Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Historii Sztuki <Krakau> [Editor]
Sztuka Kresów Wschodnich: materiały sesji naukowej — 7.2012

DOI article:
Betlej, Andrzej: Zapomniane freski w klasztorze Bernardynów we Lwowie
DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.26736#0062
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
58

Andrzej Betlej

czy pejoratywnej ocenie umiejętności malarskich Sebastiana Ecksteina, któ-
ry był przede wszystkim ceniony przez współczesnych (a także przez histo-
ryków sztuki) wyłącznie jako autor malowanej iluzjonistycznie architektury.
Tymczasem, w przypadku fresku w klasztorze Bernardynów można wręcz
mówić o walorowym i malarskim potraktowaniu kompozycji. Bliższy ogląd
tego dzieła, jak również prac w lwowskim kościele Towarzystwa Jezusowe-
go pozwala stwierdzić, że prace artysty odznaczają się żywą i stosunkowo
rozbudowaną paletą barwną. Malowane przezeń postacie można określić
jako bardzo dobrze, mocno scharakteryzowane, o wyrazistych, potrakto-
wanych bardzo realistyczne twarzach (wręcz dosadnie, a przez to niekiedy
z tendencją do karykaturalnej przesady19). Freskant szczególnie dużą wagę
przywiązywał do odtwarzania szczegółów, niezwykle drobiazgowo malując
detale strojów. Tłumne sceny są poprawnie zakomponowane, malarz ewi-
dentnie musiał posługiwać się kompozycjami graficznymi, co wykazano
w odniesieniu do niektórych z fresków w kościele jezuickim20 - choć trudno
w tym momencie zidentyfikować konkretną rycinę, na jakiej oparł rozwiąza-
nie z klasztoru lwowskiego.
Kończąc rozważania można podkreślić, że odnalezione freski w klaszto-
rze Bernardynów mogą stanowić podstawę do dalszych badań nad dorob-
kiem Sebastiana Ecksteina. Swobodny dostęp do dzieł w kościele jezuickim
pozwala w końcu na zebranie i pełną ocenę dorobku artysty. Nieprzemalo-
wana kompozycja na sklepieniu skarbca bernardyńskiego pozwala w pełni
docenić umiejętności malarza, który był również zręcznym figuralistą.

19 Jeden z oficjalistów Jana Klemensa Branickiego określił je jako „z zadartymi nosami”
i „kałmukowate” - zob. Samsonowicz, op. cit., s. 291, przyp. 54.
20 Dzik, Idee narodowe..., s. 48.
 
Annotationen