Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Matejko a akademizm 163

mentarnym charakterze i porządku nie odbiegało od powszechnie i od
dawna przyjętych metod warsztatowych. Tak jak wszędzie mordowano
się nad gipsowymi odlewami, prostymi martwymi naturami, głowami
dzieci i proszalnych dziadów. To, czego brakło temu kształceniu, aby je
można nazwać akademickim, to klasy kompozycyjnej (w systemie fran-
cuskim) czy majsterszuli (w systemie niemieckim). Pozostały na papie-
rze projekt Stattlera urządzenia Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie,
wydany jeszcze w 1832 roku11, stary profesor podarował Matejce po
powrocie tegoż z Wiednia w 1860 roku, tym gestem jakby rekompensu-
jąc to, czego nie stało w jego nauczaniu12.
Niespełna roczny, skrócony jeszcze chorobą pobyt w Monachium, „na-
uka niezmiernie nudna, nie dla nas, za ciężka”13, to studia w Naturklas-
se Hermana Anschiitza - a zatem nadal kształcenie na poziomie przygo-
towawczym, podstawowym. Trudno zrozumieć, dlaczego Matejko nie
wstąpił do wziętej majsterszuli Theodora von Pilotyego, który w swym
historycznym weryzmie, upodobaniu do dramatycznych ujęć, wenec-
kiego kolorytu wydaje się Matejce bliski, a u którego w zbliżonym cza-
sie studiowali Makart, Lenbach, Munkacsy. Pozostaje dane Giebułtow-
skiemu wyjaśnienie, iż bał się „zarwać obczyzny”14. Pół wieku później
uczeń Matejki Marian Wawrzeniecki, kierowany tą samą ksenofobicz-
ną motywacją, protestował przeciwko nazywaniu Matejki uczniem Pi-
lotyego, co zdarzyło się w niemieckiej historii sztuki. „Należy rzecz
wyjaśnić, udowodnić i odnośny protest, gdzie wypada, złożyć” - grzmiał
autor Polaństwa w sztuce polskiej15. W jednym miał słuszność - Matej-
ko uczniem Pilotyego nie był. Nie był niczyim uczniem, nie miał mi-
strza. Wiedeńska majsterszula Christopha Rubena to, jak wiadomo, za-
ledwie epizod, zakończony konfliktem z profesorem. Wykształcenie
Matejki to była prowincjonalna szkoła na poziomie średnim, aczkol-
wiek prowadzona przez artystę mającego świadomość akademickich
wymogów.
Dalekie od akademickiego porządku instytucjonalnego są też artystycz-
ne czynności Matejki rozpatrywane w aspekcie patronatu, zamówień,
 
Annotationen