Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Historii Sztuki <Danzig> [Hrsg.]; Zakład Historii Sztuki <Danzig> [Hrsg.]
Porta Aurea: Rocznik Instytutu Historii Sztuki Uniwersytetu Gdańskiego — 9.2010

DOI Artikel:
Kaleciński, Marcin: Uwagi o malarstwie religijnym Andreasa Stecha i jego pracowni
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.28101#0155
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
Obrazy Łaknących nakarmić (il. 16), Pragnących napoić, Nagich przyodziać
i Podróżnych ugościć nie zostały namalowane, jak sugerował Frydrychowicz,
a za nim Grzybkowska, według ilustracji graficznych w luterańskich Icones
Biblicae Melchiora Kiisla (wyd. Augsburg 1679)15. W rzeczywistości powta-
rzają one miedzioryty Sebastiena Bourdona (il. 17) według jego własnych
obrazów (dziś jako destrukty w Ringling Museum of Arts Sarasota). Uczynki
Miłosierdzia Bourdona powstały u schyłku jego życia jako swoista artystyczna
odpowiedź na cykl Sakramentów Nicolas Poussina16. Dla zilustrowania uczyn-
ków miłosiernych Bourdon wybrał epizody Starego Testamentu, co uważa się
za element kryptoprotestancki (malarz przez długi okres życia był kalwinem).
Obrazy pelplińskie powstały zapewne w początkach XVIII w. i należą do uni-
katowych na Pomorzu przykładów recepcji wzorów malarstwa francuskiego
XVII w. Warto dodać, iż w krużgankach pelplińskich znajduje się także znacz-
nie późniejszy obraz (około połowy XVIII w.) Wniebowzięcia powtarzający
motywy ze znanego obrazu Piazzetty o tym samym tytule (Paryż, Luwr), a nie,
jak chciała Grzybkowska, z obrazu Caspare Dizianiego17.

Andreas Stech, najwybitniejszy malarz na stałe związany z Gdańskiem
wXVII w., zapewne nie opuszczał miasta (nic dotychczas nie wiadomo o jego
artystycznych wędrówkach). Niewątpliwa znajomość malarstwa flamandz-
kiego, zwłaszcza Rubensa i jego szkoły, czytelna jest zarówno w układach
kompozycyjnych, jak i kolorystyce oraz modelunku, co wskazuje na znajo-
mość nie tylko reprodukcyjnej grafiki, ale także dzieł malarskich zgroma-
dzonych w gdańskich kolekcjach18. Nie należy jednak szafować analogiami
stylistycznymi w odniesieniu do jego twórczości, zwłaszcza gdy nie weryfi-
kują ich same dzieła19.

15 R. Frydrychowicz, Geschichte der Cistercienserabtei Pelplin und ihre Bau- und Kunstdenk-
mdler, Diisseldorf 1905, s. 480; T. Grzybkowska, Andrzej Stech..., s. 32.

16 E.G. Fowle, Sebastien Bourdons Acts of Mercy: their significance as a series [w:] Hortus
imaginum: essays in Western art, ed. R. Enggass i M. Stokstad, Lawrence 1974, s. 147-154; R. van
Biihren, Die Werke der Barmherzigkeit in der Kunst des 12.-18. Jahrhunderts: zum Wandel eines
Bildmotivs vor dem Hintergrund neuzeitlicher Rhetorikrezeption, Hildesheim 1998, s. 23, 192,
211-213; Sebastien Bourdon, 1616-1671: catalogue critiąue et chronologiąue de l‘oeuvre complet,
ed. J. Thuillier, Paris 2000, s. 411-416.

17 T. Grzybkowska, Andrzej Stech..., s. 32.

18 Najpełniej potwierdza to Danuta N. Zasławska w swej interpretacji Martwej natury z wie-
wiórką Stecha, zob. eadem, Martwa natura z wiewiórką Andreasa Stecha, „Ikonotheka” 2004,
nr 17, s. 67-89.

19 Celowała w tym Teresa Grzybkowska, Andrzej Stech..., w sposób nieuprawniony dopa-
trując się w dziełach Stecha wyraźnych wpływów np. „Hendricka Ter Brughena” (s. 20, autorka
skądinąd kwalifikuje go jako Flamanda), „Seghersa” (s. 34, nota bene autorka nie wskazuje,
o którego Seghersa chodzi), „Golziusa Geldarpa” (s. 25, powinno być: Geldorpa), Parmiggia-
nina, Ghirlandaia, Bueckelaera [sic! - M.K.] i wielu innych. W stworzonych przez uczoną inter-
pretacjach można dopatrzyć się swoistej „metody”. Grzybkowska z łatwością i pewnością feruje
definitywne sądy: „obrazy Stecha powtarzają”, „wyraźne są w nich inspiracje”, „Stech znał”, w naj-
gorszym razie „zapewne pamiętał”. Dalej następują konkretne wskazania. Monografia Stecha nie
reprodukuje jakichkolwiek obrazów i rycin wskazanych przez autorkę jako ewidentne wzory.

Uwagi

o malarstwie
religijnym
Andreasa
Stecha...

151
 
Annotationen