Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Poprzęcka, Maria
Pochwała malarstwa: studia z historii i teorii sztuki — Gdańsk, 2000

DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.42397#0168
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
164 Pochwala malarstwa

zakupów, ekspozycji krajowych i zagranicznych, finansów i tym podob-
nych. Matejko cale życie pracował bez stabilnego, instytucjonalnego
zaplecza - bo trudno za takie uważać piastowane od 1873 roku stano-
wisko dyrektora Szkoły Sztuk Pięknych. Historia jego działalności wi-
dziana od tej strony jest dopiero do napisania i można założyć, że będzie
to historia pogmatwana, pełna przypadków, zrywów i konfliktów, po-
życzek i weksli, nieoczekiwanych zwrotów i gestów, zaskakujących sum
pieniężnych wreszcie16. Nie będzie ona miała wszakże nic wspólnego z za-
leżnością - dobrą czy złą - od jakiegokolwiek administracyjnego systemu
zarządzania sztuką, jaki tworzyły akademie. Dość tu zresztą porównać
początki i przebieg karier Matejki oraz Henryka Siemiradzkiego, ucznia
i stypendysty akademii petersburskiej, czy Hansa Makarta, tak jak Ma-
tejko ucznia akademii monachijskiej i austriackiego poddanego, ale sub-
sydiowanego sowicie z państwowych pieniędzy.
Znacznie trudniej odpowiedzieć na pytanie o miejsce Matejki na tle współ-
czesnego mu malarstwa, określanego potocznie jako „akademickie”, i to
nie tylko ze względu na wspomnianą już na wstępie niejasność tego ter-
minu. Nie porównujemy bowiem dwóch zamkniętych, nieruchomych
całości. Przez trzydzieści lat twórczej aktywności Matejki zmieniało się
i jego malarstwo, i malarstwo w Monachium, Wiedniu, Paryżu. Upodo-
bania oraz pewne zależności młodego Matejki są i widoczne w jego
obrazach, i potwierdzone wypowiedziami artysty17, i dostrzegane przez
krytykę. Theophile Gautier w związku z Kazaniem Skargi wskazywał na
Delaroche’a, Pilotyego, Gallaita18 i potem te porównania często wracają.
Problem jednak w tym, że dla późniejszej twórczości, od Batorego czy
Grunwaldu poczynając, coraz trudniej znaleźć przekonywające parantele.
Z jednej strony Matejko się zmienia, z drugiej artyści, którym wydawał
się bliski, schodzą już ze sceny artystycznej. Widziana z perspektywy pa-
ryskiego Salonu, twórczość Matejki staje się coraz bardziej nieprzysta-
walna, także do malarstwa tak zwanego oficjalnego. W 1865 roku obok
nagrodzonego złotym medalem Kazania Skargi pokazany był Courbeta
Portret Proudhona, Geróme’a Przyjęcie posłów syjamskich, Whistlera
 
Annotationen