25. Jan van Bijlert. Portret Beatrix Gibels van Linschoten (kat., nr 10)
zbiorów Raczyńskich w Poznaniu czy Czartoryskich w Krakowie, ale zadania ■— jako galerii
stołecznej — nie mniejsze, a raczej większe. Dlatego też musimy dołożyć wszelkich starań
by w miarę możności wszechstronnie uzupełniać i wzbogacać nasz zbiór — idąc za wskazówką
pierwszego honorowego dyrektora organizującego się w 1862 r. w Warszawie Muzeum
Sztuk Pięknych, Justyniana Karnickiego:
„... z jednej strony mieć wzgląd na to, by każda szkoła główna reprezentowaną była — z drugiej, aby
w każdym rodzaju choć jeden dobry obraz nabyć, by mógł służyć za wzór ćwiczącej się w zawodzie sztuki
młodzieży..."
290
zbiorów Raczyńskich w Poznaniu czy Czartoryskich w Krakowie, ale zadania ■— jako galerii
stołecznej — nie mniejsze, a raczej większe. Dlatego też musimy dołożyć wszelkich starań
by w miarę możności wszechstronnie uzupełniać i wzbogacać nasz zbiór — idąc za wskazówką
pierwszego honorowego dyrektora organizującego się w 1862 r. w Warszawie Muzeum
Sztuk Pięknych, Justyniana Karnickiego:
„... z jednej strony mieć wzgląd na to, by każda szkoła główna reprezentowaną była — z drugiej, aby
w każdym rodzaju choć jeden dobry obraz nabyć, by mógł służyć za wzór ćwiczącej się w zawodzie sztuki
młodzieży..."
290