44
B. DĄB-KALIINOWSKA
Jałowość dysput dotyczących formy krzyża najdobitniej wykazał św.
Dymitr z Rostowa pisząc: „My prawosławni jednakowo czcimy cztero-
ramienny i ośmioramienny krzyż, jako znak Chrystusa i czcimy go nie
z powodu ilości jego ramion, ale z powodu męki Chrystusa. Czcimy
prawdziwy krzyż, a nie drzewo, złoto, czy srebro z których został wy-
konany, nie liczbę ramion, a samego Ukrzyżowanego na krzyżu Chrystu-
sa. Ponieważ nie w materii i nie w liczbie ramion zawiera się nasze Zba-
wienie, ale w samym Ukrzyżowanym Panu naszym” 28. Ale inna wypo-
wiedź Dymitra: „Odstąpili oni [starowierzy] od św. prawosławnej, ka-
tolickiej, apostolskiej cerkwi, krzyż czteroramienny nazywają oni krzy-
żem łacińskim i piętnem Antychrysta, uznając i czcąc jedynie krzyż
ośmioramienny” 29, wyraźnie ukazuje powody, dla których ten wychowa-
nek Akademii Kijowskiej opowiadał się za możliwością wyobrażenia
czteroramiennego krzyża, a zarazem potwierdza ta wypowiedź słuszność
argumentów starowierów odrzucających tę formę krzyża30.
Spór o formę krzyża tak bardzo zaciekły w literaturze nie znalazł
właściwie żadnego odzwierciedlenia w dziełach artystycznych. Zarówno
bowiem malarze ikon, którzy pozostali wierni tradycyjnym sposobom
obrazowania, jak i malarze hołdujący prądom zachodnim stosowali obie
formy krzyża, przy ,czym ujmując pnoiMem statyisityczinlije, należy stwier-
dzić, iż zdecydowanie przeważała forma ośmioramienna ze skośnie uło-
żonym podnóżkiem. Wydaje się, że przyczyna tego zjawiska leżała w źró-
dłach, na których opierali się malarze ikon, nie były nimi polemiki teo-
logów, ale albo „sitare” ikony, albo ,jpodlMininlilkli”, kltone w opisach scen
(głównie Ukrzyżowania), w których występował krzyż, jak i w ilustra-
cjach wyraźnie wskazują na jedyną dopuszczalną formę krzyża, jaką miał
być krzyż ośmioramienny ze skośnie ułożonym suppedaneum3ł.
Zdecydowanie pozytywną ocenę poczynań Nikona dał w swoim trak-
tacie Josif Władimirów, malarz i twórca najbardziej kontrowersyjnego
tekstu poświęconego malarstwu. Władimirów interpretował poczynania
Nile ona nie jako walkę z malowanymi na sposób zachodni ikonami, ale
ze wszystkimi ikonami „źle malowanymi, nie tylko łacińskimi, ale także
ruskimi”. Podkreślał przy tym Władimirów, że Nikon nie pochwalał
prób kopiowania przez ikonopisców nie mających dostatecznego mistrzo-
stwa dzieł malarstwa zachodniego32. Ta interpretacja poczynań Nikona
ss Tvarenija ... Sv. Dymitrija ..., Oip. cit., s. 918.
Ibid., s. 923.
30 libid., s. 87.
»i <P>or. nip. opis sceny Ukrzyżowania w podlinwiku Stroganiowskim z XVII w.
V. Buslaev, Drevne-russkaja na rod na ja literatura i iskusstvo, t. II, S. Peter-
buTg 1861, 'S. 289.
32 O V ć in n i k o v a, Iosif Vladimirov, op. cit., s. 55.
B. DĄB-KALIINOWSKA
Jałowość dysput dotyczących formy krzyża najdobitniej wykazał św.
Dymitr z Rostowa pisząc: „My prawosławni jednakowo czcimy cztero-
ramienny i ośmioramienny krzyż, jako znak Chrystusa i czcimy go nie
z powodu ilości jego ramion, ale z powodu męki Chrystusa. Czcimy
prawdziwy krzyż, a nie drzewo, złoto, czy srebro z których został wy-
konany, nie liczbę ramion, a samego Ukrzyżowanego na krzyżu Chrystu-
sa. Ponieważ nie w materii i nie w liczbie ramion zawiera się nasze Zba-
wienie, ale w samym Ukrzyżowanym Panu naszym” 28. Ale inna wypo-
wiedź Dymitra: „Odstąpili oni [starowierzy] od św. prawosławnej, ka-
tolickiej, apostolskiej cerkwi, krzyż czteroramienny nazywają oni krzy-
żem łacińskim i piętnem Antychrysta, uznając i czcąc jedynie krzyż
ośmioramienny” 29, wyraźnie ukazuje powody, dla których ten wychowa-
nek Akademii Kijowskiej opowiadał się za możliwością wyobrażenia
czteroramiennego krzyża, a zarazem potwierdza ta wypowiedź słuszność
argumentów starowierów odrzucających tę formę krzyża30.
Spór o formę krzyża tak bardzo zaciekły w literaturze nie znalazł
właściwie żadnego odzwierciedlenia w dziełach artystycznych. Zarówno
bowiem malarze ikon, którzy pozostali wierni tradycyjnym sposobom
obrazowania, jak i malarze hołdujący prądom zachodnim stosowali obie
formy krzyża, przy ,czym ujmując pnoiMem statyisityczinlije, należy stwier-
dzić, iż zdecydowanie przeważała forma ośmioramienna ze skośnie uło-
żonym podnóżkiem. Wydaje się, że przyczyna tego zjawiska leżała w źró-
dłach, na których opierali się malarze ikon, nie były nimi polemiki teo-
logów, ale albo „sitare” ikony, albo ,jpodlMininlilkli”, kltone w opisach scen
(głównie Ukrzyżowania), w których występował krzyż, jak i w ilustra-
cjach wyraźnie wskazują na jedyną dopuszczalną formę krzyża, jaką miał
być krzyż ośmioramienny ze skośnie ułożonym suppedaneum3ł.
Zdecydowanie pozytywną ocenę poczynań Nikona dał w swoim trak-
tacie Josif Władimirów, malarz i twórca najbardziej kontrowersyjnego
tekstu poświęconego malarstwu. Władimirów interpretował poczynania
Nile ona nie jako walkę z malowanymi na sposób zachodni ikonami, ale
ze wszystkimi ikonami „źle malowanymi, nie tylko łacińskimi, ale także
ruskimi”. Podkreślał przy tym Władimirów, że Nikon nie pochwalał
prób kopiowania przez ikonopisców nie mających dostatecznego mistrzo-
stwa dzieł malarstwa zachodniego32. Ta interpretacja poczynań Nikona
ss Tvarenija ... Sv. Dymitrija ..., Oip. cit., s. 918.
Ibid., s. 923.
30 libid., s. 87.
»i <P>or. nip. opis sceny Ukrzyżowania w podlinwiku Stroganiowskim z XVII w.
V. Buslaev, Drevne-russkaja na rod na ja literatura i iskusstvo, t. II, S. Peter-
buTg 1861, 'S. 289.
32 O V ć in n i k o v a, Iosif Vladimirov, op. cit., s. 55.