Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Studia Waweliana — 8.1999

DOI Artikel:
Czyżewski, Krzysztof J.; Walczak, Marek: Z badań nad gotycką katedrą w Krakowie
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.19891#0048
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
ki wskazał, że baldachim wawelski jest najwcześniej-
szym w Polsce przykładem typu sklepienia „rozpo-
wszechniającego się w Austrii i Górnych Niemczech po
połowie w. XV". Stwierdził też, że podobne rozwiąza-
nia znalazły stosunkowo słabe odbicie w architekturze
Małopolski.

Wydaje się, że źródła kompozycji zastosowanej
w środkowym przęśle baldachimu nie należy szukać
w Austrii i Czechach, lecz w Norymberdze. Otóż cha-
rakterystyczne dla wawelskiego sklepienia rozwiązanie
- żebra tworzące cztery łezkowate pętle, zestawione
w centralnej części i tworzące rodzaj rozety - spotyka-
my w dwóch budowlach norymberskich, których skle-
pienia przypisywane są Heinrichowi Kuglerowi, zwa-
nemu też Echserem. Pierwsza z nich to, nie istniejący,
znany jedynie z ikonografii kościół Augustianów (1479—
1484; fig. 37), druga to kaplica Eberhofów w dawnym
klasztorze Kartuzów (fig. 38) - obecnie Germanisches
Nationalmuseum (1483)74. W obu przypadkach wnętrza
nakryte są sklepieniami, w których zasadniczą rolę od-
grywają utworzone z żeber łezkowate pętle, skierowane
koncentrycznie ku środkowi przęsła. Trzeba podkreślić,
że przywołane dzieła norymberskie są niewiele wcze-
śniejsze od nagrobka Kazimierza Jagiellończyka. Jest
prawdopodobne, że Stwosz poznał obie realizacje w cza-
sie swego pobytu w Norymberdze na przełomie lat 1486
i 14877\ Mimo wyraźnego związku z powołanymi re-
alizacjami, dzieło Stwosza ma charakter oryginalny dzię-
ki rozwinięciu norymberskich kompozycji poprzez wy-
zwolenie rysunku żeber spod rygorystycznie geome-
trycznych zasad i nadaniu im fantazyjnego, niespokoj-
nego i ekspresyjnego przebiegu. Szczególną cechą wa-
welskiego sklepienia są trójkątne wypustki wyprowa-
dzone w bok od pętlowych splotów. Ekspresję wzmaga
też prowadzenie żeber w dwóch płaszczyznach. Podob-
ne, płynne formy zastosował Stwosz także w innych ele-
mentach nagrobka - w zachodniej i wschodniej ścianie
baldachimu (pętlowo zawinięte laski) oraz w baldachi-
mach nad postaciami płaczków na bokach sarkofagu.

Sklepienie stwoszowskie nie oddziałało w żaden spo-
sób na architekturę polską i pozostało dziełem całkowi-
cie odosobnionym. Natomiast w samej Norymberdze
sklepienie opisanego typu znalazło kontynuację, czego
przykładem może być podniebie baldachimu dolnej kon-
dygnacji sakramentarium w kościele Św. Wawrzyńca
(Adam Kraft, 1493-1496; fig. 39). Na koniec trzeba

74Por. przede wszystkim: G. F e hr, Benedikt Ried. Ein deutscher
Baumeister zwischen Gotik und Renaissance in Bóhmen, Miinchen
1961, s. 107, fig. 84, 85.

75 Por. kalendarium życia artysty w: Veit Stoss in Niirnberg. Wer-
ke des Meisters und seiner Schule in Niirnberg und Umgebung, red.
R. Kahsnitz, Miinchen 1983, s. 351; Cracovia artificum. Supple-
menta..., s. 79.

podkreślić, że wawelska realizacja Stwosza jest jedną
z najwybitniejszych wśród sklepień z krzywobieżnymi
żebrami zrealizowanych w środkowej Europie.

8. VARIA

Osobnym zagadnieniem w badaniach nad gotycką
katedrą w Krakowie, nie zauważanym przez badaczy,
są detale architektoniczne i rzeźbiarskie odnajdywane
podczas różnych prac prowadzonych w kościele. Naj-
większy zespół średniowiecznych detali zebrał Odrzy-
wolski na przełomie wieków XIX i XX. Sądząc z za-
chowanego inwentarza, mógłby on stanowić poważną
podstawę dla studiów nad wystrojem i wyposażeniem
katedry. Na nieszczęście zbiór ten uległ rozproszeniu
(część została przekazana do zbiorów Muzeum Naro-
dowego w Krakowie)76 i miejsce przechowywania deta-
li jest nieznane. Jedynym dokumentem ikonograficznym,
bardzo jednak niekompletnym, jest Szkicownik Sławo-
mira Odrzywolskiego w zbiorach Muzeum Architektu-
ry we Wrocławiu, zawierający rysunki pewnej części
detali gotyckich, niestety pozbawione opisów i prowe-
niencji77. Wśród wielu fragmentów maswerków okien-
nych, żeber sklepiennych czy wsporników na szczegól-
ne wyróżnienie zasługują dwa detale architektoniczne,
których nie sposób zidentyfikować z jakąkolwiek po-
zycją w Inwentarzu Odrzywolskiego. Niestety, ze wzglę-
du na brak opisów oraz skal rysunków nic nie można
powiedzieć ani o materiale z jakiego zostały wykonane
(oprócz tego, że są to detale kamienne), ani o ich wiel-
kości, ani o miejscu znalezienia. Pierwszy detal to frag-
ment okładziny ściennej (?) z prostokątną, oprofilowa-
ną płyciną ze skutym całkowicie motywem rzeźbiarskim
(tarcza herbowa?) oraz częścią drugiej płyciny w profi-
lowanym obramieniu o zaokrąglonym górnym narożni-
ku, zwieńczonej liściastym fryzem (fig. 40). Drugim de-
talem jest płyta z płaskorzeźbioną późnogotycką struk-
turą baldachimową, zdobioną liśćmi i zwieńczoną ster-
czynami z kwiatonami (fig. 41). Jej kompozycja oraz
ukształtowanie liściastych żabek przywodzą na myśl,
o ile można sądzić na podstawie rysunku, baldachimo-
we konstrukcje stosowane przez Wita Stwosza w ołta-
rzu Mariackim, czy w baldachimie nagrobka Kazimie-
rza Jagiellończyka. Oczywiście, bez autopsji trudno osta-
tecznie przesądzać związek tego detalu z warsztatem
Stwosza, lecz wydaje się on bardzo prawdopodobny.

76 AKK, Inwentarz zabytków..., przy wielu pozycjach na margi-
nesach znajdują się adnotacje o przekazaniu detali do Muzeum Na-
rodowego w Krakowie. Przeprowadzona przez autorów wstępna
kwerenda w Muzeum dała wynik negatywny.

"7 Muzeum Architektury we Wrocławiu, sygn. Mat-III b-267.
Szkicownik jest przedmiotem przygotowywanego przez autorów
szerszego opracowania.

44
 
Annotationen