NATOLIN
283
kowy zdobi tu ceglasty ornament falowy na czarnym tle. Na futrynie
drzwi wymalowano tyrsosy, a powierzchnie ścian obu pokojów podzielono
na pola prostokątne czarnymi bordiurami ze skromnym ornamentem
w kolorze żółtym.
Gabinet wyposażono w boazerię mahoniową. Dwoje drzwi otrzy-
mało szafiastą obudowę w korynckich pilastrach z ząbkowanym gzymsem
oraz z oszkleniem w sko-
śnych kratownicach, na
ścianie podłużnej umiesz-
czono szafkę przyścienną,
jako odpowiednik odrzwi,
a między nimi wbudowano
przyścienną etażerkę. Wy-
posażenie gabinetu uzupeł-
niało tremo między oknami,
kanapa i wisząca półka. Po-
dobne, choć nieco skrom-
niejsze boazerie wprowa-
dzono w apartamencie miesz-
kalnym Aleksandra Potoc-
kiego. Wykonał je praw-
dopodobnie stolarz „Zym-
ler“, który w r. 1841 dostar-
czył Aleksandrowi Potoc-
kiemu dwie kanapy i fotele
do pałacu warszawskiego 1).
Był to pewnie syn lub krew-
ny Jędrzeja Simmlera, który
trzydzieści lat przedtym
pracował w Natolinie.
Nazwę „gabinetu etru-
skowego“ uzasadniało głów-
nie umieszczenie tu wśród
innych przedmiotów sztuki
zdobniczej kilkunastu waz
antycznych lub typu antycz-
nego, przeniesionych pewnie 219. Piec na I piętrze, ustawiony ok. 1840 r.
ze zbiorów wilanowskich. Na
półkach ustawiono przedmioty różnego charakteru, ale ich zespołowi pięt-
no nadawało 13 naczyń, określonych w inwentarzu z r. 1845, jako etruskie.
Zinwentaryzowanie zbiorów sztuki starożytnej w Wilanowie pozwoli
b Archiwum Krzeszowickie, Listy od różnych osób do hr: Alex: Potockiego,
t. XII, 1841, list K. Karniewskiego z dn. 3.VI.1841.
283
kowy zdobi tu ceglasty ornament falowy na czarnym tle. Na futrynie
drzwi wymalowano tyrsosy, a powierzchnie ścian obu pokojów podzielono
na pola prostokątne czarnymi bordiurami ze skromnym ornamentem
w kolorze żółtym.
Gabinet wyposażono w boazerię mahoniową. Dwoje drzwi otrzy-
mało szafiastą obudowę w korynckich pilastrach z ząbkowanym gzymsem
oraz z oszkleniem w sko-
śnych kratownicach, na
ścianie podłużnej umiesz-
czono szafkę przyścienną,
jako odpowiednik odrzwi,
a między nimi wbudowano
przyścienną etażerkę. Wy-
posażenie gabinetu uzupeł-
niało tremo między oknami,
kanapa i wisząca półka. Po-
dobne, choć nieco skrom-
niejsze boazerie wprowa-
dzono w apartamencie miesz-
kalnym Aleksandra Potoc-
kiego. Wykonał je praw-
dopodobnie stolarz „Zym-
ler“, który w r. 1841 dostar-
czył Aleksandrowi Potoc-
kiemu dwie kanapy i fotele
do pałacu warszawskiego 1).
Był to pewnie syn lub krew-
ny Jędrzeja Simmlera, który
trzydzieści lat przedtym
pracował w Natolinie.
Nazwę „gabinetu etru-
skowego“ uzasadniało głów-
nie umieszczenie tu wśród
innych przedmiotów sztuki
zdobniczej kilkunastu waz
antycznych lub typu antycz-
nego, przeniesionych pewnie 219. Piec na I piętrze, ustawiony ok. 1840 r.
ze zbiorów wilanowskich. Na
półkach ustawiono przedmioty różnego charakteru, ale ich zespołowi pięt-
no nadawało 13 naczyń, określonych w inwentarzu z r. 1845, jako etruskie.
Zinwentaryzowanie zbiorów sztuki starożytnej w Wilanowie pozwoli
b Archiwum Krzeszowickie, Listy od różnych osób do hr: Alex: Potockiego,
t. XII, 1841, list K. Karniewskiego z dn. 3.VI.1841.