1. J. Orłowski (?), Wyniesienie Heraklesa na Olimp
sztychowawszy, Edycyą teraźnieyszą od innych wszystkich dokładnieyszą i celnieyszą
uczynił". Tymi Polakami, o których czytamy w przedmowie, byli niewątpliwie Józef
Orłowski i Tadeusz Kościuszko.
W listopadzie 1769 r. zapisano ich do paryskiej Akademii Sztuk Pięknych (jako malarzy z
Warszawy). Mieszkali w Hotelu de Luxemburg. W Paryżu widywano ich w wytwornym
towarzystwie salonów paryskich, i także w pracowniach wziętych artystów. Wypełniali oni
zlecenia księcia Adama Czartoryskiego, umieszczali w jego imieniu młodych Polaków na
naukę u paryskich artystów, oglądali zbiory i wypożyczali obiekty do kopiowania. W
pamięci grafika Willego pozostali jako młodzieńcy bardzo pracowici i uzdolnieni1. Czy byli
rzeczywiście zdolni? Zarówno Józef Orłowski, jak i Tadeusz Kościuszko (młodszy o cztery
382
sztychowawszy, Edycyą teraźnieyszą od innych wszystkich dokładnieyszą i celnieyszą
uczynił". Tymi Polakami, o których czytamy w przedmowie, byli niewątpliwie Józef
Orłowski i Tadeusz Kościuszko.
W listopadzie 1769 r. zapisano ich do paryskiej Akademii Sztuk Pięknych (jako malarzy z
Warszawy). Mieszkali w Hotelu de Luxemburg. W Paryżu widywano ich w wytwornym
towarzystwie salonów paryskich, i także w pracowniach wziętych artystów. Wypełniali oni
zlecenia księcia Adama Czartoryskiego, umieszczali w jego imieniu młodych Polaków na
naukę u paryskich artystów, oglądali zbiory i wypożyczali obiekty do kopiowania. W
pamięci grafika Willego pozostali jako młodzieńcy bardzo pracowici i uzdolnieni1. Czy byli
rzeczywiście zdolni? Zarówno Józef Orłowski, jak i Tadeusz Kościuszko (młodszy o cztery
382