Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Historii Sztuki — 15.1985

DOI Artikel:
Mazurczakowa, Urszula M.: Próba analizy czasu przedstawionego w obrazie
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.12455#0045
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
PRÓBA ANALIZY CZASU PRZEDSTAWIONEGO W OBRAZIE

41

13. Dierick (Dirk) Bouts. Madonna karmiąca Dzieciątko,
Londyn. Galeria Narodowa

nym, najbardziej dla akcji znaczącym momencie. Sceny te zakładają potencjalnie różny stopień udrama-
tyzowania sytuacji, w której przebieg, zmianę ruchów tudzież charakteru wnętrza powoduje szybsze
lub wolniejsze tempo akcji. Może również wszystko, co powoduje zmianę, upływ, zostać wyelimino-
wane przez artystę z obrazu bądź świadomie przez niego ukryte. Możliwości te wykorzystuje
oczywiście malarstwo właściwymi sobie środkami oraz przyjętą manierą stylistyczno-artystyczną,
której ostatecznie nie można oddzielić od funkcji malarstwa.

Maria karmiąca Dzieciątko ukazuje zdarzenie w obrębie pewnej czynności. Postawa Marii jest
zazwyczaj siedząca nieruchomo; w skupieniu patrzy na Syna. Czynność ta nie określa Jej ruchu jako
zmiany. Zmianę sugeruje jedynie ruch Dzieciątka, który przejmuje tym samym funkcję temporalno-
twórczą w tym zdarzeniu. W obrazie Roberta Campin (il. 1) oraz w obrazie D. Boutsa (il. 13)
Dzieciątko jest wyraźnie poruszone w swoich nieskoordynowanych ruchach; nie są one jednak
adekwatne do czynności, zakładają jedynie jakieś domyślne ..przed" oraz ,.po". Nie precyzują również
zharmonizowanych faz ruchu, które tworzyłyby jedność ruchów Matki i Syna. Zatem temporal-
ność. która bazuje na określonej tematem czynności pozostała w specyficzny sposób niedookreślona,
otwarta. Ruch, jaki można opisać w ramach tej czynności, jest jedynie jej znakiem, a nie miarą dla
temporalnego określenia. Campin wskazał, że nie tylko o tę konkretną czynność chodzi ; jest ona
środkiem dla zbudowania szerszej temporalności obrazu. Analogiczną sytuację obserwujemy w obra-
zach: D. Boutsa, Mistrza Anonima (il. 14) oraz obrazie pochodzącym z grupy Memlinga (il. 16).
Ten sam temat podjął również Leonardo da Vinci (il. 17) oraz Bernard van Orley (il. 18).
Ruch Marii i Dzieciątka zamknął w jedności akcji całe wydarzenie, nie pozostawiając domyślnego
gestu, zawieszenia czasowego w obrębie przedstawionej czynności. Ruchy przedstawionych postaci
tłumaczą całkowicie i konsekwentnie zdarzenie jako obecne, spełniające się tu i teraz.

Znacznie więcej czasowych dystynkcji zawiera zdarzenie, dla którego spełnienia się potrzebny jest
bogatszy repertuar ruchu oraz gestów z ruchem postaci związanych. Zdarzenie rysowania postaci
Marii z Dzieciątkiem przez św. Łukasza zakłada ze swej istoty określony przebieg. Aby jednak

6 - Rocznik Historii Sztuki, t. XV
 
Annotationen