Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
166

PAWEŁ LESZKOWICZ

miejscem nałożenia tak naukowej, jak i humanistycznej perspektywy, afirmacji odkryć medycznych oraz ich
przewartościowania. Wieloznaczność promieniująca z kompozycji fotograficznych odzwierciedla wielość
głosów o początkach organizmu ludzkiego, które funkcjonują w praktyce naukowej, kulturowej i politycznej.

Skutecznym zabiegiem, zastosowanym przez artystkę, stało się połączenie dwóch sposobów widzenia:
mikroskopowego i astronomicznego. Łącząc to, co nieskończenie małe i nieskończenie wielkie, Chadwick
wydobyła z astromedycznej wizji całą jej poezję i potencjał znaczeniowy. Artystka, przyjmując podwójny
punkt widzenia - kosmiczny i mikroskopowy - kreśli analogie między makrowizualnością teleskopową
a mikrowizualnością spektaklu płodności109. Pokrewieństwo między komórkami embrionów a gwiazdami
galaktyk przejawia się w wizualnej poetyce, która transcenduje materię. Biologiczna i planetarna perspek-
tywa, połączone w Unnatural Sélection, pomijają realne matczyne ciało. Artystka bowiem wykorzystuje
wyizolowane, odcieleśnione przedstawienia komórek. Odczucie zależności i wspólnoty, przeciwstawiające
się redukcyjnej świadomości naukowej, zostaje jednak przywrócone przez umieszczenie embrionów we
wnętrzu wspólnego „łona kosmicznego". Zgrupowanie embrionów w uporządkowane, ornamentalne układy,
dodatkowo zestawione z pokrewnymi substancjami organicznymi, wytwarza uniwersalny sens pokrewień-
stwa, wszechobecnej korespondencji110.

Kobiecość w Unnatural Sélection nie jest wykluczona, działając na głębszym i bardziej subtelnym
poziomie. Cykl płodności powraca zatem w obręb łona matczynego. Dzięki formie fotogramów, nawiązu-
jącej do kompletu biżuterii: naszyjnika, broszy i pierścionka, przywrócona zostaje kobieca obecność, po-
wraca ciało kobiece pozornie wyeliminowane z tych dzieł. Opal, Mgławica i Monstrancja, umieszczone na
pustej, białej ścianie, wydają się sugerować dekoracje zawieszone na wielkiej, niewidzialnej kobiecie. Jej
fantastyczną obecność jest łatwo wyczarować, uwzględniając kontekst wystawienniczy, którym będą mię-
dzy innymi szpitalne sale oddziałów położniczych111.

Mgławicę z Monstrancją i Opalem łączy planetarna perspektywa, którą sugeruje sam tytuł pracy. Nazwą
„mgławice" określano dawniej galaktyki, obecnie zaś wiadomo, iż są to skupiska gazu i pyłu, będące za-
gęszczeniami materii międzygwiezdnej lub rozległymi otoczkami wokół gwiazd; aktualnie dyskutowana
jest ich rola w powstawaniu nowych ciał niebieskich. W okresie gdy Chadwick pracowała nad Unnatural
Sélection, w styczniu 1996 roku czasopismo „The Independent" zamieściło kosmiczne astrofotografie przed-
stawiające cztery nowo odkryte mgławice. Dwie z nich miały tak znaczące dla prac artystki nazwy, jak
„Cat's Eye" i „The Egg". Tekst towarzyszący tym zdjęciom koncentrował się wokół pytania: „Czy te obrazy
mogą wyjaśnić początki życia?"112

W różnych momentach swojej twórczości Helen Chadwick powracała do nurtującego ją problemu
początków i źródeł istnienia. Najwyraźniej ten dylemat wystąpił w serii projekcji fotograficznych Lofos
Nymphon z 1987 roku (il. 15-17), zawieszonej pomiędzy autobiografią a archetypem. Na owalne, jajowate
tablice autorka rzutowała fotografie przedstawiające nagie, stykające się ciała jej i jej matki na tle widoku
Aten, rodzinnego miasta matki artystki. W towarzyszącym tekście Chadwick pytała, czy w nowoczesnym
świecie - bez centrum i bez rdzenia wiary - możliwe jest jeszcze odnalezienie „próżni początków", nadanie
jej formy i ciała, powrót do miejsca genezy113. W Lofos Nymphon artystka odnalazła indywidualną prehistorię
w unii z ciałem matki i pejzażem kraju jej pochodzenia. Poszukiwanie genezy okazało się powrotem do
początków matczynego ciała, cielesnego łona sprzed rany separacji. Nienaturalna selekcja jest kolejną fantazyj-
ną wizualizacją pierwotnej jedni. Tajemnica pochodzenia została tutaj przywołana w bardziej uniwersalnym,
makrokosmicznym wymiarze. W fotograficznie wykreowanej przestrzeni wyobraźni, gdzie embriony i zarodki
spotykają się z gwiazdami i kosmicznymi mgławicami, splatają się alegorie biologicznych i niebiańskich
początków.

109 Mellor, A Posy..., s. 47.

110 Buck, Unnatural Sélection, s. 8.

111 Kontekst wystawienniczy wskazuje na fascynujący aspekt intertekstualności związany z dziełami sztuki. Zwróciła na
niego uwagę Wendy Steiner w swoich rozważaniach o intertekstualności malarstwa. W ramach wystaw dzieła nabierają nowych
znaczeń lub odsłaniają ich ukryte pokłady przez zestawienia z innymi dziełami w przestrzeniach wystawienniczych. Tak właśnie
sztuka funkcjonuje w muzeach, galeriach, a szczególnie znamiennym przypadkiem tego zmiennego i kontekstowego tworzenia
znaczeń są wystawy tematyczne, grupujące dzieła poza chronologią, wedle pewnej koncepcji ideowej. Podobne konsekwencje dla
wymowy dzieł ma specyficzny kontekst wystawienniczy, wychodzący poza tradycyjny obieg. Jest to ekspozycyjny obszar intertekstu-
alnych relacji, obcy innym sztukom. W. Steiner, Intertextuality in Painting, „American Journal of Semiotics", 1985, no 3 (4), s. 57-58.

112 M el 1 or, A Posy..., s. 47.

113 H. Chadwick, Lofos Nymphon, [w:] Enfleshings, Secker and Warburg, London, New York 1989, s. 74.
 
Annotationen