Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Malinowski, Jerzy [Oth.]
Polsky i rosyjscy artyści i architekci w koloniach artystycznych zagranicą i na emigracji politycznej 1815 - 1990 — Sztuka Europy Wschodniej /​ The Art of Eastern Europe, Band 3: Warszawa: Polski Instytut Studiów nad Sztuką Świata [u.a.], 2015

DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.55687#0180

DWork-Logo
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
176

Emilia Ziółkowska

Główną przyczynę, dla której XIX-wieczni ar-
chitekci zmuszeni byli kształcić się za granicą, sta-
nowi! brak wyższych uczelni artystycznych i tech-
nicznych o randze ogólnokrajowej, a także znaczne
ograniczenie funkcjonowania bądź zniesienie miej-
scowych instytucji naukowych. Niesprzyjająca sy-
tuacja polityczno-gospodarcza w kraju podzielo-
nym na zabory sprawiła, że utworzenie stabilnego
ośrodka, oferującego fachowe wykształcenie archi-
tektoniczne, stało się niemożliwe. Sporadycznie po-
woływane placówki oświatowe funkcjonowały bar-
dzo krótko, zaś inne formy nauczania, jak np. kursy
dodatkowe, mające wyłącznie charakter efemerycz-
ny i uzupełniający, nie mogły zastąpić pełnego wy-
kształcenia akademickiego w zakresie architektury.3
Potrzeba doskonalenia się w sztuce budowlanej
poza krajem wynikała ponadto z nowoczesnych
metod nauczania na zagranicznych uczelniach,
uwzględniających konieczność dokształcania ar-
chitektów w zakresie wiedzy technicznej, której
od przyszłej generacji twórców wymagały realia
postępu industrialnego i dynamiczny rozwój nauk
ścisłych.4 Jednakże nie tylko sama perspektywa
uzyskania cennego doświadczenia w wykonywa-
nym zawodzie stanowiła dla budowniczych siłę
napędzającą do studiów poza ojczyzną. Dyplom
renomowanej akademii lub politechniki, będący
rękojmią solidnej wiedzy, mógł w znacznym stop-
niu dopomóc w karierze zawodowej.
Zasadniczą rolę w kształtowaniu postawy
twórczej początkujących architektów odgrywały
z pewnością podróże studyjne, które odbywano do
europejskich stolic z nadzieją na podwyższenie kwa-
lifikacji, uzupełnienie braków w przygotowaniu za-
wodowym, zetknięcie się z nurtami współczesnego
budownictwa, przestudiowanie najnowszej litera-
tury fachowej, a wreszcie - bezpośrednie poznanie
znakomitych dzieł architektury i cennych zbiorów
sztuki. Istotną pomoc w sfinansowaniu kosztowne-
go i długotrwałego wyjazdu na zagraniczne studia
stanowiły stypendia, przyznawane zdolniejszym

3 Omówienie dziejów szkolnictwa architektonicznego na
ziemiach polskich zob.: Bartnicka (1971: 91-109, 179-192,
221-253); Rottermund (1990: 47-63).
4 Na przełomie XVIII i XIX stulecia doszło na polu edu-
kacji architektonicznej do ukonstytuowania się dwóch typów
uczelni: akademii sztuk pięknych i politechnik, co w konse-
kwencji wpłynęło na proces podziału dyscyplin na architek-
toniczną i inżynieryjną. Szerzej na temat tego zjawiska: Kra-
kowski (1990: 115-130); Rottermund (1990: 34, 37-38).
Por. także: Omilanowska (2004: 352-353).

architektom przez władze rządowe, instytucje na-
ukowe lub osoby prywatne.
Wprawdzie polscy twórcy kształcili się niemal
we wszystkich renomowanych ośrodkach europej-
skich, jednakże większość kandydatów decydowała
się na studia w miastach państwa zaborczego, które-
go była obywatelem. Wynikało to w głównej mierze
z faktu, że otrzymanie dyplomu krajowej uczelni
legalizowało uprawnienia budowlane.5 Inny spo-
sób uzyskania patentu i urzędniczych uprawnień
zawodowych wiązał się z koniecznością zdania
eksternistycznie egzaminów na podstawie dorob-
ku i dyplomów zdobytych poza granicami kraju.
Znamienne dla ówczesnych praktyk w zakresie
kształcenia architektonicznego było wstępowanie
w charakterze wolnego słuchacza na kilka kolej-
nych uczelni zagranicznych, przy czym edukacja
w każdej z nich trwała dość krótko - przeważnie
od jednego semestru do dwóch lat.6 Tylko nieliczni
podejmowali trud zrealizowania całego programu
studiów i zaliczenia wszystkich przedmiotów.
Stałym zainteresowaniem ze strony cudzoziem-
ców cieszyła się Italia jako kraj naznaczony obec-
nością minionej, fascynującej kultury. Wyprawy
młodych adeptów sztuki budowlanej przeważnie
miały na celu podjęcie nauki w murach słynnych
uczelni: Akademii św. Łukasza w Rzymie lub Aka-
demii Sztuk Pięknych we Florencji. Jednym z ar-
chitektów warszawskich, przybyłym do Włoch dla
poszerzenia wykształcenia zawodowego, był Alek-
sander Zabierzowski (1818-1870) (ił. I).7 Teo-
retyczną i praktyczną wiedzę zdobywał najpierw
w Akademii Sztuk Pięknych we Florencji, a potem
przez dwa lata w Akademii św. Łukasza w Rzymie,

5 W związku z przeprowadzoną w latach 1867-1870 refor-
mą organizacji służb technicznych i ustawodawstwa budow-
lanego w Królestwie Polskim, uprawnienia na prowadzenie
praktyki architektonicznej można było zdobyć jedynie przez
ukończenie wyższej uczelni Cesarstwa Rosyjskiego: Akademii
Sztuk Pięknych lub Instytutu Inżynierów Cywilnych w Peters-
burgu, a także Politechniki w Rydze. Dyplomy ukończenia za-
granicznych szkół wyższych nie były w Rosji uznawane. Zob.:
Omilanowska (2004: 351); Omilanowska (2007: 96).
6 Tendencja do studiowania przez krótszy czas i zdawania
egzaminów przedmiotowych na kilku kolejnych uczelniach
sprzyjała wzbogaceniu wiedzy i rozwijaniu indywidualnych
zainteresowań, tym bardziej, że przybywający z wielu krajów
kandydaci prezentowali zróżnicowany poziom kwalifikacji
zawodowych. Poza tym było to rozwiązanie dogodne dla
osób nieposiadających dostatecznych środków finansowych
na opłacenie pełnego programu studiów. Zob.: Omilanowska
(2007: 98); Brzozowski (1978: 28).
Tygodnik Ilustrowany (1870, nr 149: 217). Por.: Loża
(1954: 338).
 
Annotationen