Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Rocznik Historii Sztuki — 32.2007

DOI article:
Hussakowska-Szyszko, Maria: Przypadek Craigiego Horsfielda
DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.14572#0235
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
PRZYPADEK CRAIGIEGO HORSFIELDA

229

10. C. Horsfield, Maria Ubysz, ul. Smoleńsk, Kraków, lipiec 1974, 1988

kości, powieszone na drewnianym rusztowaniu zakrywającym fasadę. Pod kratownicą belek fragmenty ba-
rokowych i renesansowych detali architektonicznych - niemal w całości przesłonięte zdegradowane ślady
kulturowej tożsamości miejsca. Aspekty estetyki odwołujące się do mrocznej wyobraźni, niecodziennych
widoków opustoszałych miast, z nędzną oprawą świątecznej propagandy, trywialnych i w gruncie rzeczy
bezgranicznie smutnych rozrywek, wszechwładnie panującej szarości zatrzymanych w czasie zdarzeń,
w jakimś sensie odpowiadały wyobrażeniom - może nie dość precyzowanym - o Polsce. Czy więc Horsfiel-
da można zobaczyć jako negocjatora kultury innych? Pamiętając o jego fascynacji popartej doskonałą zna-
jomością sztuki polskiej lat 70., wyrobionych sądach, określonych predylekcjach, atencji dla „prowincjona-
lizmu" jestem skłonna twierdzić, że to szczególny negocjator.

Ważny kontekst dla sztuki Horsfielda wskazał David Ebony w artykule pod niemal wszystko mówią-
cym tytułem: Slow Time and the Limits of Modernity: Craigie Horsfield and Fredric Jameson11. W tekstach
i na fotografiach Horsfielda - zwłaszcza krakowskich - autor dostrzega podobne podejście jak w przywoła-
nym przez Jamesona tzw. slow time7*, który zawdzięcza wiele koncepcji długiego trwania Braudela. Do-
świadczenie historii, które dokonuje się w teraźniejszości, zobrazowały zdjęcia; w przytoczonych komenta-
rzach problem dyskutowany jest wielokrotnie.

,Jrresponsible Drawings pragną oddać witalność obumierania (chorobliwości), cykliczność zmian
wszelkiej materii - ożywionej i nieożywionej, którą chcą objąć materialność samego medium"79. Nieodpo-
wiedzialne rysunki dokładnie penetrują możliwości medium, jego odporność i elastyczność. Można suge-
rować, że ich „nieodpowiedzialność" odnosi się do procesów zapisu, zakleszczania materii w stanie rozpa-
du. Niewykluczone jednak, że są „nieodpowiedzialne" za efekt piękna, który wywołują. Niewątpliwie są

D. Ebony, Slow Time and the Limits of Modernity: Craigie Horsfield and Fredric Jameson, „Lacanian ink", vol. 22, Fali

2003.

78

F. Jameson, A Singular Modernity: Essay on the ontology of Présent, Verso, New York 2002.
79 С. Armstrong, The Dilation of Attention, „Artforum", XLII, January 2004, no. 5, s. 120.
 
Annotationen