Universitätsbibliothek HeidelbergUniversitätsbibliothek Heidelberg
Metadaten

Instytut Historii Sztuki <Posen> [Hrsg.]
Artium Quaestiones — 3.1986

DOI Heft:
Rozprawy
DOI Artikel:
Bryl, Mariusz: Grupa artystów plastyków "Świt" jako wielofunkcyjna instytucja życia artystycznego Poznania w latach 1921 - 1927
DOI Seite / Zitierlink: 
https://doi.org/10.11588/diglit.27013#0174

DWork-Logo
Überblick
loading ...
Faksimile
0.5
1 cm
facsimile
Vollansicht
OCR-Volltext
140

M. BRYL

narodu reprezentujących warstwach. (. . .) Do stworzenia takiego środowiska prag-
nie przyczynić się klub »Świtu«” 22.
Klub był jak gdyby agendą grupy, posiadał swój własny statut i za-
rząd. Jego członkami byli twórcy wszystkich dziedzin, oprócz malarzy
— literaci, aktorzy, muzycy itd. Obok codziennych spotkań klubowych
dla członków, urządzano w soboty tzw. wieczory klubowe dla szerszej
publiczności. Pierwszy z nich poświęcony był twórczości Kazimierza Wie-
rzyńskiego, następny poezji Stanisławy Iwańskiej. Życie klubowe trwało
jednak krótko. Już w połowie 1923 roku zaznaczyły się trudności orga-
nizacyjne o podłożu finansowym. Ostatecznie klub upadł wraz z utratą
przez grupę pawilonu w Ogrodzie Zoologicznym, na wiosnę 1924 roku.
Funkcja towarzyska „Świtu”, pojmowana przez artystów jako próba in-
stytucjonalizacji życia towarzyskiego środowisk twórczych i skupienia
go wokół grupy, nie powiodła się na dłuższą metę, jej realizacja miała
charakter niepełny i krótkotrwały.
Funkcje programowe zostały niejako zaprojektowane przez członków
„Świtu”. Stanowiły próbę realizacji celów grupy sformułowanych w jej
programie. Jeżeli spojrzy się na grupę artystyczną z zewnątrz, jako na
instytucję funkcjonującą w określonym układzie kultury artystycznej,
wów7czas niezależnie od deklaracji programowych wyróżnić można co
najmniej dwie inne funkcje, jakie pełniła w ówczesnym życiu artystycz-
nym: kreatywną i ekspansywno-obronną.
Analizę funkcji kreatywnej opieram na założeniach Janusza Stradec-
kiego. Pisze on:
„Chodzi tu oczywiście nie o »poetykę immaneritną« danego ugrupowania (to jest
taką, jaką wykrywamy obecnie w twórczości danej grupy), ale o funkcjonowa-
nie ukonstytuowanej »poetyki grupowej« w ówczesnym obiegu społecznym literatu-
ry, o jej ukształtowanie w świadomości zbiorowej twórców oraz krytyków i czy-
telników, o funkcjonowanie jej modelu wśród egzystujących aktualnie innych mo-
deli literatury” 23.
Choć „Świt” nie sformułował manifestu artystycznego ani też nie pró-
bował określić się w kategoriach „poetyki”, to jednak recepcja prasowa
jego wystaw grupowych wskazuje, że krytycy próbowali rekonstruować
orientację artystyczną „świtowców” i sytuowali ją w stosunku do „aktu-
alnie egzystujących innych modeli” sztuki.
„Natura winna być naturalną, sztuka wymyślną” — powiedział
Pautsch podczas otwarcia pierwszej wystawy — i słowa te były jedyną
próbą określenia przez członków grupy wspólnej orientacji. Hasło to
przywołane doraźnie przez Pautscha, trudno uznać za „manifest arty-

22 Kurier Poznański 1922, nr 299.
23 J. S t r a d e c k i, op. cit., s. 31 - 32.
 
Annotationen