Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Prace z Historii Sztuki — 2.1948

DOI Artikel:
Lorentz, Stanisław: Natolin
DOI Seite / Zitierlink:
https://doi.org/10.11588/diglit.25329#0241
Überblick
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
NATOLIN

231

Dwie bramy na głównych drogach dojazdowych prowadziły do par-
ku. Jedna na drodze z Warszawy przez Wolicę ze słupów murowanych ka-
miennych z wazonami kamiennymi, lekko tylko zaznaczona na widoku
Vogla, druga — na osi głównej alei widokowej, na drodze od Powsina, wy-
murowana wraz z niskim murkiem z kamieni polnych przez Gołej ewskie-
go w r. 1812. Bramka składała się, jak to widać na akwareli Vogla (ryc.
178), z dwóch słupów z wazona-
mi czy kulami kamiennymi na
szczytach, — obie więc bramki
były jeśli nie identyczne, to
przynajmniej bardzo podobne
do siebie. Wkrótce je zresztą
usunięto: pierwszą — gdy wzno-
szono empirowy budyneczek do-
zorcy, drugą — gdy na jej miej-
scu stanąć miała tzw. brama
maurytańska.

Przy wjeździe na teren parku od strony Powsina istniał już dawniej
nieduży ogród warzywny, uwidoczniony na planie Natolina, wykonanym
w r. 1807 przez geometrę Konstantego Beniusiewicza. Na tym już planie
zaznaczono dwa niewielkie budyneczki gospodarcze — może domek dozor-
cy i domek ogrodnika. Na akwareli Vogla, o osiem lat późniejszej, widzi-
my w tym miejscu jeden parterowy domek służbowy z czterospadowym
dachem i dwoma wystawami; o ile rozeznać można — wystawa wschodnia
jest dwusłupowa, pokryta jednospadowym daszkiem. Dziś istniejący do-
mek dozorcy przy bramie maurytańskiej przebudowany został pewnie
z tego dawniejszego domku służbowego.

Obu empirowych domków służbowych przy wjeździe na teren par-
ku od strony Wolicy i od strony drogi, biegnącej skośnie przez pola z Wi-
lanowa, nie ma na widoku Vogla; nie ma też o nich wzmianki w materia-
łach archiwalnych do r. 1819, powstały więc już po tej dacie.

Odradzając ogradzanie parku, zaleca jednak Czartoryska tam wzno-
sić ogrodzenia, ,,gdzie spokoyność, maiątek, gospodarstwo tego wymaga",
bo „w każdym Ogrodzie są części, w których ani widoków, ani piękności
żadnej nie ma" *). Ogrodzono więc dębowymi sztachetami ogród fruktowy,
wystawiono przy nim murek z żelazną bramką i osadzono w nim ławkę.
Już usytuowanie tej bramki — na skraju skarpy — wskazuje, że nie miała
ona żadnego znaczenia użytkowego, lecz wzniesiona została, jako jeden
z parkowych elementów dekoracyjnych. Wskazuje też akwarela Vogla,
że bramka leżała wogóle poza systemem dróżek ogrodu fruktowego. Jej
rolę określał napis, wyryty na tablicy piaskowcowej, wmurowanej pod
wnęką po lewej stronie: 1

178. Z. Vogel, Fragment widoku Natolina
w r. 1815 z bramą przy wjeździe w główną
aleję.

1) Myśli różne o sposobie zakładania ogrodów, j. w., s. 45, 46.
 
Annotationen