głowami gipsowymi, niewątpliwie pomyślane pod sugestią columbarium
domu arcykapłana w Arkadii (ryc. 169). Oczywiście Arkadia dobrze była
znana Potockim, ale przypomnijmy też, że pracował w Arkadii w dawniej-
szych latach Jaszczołt, i dodajmy, że na wiosnę 1814 r., a więc w okresie
wykańczania Holenderni, i Jaszczołt i Gołejewski wyjeżdżali do Nieborowa
168. Domek dozorcy w Morysinku.
217
*) Archiwum gospodarcze w Wilanowie, Plik kontraktów i rachunków z lat
1812—1814.
Stanisław Potocki, który korzystał z artystów i rzemieślników pu-
ławskich dla swych przedsięwzięć w Olesinie, w r. 1807 zatrudnił też Ja-
szczołta, powierzając mu prace malarskie w jednym z tamtejszych pawilo-
nów ogrodowych. Gdy w r. 1813 Jaszczołt przybył do Wilanowa, zlecono
mu i kierownictwo robót w Natolinie. W r. 1813 i 1814 wszystkie rachunki
budowlane, w szczególności zaś dotyczące Holenderni, on zatwierdza,
a t. zw. „kwity kupieckie*' na wydatki związane z budową, sam opłaca1).
Koncepcja Holenderni nie od niego pochodzi, bo powstała wcześniej i już
w r. 1812 była realizowana, ale pewnie niejeden pomysł on zasugerował
przy wykończeniu i zdobieniu budowy, a zwłaszcza przy dekoracji wnętrz
i organizowaniu parkowego otoczenia pawilonu.
Możnaby w szczególności wskazać tu na motyw fontanny z głową
lwa i basenem oraz na motyw framug arkadowych z wazami antycznymi
i głowami gipsowymi, niewątpliwie pomyślane pod sugestią columbarium
domu arcykapłana w Arkadii (ryc. 169). Oczywiście Arkadia dobrze była
znana Potockim, ale przypomnijmy też, że pracował w Arkadii w dawniej-
szych latach Jaszczołt, i dodajmy, że na wiosnę 1814 r., a więc w okresie
wykańczania Holenderni, i Jaszczołt i Gołejewski wyjeżdżali do Nieborowa
168. Domek dozorcy w Morysinku.