Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Muzeum Narodowe <Breslau> [Hrsg.]; Muzeum Śla̜skie <Breslau> [Hrsg.]
Roczniki Sztuki Śląskiej — 1.1959

DOI Heft:
Rozprawy i materiały
DOI Artikel:
Cieński, Tadeusz: Z symboliki ikonograficznej śląskich nagrobków piastowskich XIV w.: [część I]
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.13592#0060
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
52

TADEUSZ CIEŃSKI

i jego syna Gerona (zm. 1018 r.), wykończona
w 1350 r.31 (tabl. II, 1). Ditmar stoi na lwie,
Gero zaś na brodatej, w skórę odzianej posta-
ci ludzkiej z pałką w rękach. Wobec występo-
wania na tym pomniku obu motywów pod no-
gami zmarłych — dawnego obok nowego —
ma on podstawowe znaczenie dla zagadnienia
w sformułowaniu tu przyjętym.

Trzymając się ustalonego toku postępowania
wypada przede wszystkim stwierdzić, że przy-
jęta identyfikacja obu postaci stojących
nie wzbudza zastrzeżeń, podobnie zresztą jak
i postaci pod stopami Gerona jako władcy
i przedstawiciela plemion połabskich, z którymi
obaj zmarli toczyli długotrwałe boje52. Kon-
wencja dotycząca roli miejsca ułatwi z kolei
określenie stosunku obu postaci w układzie Ge-
rona. Lew i władca Obotrycki zajmują bowiem
jednakie miejsca, winni mieć zatem podobne
znaczenia. Oba pomniki są nagrobkami mar-
grabiów zasłużonych w walkach z plemionami
połabskimi na przełomie X i XI w. Oba mają
więc pod stopami podobizn zmarłych symbole ich
analogicznych zasług — zwycięstwa nad wro-
giem. Wróg ten, uchodzący podówczas za wcie-
lenie pogaństwa i zła, jest dwojako wyobrażony
w nagrobku — raz pod postacią lwa, drugi raz
pod postacią władcy połabskiego. Chwyta się
tu niejako na gorącym uczynku przeprowadze-
nie starego, zwierzęcego symbolu w nowy, ludz-
ki, i stwierdza analogię znaczeń. Władca obo-
trycki jest więc także jak i lew symbolem za-
sługi, a jednocześnie, sądząc po jego wyglą-
dzie — jest również w pewnym stopniu zindy-
widualizowaną podobizną wroga, jak to bywało
już w podobnych zespołach plastycznych, przed-
stawiających świętych depczących swych nie-
przyjaciół.

Obok tego nawiązania wyraźnego do odno-
śnych przedstawień spoza plastyki nagrobnej,
zachodzą tu nie mniej wyraźne związki z po-
dobnym motywem dzikiego męża występujące-
go w nagrobnych płytach flamandzkich. Wy-
gląd tej postaci pod nogami jest tu bowiem
taki, jaki jemu właśnie przypisywano — pier-
wotny, prymitywny, dziki3:1. Ewolucja wyglądu
w postaci władcy obotryckiego, choć widoczna,
jest jednak nieznaczna: nie wydaje się on nagi
i kosmaty jak tamten, ale wyraźnie tylko skó-
rami okryty, zresztą na pierwszy rzut oka po-
dobny do swych pobratymców flamandzkich.
Znaczeniem również musi być tamtym bliski,
mimo że reprezentuje nie tyle półmitycznych,
legendarnych leśnych ludzi, ale w przekonaniu
współczesnych, ich rzeczywistych pobratym-
ców — mieszkańców połabskich puszcz, Obotry-
tów, Wilków, Lutyków. Tych jak i tamtych
uważano wtedy często za zezwierzęcony od-
łam społeczności ludzkiej, wart wytępienia,
a więc podobnego losu, jaki przeważnie spotykał

na scenie aktorów grających rolę leśnego czło-
wieka w późnośredniowiecznych widowiskach —
ludus de homine salvatico 54.

Stosunek obu postaci jest więc, tak z punk-
tu widzenia podobnych przedstawień w pla-
styce monumentalnej — jak i wobec semantyki
artystycznej bliskich mu przedstawień dzikiego
męża — stanowczo negatywny. Dane histo-
ryczne potwierdzają przy tym tę interpretację
kompozycji nienburskiej, zgodną także z kon-
wencjami przyjętymi w nagrobkach.

Z obu pomników śląskich nagrobek
Henryka Pobożnego jest swym ukła-
dem wyraźnie bliższy nienburskiemu. Przedsta-
wia on postać Henryka jako zbrojnego rycerza
w lentnerze, stojącego na figurze kostiumolo-
gicznie i etnicznie odtwarzającej typ Tatara 33
(tabl. I, 1).

Identyfikacja obu postaci układu mimo bra-
ku oryginalnego napisu nie wzbudzała nigdy
wątpliwości w literaturze o nagrobkach, poczy-
nając od kroniki J. Thebesiusa, pierwszej
dającej opis nagrobka, a kończąc na najnow-
szej 3G.

Stosunek obu postaci jest również jasny.
Tatar jest podobnie jak władca nienburski zin-
dywidualizowanym częściowo symbolem zwy-
cięstwa, ofiary i zasługi nieboszczyka. Jest przy
tym wcieleniem mocy złych, zwyciężonych
w bitwie legnickiej, której gloryfikacja nabie-
rała przez to — obok historyczno-cywilizacyj-
nego — także i moralnego znaczenia. Zachodzi
więc tutaj typowy negatywny stosunek obu po-
staci układu, spełniającego w pełni konwen-
cje przyjęte w nagrobkach. Wynika stąd, że po-
stać Tatara, choć nowa w stosunku do tego, co
ją na Śląsku poprzedziło, w swej funkcji sym-
bolicznej jest bliska postaci władcy połabskiego
w Nienburgu i tłumaczy się podobnie jak tam-
ta. Wspólne im są pewne właściwości charakte-
rystyczne dla symboliki negatywnej w obu
pomnikach. Wspólna jest mianowicie wyraźna
tendencja do poniżenia wrogów, widoczna
w pewnej groteskowości obu figur, poznanej
już przedtem u odnośnych postaci zwierzęcych.
Widać to zarówno w postawach — bezsilnym
przyklęknięciu władcy nienburskiego, a w skrę-
cie tułowiu u Tatara — jak i w charakterystyce
twarzy, posiadających u Połabianina cechy kon-
wencjonalnej brzydoty w rozumieniu ówczesne-
go smaku 57, a u Tatara cechy charakterystyki
etnicznej. W tym drugim wypadku zwłaszcza
ułatwia to rozpoznanie i wzmaga wartość komu-
nikatywną nowego motywu.

Wspólnym jest dalej stosunek do tradycji
historycznej, wyrażony też w obu postaciach
zwyciężonych, a charakterystyczny dla typu na-
grobka, jaki reprezentują oba pomniki, nienbur-
ski i wrocławski. Oba należą mianowicie do od-
miany nagrobków powstających w dłuższy czas
 
Annotationen