Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Muzeum Narodowe <Breslau> [Editor]; Muzeum Śla̜skie <Breslau> [Editor]
Roczniki Sztuki Śląskiej — 8.1971

DOI article:
Eysymontt, Janina: Gotycka architektura kościoła św. Jakuba we Wrocławiu
DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.13797#0012
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
8

Janina Eysymontt

powstania obecnie zachowanego chóru i korpusu
nawowego. Korpus nawowy powstał jego zdaniem
tuż przed 1400 r.7.

W syntetycznym omówieniu architektury zakonów
żebraczych kościół konwentu wrocławskiego okreś-
lono jako typowe założenie zakonne, powstałe w koń-
cu XIV i w XV w. I tutaj brak jest szczegółowszej
analizy zachowanej architektury8.

Pierwszą monografią artystyczną, niestety tylko
pierwszego założenia, z połowy XIII w., jest praca
Waltera, powstała w oparciu o analizę publikowanego
materiału źródłowego i zasygnalizowane przez Burge-
meistra elementy starszego założenia, zachowane
w strukturze budowli9. Znane były mu już również
następne relikty: baza filara przyściennego oraz czę-
ściowo odsłonięty filar międzynawowy, odkryte pod
posadzką korpusu nawowego 10. Analiza ujawnio-
nych reliktów z XIII w. w architekturze kościoła
oraz szeroko przeprowadzona analiza porównawcza
ze współcześnie powstałymi założeniami sakralnymi
klasztorów żebraczych na terenie Austrii, Czech
i Niemiec dały autorowi podstawę do przeprowadzenia
rekonstrukcji pierwotnego kształtu kościoła. Autor,
nie dysponując wystarczającym materiałem faktogra-
ficznym, sięgnął po wzory ze środowiska austriackiego
i poprzez analogie dokonał próby rekonstrukcji partii
chórowej. Wychodził on z założenia, że w świetle
dostępnych źródeł pisanych, prezbiterium mogło być
realizowane w latach 1240-1250. Idąc za stwierdze-
niami Donina11, wykluczającego dwuprzęsłowy chór
w założeniach klasztorów żebraczych przed 1250 r.,
przyjął formę jednoprzęsłowego chóru o kształcie
kwadratu. Kształt kwadratu wyznaczał mu określony
przez Burgemeistra zasięg muru o układzie wendyjskim
oraz szerokość istniejącego prezbiterium. Od wschodu
zamknął Walter chór pięcioma bokami ośmioboku,
opierając się na przyjętym materiale porównawczym
z terenów Austrii. Dla takiego rzutu poziomego przyjął
sześciodzielne sklepienie, które na terenie Austrii, skąd
wywodzi się zdaniem Waltera wzór dla rozwiązania
wrocławskiego, rozpowszechniły zakony żebracze.
Tego typu sklepienia omawiał on nie tylko w związkach

7 j. w., s. 3.

8 L. Giese, Bettelordenskirchen, [w:] Reallexikon znr deut-
schen Kimstgeschichte, t. II, Stuttgart 1939, s. 412.

9 E. Walter, Baugeschichte und architektonische Gestaltung
der dltesten festellbaren Grabekirche Herzog Heinrich II von
Schlesien, „Archiv fur schlesische Kirchengeschiehte", 6 (1941),
s. 59-98.

10 Walter powołuje się na relacje budowniczego Jerzego
Gallanta, który zauważył te detale w trakcie wykopów, przy
zakładaniu urządzeń ogrzewniczych — Walter, op. cit., s. 87.

11 K. Donin, Die Bettelordenskirchen in Ósterreich, Baden
1935, s. 38.

ze wzorami austriacko-czeskimi, ale również na tle
środowiska architektonicznego Śląska, powołując
się na cysterską Trzebnicę, katedrę wrocławską
i kościół dominikanów we Wrocławiu.

Korpus nawowy rekonstruował Walter jako trój-
nawową sklepioną halę, przy czym dla tej rekon-
strukcji posiadał znacznie więcej przesłanek w samej
budowli. Ujawnione bazy filarów przyściennego i mię-
dzynawowego (południowy od wschodu), wraz z za-
chowanymi partiami muru w pozostałych trzech przę-
słach wschodnich — upoważniły go do rekonstrukcji
korpusu nawowego w obecnie zachowanej szerokości.
Jedynie długość korpusu pozostała nie określona;
autor skłonny był przyjąć trzy przęsła wschodnie.

Wobec istnienia filara przyściennego z okrągłymi
służkami w narożach, schodzącymi do poziomu po-
sadzki, wspartymi na talerzowych bazach — zaskle-
pienie korpusu było zdaniem autora na pewno pla-
nowane. Uważał on, że była to hala, wyciągając ten
wniosek z umieszczenia wschodniego okna nawy po-
łudniowej, którego strzałkę zakrywało późniejsze skle-
pienie gotyckie. Ponieważ pierwotny poziom posadzki
w korpusie nawowym założony był ok. 2 m niżej niż
obecnie — przy rozwiązaniu bazylikowym nawa bocz-
na osiągnęłaby ok. 16 m wysokości, co — jego zda-
niem — w tym czasie, a nawet i później, nie jest
spotykane w bazylikach śląskich. Przyjmując rozwią-
zanie halowe odwołał się Walter również do analo-
gicznych rozwiązań, przyjętych w architekturze klasz-
torów żebraczych Austrii i Czech, z którą widział
powiązania formalne, uzasadnione pochodzeniem
wrocławskiego konwentu oraz związkami polityczno-
-rodzinnymi książęcej pary fundatorów.

Przyjęta przez Waltera koncepcja części chórowej
została w wyniku powojennych badań T. Kozaczew-
skiego całkowicie obalona. Utrzymała się jedynie re-
konstrukcja rozwiązania części sklepiennej jako skle-
pienia sześciodzielnego. Natomiast rekonstrukcja
partii nawowej przeprowadzona przez Waltera, mimo
zasadniczych trudności (brak badań archeologiczno-
-architektonicznych), jest w pewnej mierze aktualna
i częściowo zaakceptowana przez T. Kozaczew-
skiego 12.

Należy jeszcze wspomnieć o pewnej myśli zawartej
w tytule pracy Waltera, który sugeruje kierunek badań
szczególnie aktualny w odniesieniu do kształtu ar-
chitektury naszego kościoła w XIV w., a tak zgodny
z współczesnym zainteresowaniem historii sztuki dla
zagadnień treści i funkcji. Traktuje on bowiem budowlę
jako kościół grobowy księcia Henryka Pobożnego.

W powojennej publikacji Tintelnota, omawiającej

12 Kozaczewski, op. cit.
 
Annotationen