Studia do Dziejów Wawelu (1.1955)

5. Głowa brodatego mężczyzny w koronie.

barwne kamienne posadzki, kominy i piece malowane, «sztukwerkowe» i «fla-
drowe» drzwi sprowadzane często z Nysy, takież meble specjalnie sporzą-
dzane, opony na ścianach popod malowanymi krańcami i przede wszystkim
wydatki na wspaniałe, barwne i złociste, kasetonowe stropy, tzw. «laquearia»
których nie mogło zabraknąć w renesansowym pałacu wawelskim, na modłę
włoskich wzniesionym, a zwłaszcza właśnie w jego części reprezentacyjnej 1
(aneks 3).

Z wiadomością o rozetach i skrzyńcach w stropach zapewne zachodniego
i północnego skrzydła zamku spotykamy się w rachunkach z końcem r. 1526,
a to dzięki jakiemuś wypadkowi, który się wydarzył w ubieralni króla i który
polegał na oderwaniu się od stropu części rozet i herbów. Rachunki
z tego roku w kilku miejscach wspominają o tym wypadku i notują różne
wydatki związane z naprawą szkody2. Jedna z zapisek wspomina nawet o kontroli
innych stropów z tej racji: «Item eidem Simoni (mensifici) a reformatione

1 Chmiel o. c. s. 122 i nast.

2 tamże s. 93, 94, 96.

146