Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Studia Waweliana — 1.1992

DOI article:
Walczak, Marek: Przemiany architektoniczne katedry krakowskiej w pierwszej połowie XV wieku i ich związek z działalnością fundacyjną kardynała Zbigniewa Oleśnickiego
DOI Page / Citation link: 
https://doi.org/10.11588/diglit.19899#0017
Overview
loading ...
Facsimile
0.5
1 cm
facsimile
Scroll
OCR fulltext
11. Cios wmurowany w północno-wschodnim narożniku pomiesz-
czenia w drugiej kondygnacji wieży Zegarowej (fot. S. Michta)

bokiem otwierała się do jej wnętrza półkolistą ar-
kadą. Klatka schodowa we wprowadzonej do nawy
części wieży oraz nieco krótszy prosty korytarzyk
w murze, po drugiej stronie arkady, prowadziły
ponad nią na wąską platformę. Od północy platfor-
ma łączyła się z niewielkim pomieszczeniem wbudo-
wanym w kaplicę Św. Mikołaja i otwierającym się
z góry do jej wnętrza22. W ten sposób na obydwu
poziomach przestrzeń nawy komunikowała się
z przestrzenią kaplicy.

W obrębie wnętrza wieży Zegarowej widać wy-
raźnie dwie fazy budowy. Początkowo planowano
dwie kondygnacje. Piętro miało być dostępne z przy-
ziemia wewnętrznym korytarzem w murze wschod-
nim. Jego wylot powinien się znaleźć przy narożniku

22 W latach sześćdziesiątych XV wieku Hincza z Rogowa,
przygotował tutaj kaplicę grobową dla swej rodziny. Kazał on
wówczas poszerzyć podniebie arkady, wkraczając w przestrzeń
kaplicy Św. Mikołaja. Według J. Kalinowskiej arkada miała
następujące wymiary: szerokość u podstawy łuku 5,27 m,
wysokość do szczytu 3,20 m, głębokość 2,35 m; J. Kalinows-
ka, Jan Hincza z Rogowa i jego działalność fundacyjna na
dworze pierwszych Jagiellonów (Analecta Cracoviensia, XIX,
1987, s. 327 i nn.); tejże, Kaplica Jana Hinczy w katedrze na
Wawelu i jej malowidła ścienne (Studia do Dziejów Wawelu, V,
1991, s. 133 i nn., zwłaszcza s. 147—149). Niejasny pozostaje
jednak sposób połączenia przestrzeni galerii z wbudowanym
w kaplicę Św. Mikołaja pomieszczeniem; Wojciechowski,
o.c, s. 125. Warto w związku z tym problemem zwrócić uwagę
na trzeci plan D. Pucka, pokazujący jego zamierzenia, na
szczęście nie zrealizowane, oczyszczenia nawy z pozostałości
średniowiecza (fig. 17). Najwidoczniej planowano po zamuro-
waniu arkady pozostawienie w zaślepiającej ją ścianie otworu
do wnętrza klatki schodowej, oddzielonego balustradą. W wy-

północno-wschodnim, zachowany na górze blok
z wyprowadzonym profilowaniem należy więc inter-
pretować jako nasadę węgara portalu23. Płaszczyzna
południowej ściany na obydwu poziomach rozbita
została potężnymi płycinami. Wnęki te miały charak-
ter dekoracyjny24, a górna, sądząc po kamiennym
parapecie-ławie, pełnić miała równocześnie funkcję
sedilium. Prawdopodobnie początkowo przyziemie
nakryte było stropem. Z nieznanych przyczyn prze-
rwano prace, pozostawiając nie wykończone piętro

12. Wieża Zegarowa od strony zachodniej (fot. autor)

konanej klatce schodowej, prowadzącej do nowego XVTI-wie-
cznego kapitularza, na wewnętrznej elewacji ściany północnej
znajduje się zamknięta półkoliście wnęka (fig. 18). Nasuwa się
pytanie czy nie jest ona pozostałością widocznego na planie nr
3 przeźrocza, a dalej: czy Pucek nie zamierzał wykorzystać po
prostu otworu, jaki łączył galerię z przestrzenią w górnej części
kaplicy Św. Mikołaja.

23 Wojciechowski, o.c, s. 117, uważa go za kolumien-
kę, która miała dźwigać sklepienia „nad ubikacją piętrową".
Podobnie Kopera, o.c, s. 40. Skomplikowany profil jest taki
sam jak w portalu zewnętrznym w elewacji południowej oraz
w znacznej części w uzupełnionym portalu prowadzącym nie-
gdyś do kaplicy Św. Mikołaja (dziś do grobów królewskich).

24 Plan D. Pucka określa wnękę drugiej kondygnacji jako
„okno z wieży do kaplic kościelnych". Tak też rozumie ją
Wojciechowski, o.c, s. 117. Nie była ona jednak nigdy
przebita. Wypełniające ciosy są współczesne zewnętrznym;
Kopera, o.c, s. 40, nazywał ją oknem, ale zauważył, że było
ono zawsze ślepe.

15
 
Annotationen